20' rozbiegania
(1' mocno + 1' odpoczynek) x 10
20' rozbiegania
A, że robiłem w słońcu to i męczące było, więc jakieś 10-30s odpoczynku to był marsz (wcześniej zatrzymanie się całkowite), a potem trucht. W czasie marszu kadencja spadała. A że podana jest wartość średnia to tak właśnie wyszło ;) W sumie w czasie rozbiegania też nie przebieram szybko nogami.
Sprawdziłem z ciekawości ile było na Orlenie na 10 km - kadencja 85.
Co do wartości optymalnej to jedni mówią, że 90, a inni "jak Ci wygodniej" ;)
Aczkolwiek ja skłaniałbym się ku wyższym wartościom ;)
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2016-05-12 19:25:45
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html