Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Tak na chłopski rozum, wszyscy korzystamy z Suunto gdzie fachowcy wyznaczyli 5 stref, jakbym miał mieć robione badania to właśnie z podziałem na 5, żeby odnieść to sobie do ustawień stref posiadanego sprzętu pomiarowego
I tak nam wystarczy. Aby trenowac na progu czy tez w jakichs konkretnych przedzialach laktacyjnych potrzebne sa juz badania i to czesto powtarzane, bo parametry zmieniaja sie.
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Friel leci: 1,2,3,4, 5a, 5b, 5c - o ile pamiętam. No i pisał, że aktywną regenerację to sobie można doliczyć do czasu odpoczynku. Ciekawe podejście. Zaraz się okaże, że całonocny spacer daje tyle co noc w łóżku. A w ogóle to chyba w dyscyplinach wytrzymałościowych mieć duże tętno, to delikatny nietakt.
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Żeby mieć male to najpierw trzeba mieć duże, na małe trzeba zasłużyć praca/praca/praca ja w tej chwili (np. biegowo) mam 15/20 oczek niżej w stosunku do tego co było na samym początku, a nadal jest jak jest - szału nie ma, ważne że powoli w dobrym kierunku :)
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-03-14 08:20:15
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
MaGor
A w ogóle to chyba w dyscyplinach wytrzymałościowych mieć duże tętno, to delikatny nietakt.
Chyba tak ;) W Dusseldorfie w zeszlym roku w czasie maratonu kolo 10 kilometra wyprzedzilem chlopaka, ale tak na zasadzie ze wyprzedzanie trwalo kilka minut - mielismy identyczne niemal tempo. Podgonil pare krokow by sie przywitac - dziadkowie z Polski, te sprawy, a u mnie na koszulce wiadomo co. Chwile pogadalismy a on zerkal mi ciagle na zegarek, na koniec mowi zwolnij, bo sie zajedziesz przed polowka. Dam rade odpowiedzialem i pobieglismy. I spotkalismy sie ponownie kolo 40 kilometra, wyprzedzal mnie ale on robil to szybciej niz ja jego poprzednio - dales rade zawolal, choc biegniemy.. Kazalem mu leciec bo juz nie mialem sily gonic, tam zreszta zgubilem pewnie te 2 minuty do zlamania 3:30. Gdy ja bieglem na 162 na 10 km on lecial na 145 ;)
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Kurczę, tak sprawdziłem i jakieś nieduże strasznie te wielkości wychodzą jak podstawię HRmax pod %.
Generalnie w biegach 5-10 km raczej nie używałem pulsometru. Wychodziłem z założenia, że takei dystanse biegnie się na maksa, a pulsometr tylko by mnie stresował ;) Może niesłusznie, ale tak robiłem. W swojej przygodzie z bieganiem na pulsometrze mam zapisane 3 biegi (zawody) ze średnim tętnem. I to wygląda tak:
HR=170, dystans: 11 km, czas: 60 min, tempo: 5:30 (był upał, samo południe) HR=174 , dystans 9 km, czas 41,5 min, tempo: 4:36 (był stosunkowo chłodno) HR=180, dystans 5 km, czas 25 min, tempo 5:00 (pod mocny wiat, temperatura średnia)
Chodzi mi o to, że co niektórzy twierdzą, że na progu pobiegnę max 60 min, czyli z tętnem ok. 170 Wg tych stref frielowskich warto zrobić test, gdzie biegnę na maxa przez 20 min (po rozgrzewce). U mnie było 180 przez 25 min.
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Czekaj... U Friela to jest chyba jakiś test wiązany. Tak? Najpierw tabela KOW (Klasyfikacja Odczuwanego Wysiłku) i dopiero potem chyba test Vmax. Czy jakoś tak. Dawno się tym nie interesowałem.
Tętno regeneracyjne musi być niskie. Z założenia. Taki trening to chyba nawet nie narusza homeostazy zbytnio. Doprowadza krew (składniki budulcowe, regulacyjne, energetyczne) do tkanek, przyśpiesza wydalanie metabolitów, zmniejsza obrzęki. To chyba nawet lżej niż strefa przemian tlenowych. Nie pamiętam, a książki nie chce mi się szukać.
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Tak, tam jest taki test 10 min żwawo + 20 min w trupa. Bierzesz średni HR z tego trupa. I masz wartość progu, na podstawie którego bierzesz pozostałe strefy.
No tak, regeneracyjne musi być niskie. Chodziło mi o np. progowe właśnie. Wg % wychodzi 162, a biegałem i godzinę z tętnem 170. Czy te 25 min ze 180. Z drugiej strony na moim poziomie - jak pisałem - jak mam robić trening w intensywności regeneracyjnej to lepiej zrobić typowy "trening w strefie LB" (leżenie bykiem i nic nierobienie). Z resztą mądre głowy też tak twierdzą ;)
Choć ogólnie chyba za dużo filozofuje, a robię za mało bazy
Ronin78
xzaar77
MaGor
kalikstat
