Napoje: woda, kawa, herbata zielona/pokrzywa
Warzywa: ogórki kiszone, sladowe ilosci cebuli, jalapeno, kaparow, pomidorow suszonych (spod kurczaka); marchew z pasztetu wliczona
Suple: tranvit, Mg, zn, witD
DT
Dzis BARKI, NOGI po raz pierwszy.
Duzo macania, ale mimo wszystko dlugo mi zeszlo. Chyba trzeba bedzie cos "wyrzucic", bo jajilam sie prawie 1,5 h, a jeszcze chodzenie Za dlugo by to wszystko trwalo.
W zwiazku z tym, ze zajeli stojak, zaczelam od wykrokow. No i na przysiady przezornie zarzucilam mniej, bo nozki juz poczuly.
W ogole macania duzo i bralam na poczatku mniej niz jak wyszlo potem ile bym mogla. Dotrzemy sie
2. wykroki ze sztangą (na nogę)
20/20/20
18kg/18kg/18kg (z hantlami, zajety stojak; no 20 na noge, to juz nie 12 na noge )
1. przysiady ze sztangą
20/15/12/10
20kg/22,5kg/25kg/27,5kg (były po wykrokach; nie wiedzialam ile dam rade)
3a. suwnica
10/10/10
35kg/30kg/30kg (ciezko, ale poszlo; tyle nalozone, nie wiem ile calosc; nie wiem jak liczyc)
3b. prostowanie nóg na maszynie
12/12/12
30kg/30kg/30kg (czuc mocno)
4a. rumuński martwy
15/15/15
30kg/30kg/32,5kg (poczułam dopiero ostatnie nalozone; ale bardzo mi sie to spodobalo, czuc tyl uda; fajne, choc dlon pod koniec nie chciala utrzymac)
4b. ugięcia nóg na maszynie
12/12/12
15kg/15kg/18kg (jakos się udało zrobić i czuc co trzeba, bez skurczow lydek)
5. łydki spięcia
20/20/20/20
20kg/25kg/25kg (czuc, ale boje sie o lydki, bo przeciez chce miec dluzsze niz szersze :) )
6. wyciskanie na maszynie skos
15/15/12/12
0kg/0kg/0kg/0kg (bez nalozonego dodatkowego obciążenia; chetnie bym z tego zrezygnowala)
7. podciąganie sztangi do brody
15/12/10
7kg/9kg/12kg (ostatnie dopiero ok poczulam; fajne)
8a. unoszenie hantli bokiem w górę
15/15/15
4kg/4kg/4kg (mocno zeszlam z ciezaru, a czulam)
8b. wyciskanie hantli siad
10/10/10
5kg/5kg/5kg (mocno zeszlam z ciezaru, a czulam)
9. chodzenie pod górę 6 km/h 20 min mialam isc 30, no ale czas gonil
Coz, cwiczenia pokazuja, ze wytrzymalosci zero
W przysiadach i wykrokach miesni jakos nie czulam, a zasapalam sie jak dziki reks
W ogole czesto mam takie uczucie, ze nie czuje miesni jako takich, ale nie daje rady, albo jestem zasapana.
FBW na pewno dalo mi fajna podstawe, bo wyszlam o wlasnych nogach, ale ciesze sie, ze zmienilam plan na wytrzymalosciowy.
Na fotce widac, ze czasem sie nie obijam
Pytania - jak myslicie:
- jak liczyc suwnice? czy podawac tylko to co nalozone? (ale to wtedy tak zalosnie wyglada)
- czy moge wywalic uginanie nog na maszynie i na barki wyciskanie na maszynie skos? w sumie ta suwnica to tez nie wiem czy mi tak niezbedna ....