[BLOG] Trening i zdrowe podejście do diety by ryba266 fotki str. 63

Dzięki za dobre słowa

DZISIEJSZY TRENING:


KOMENTARZ DO ĆWICZEŃ:

1. Dołożyłem powtórzenia w co niektórych seriach.
5. +1kg z zachowaniem 12 powtórzeń w każdej serii. Co prawda technika troszkę kulała w ostatnich powtórzeniach. Pomagałem sobie lekkim bujaniem ciała. Poprawi się to w kolejnych tygodniach.
6. +2.5kg
Kółko jednak dobrze dało w kość wczoraj, bo dzisiaj dobrze czułem brzuch po nim. Zbieram się i zbieram, ale w przyszłym tygodniu obiecuję coś nagrać z treningu. Na pewno będzie push press, zobaczę co jeszcze. Na fronty jest za wcześnie muszę to dopracować zanim pokaże publicznie

DIETA:
http://www.myfitnesspal.com/food/diary/ryba266

Taki poteningowy dzisiaj wleciał Z grillowaną wołowiną do tego musztarda i ketchup light. Jakby nie ten gluten w bułce to by było całkiem zdrowe żarcie


Pozdrawiam.

Zapomniałem wcześniej wrzucić. W okresie świątecznym zrobiłem małe zapasy w PL. Cissusa mogę polecić z czystym sumieniem na wszelkiego typu bóle stawów. Piłeczka do masażu też dobrze się nadaje do rozmasowania barków klatki itd.


Dzisiejszy zakup Masa musi iść co nie

Słuszny zapas ryżu ;)

Unikasz zupełnie glutenu w jedzeniu ?

Co do piłki do masażu to lepiej sprawdza się dla mnie piłka do lacrosse obecnie dla kapturów, tyłu uda czy barków sprawdza się elegancko.

Heh dzięki Jarlaxe
Glutenu całkiem nie unikam, raczej pszenicy staram się jeść jak najmniej. Zbyt lubię płatki owsiane żeby całkiem gluten wyeliminować. Aczkolwiek nie jem go zbyt wiele. Kanapek nie jem już wcale. Czasem jakaś bułka przy hamburgerze wpadnie.
Tą do lacrosse zakupię i sprawdzę, aczkolwiek ta moja też dobrze się sprawdza. Jest bardzo twarda (choć na taką nie wygląda) i konkretnie rozmasowuje.
Pozdrawiam



Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2016-01-16 15:42:41

Ja bardzo dużo korzyści czerpię z zabawy piłką lacrosse i rollerem w ostatnim czasie. Czuję poprawę mobilności i poprawę regeneracji potreningowej, więc warto. Dużo fajnych patentów na zabawę piłką sprzedaje Kelly Starrett na mobilityWOD

Dzięki, zaraz obczaję co tam jest dla mnie ciekawego

Taki obiadek dzisiaj wleciał. Pieczony kurczak + pieczone ziemniaki i białe bataty do tego trochę zieleniny.

Taki to pożyje ja dziś 3/4 dnia zimny ryż i warzywa z kurczakiem. Ale tak to jest jak się jest na wyjeździe

No na wyjazdach ciężko bywa.
Ja zawsze lubiłem zjeść, kiedyś były to golonki i schabowe w panierce teraz raczej zdrowe żarcie
No dobra lecimy dalej. Sałatka z awokado. Do zieleniny która została z obiadu dałem całe awokado, pół pomidora, małą cebule, czosnek, świeżo zmielona sól himalajska i pieprz. To wszystko zakropione octem jabłkowym. Mniaaam


Na noc jeszcze sporo węgli mi zostało. Pewnie wleci owsianka z miodem i WPC kokosowym
Pozdrawiam

Zrobiłem dzisiaj pomiar kontrolny, po 7 tygodniach treningu i postępy są naprawdę dobre Po lewej poprzedni pomiar, po prawej nowy + ile przybyło.
Waga 81.2 kg 83 kg +1.8 kg
Obwód pasa 88 cm 90cm +2cm
Obwód na wysokości pępka 89 cm 90 cm +1cm
Klatka 109 cm 110,5 cm +1,5cm!!! ( mierzone na opuszczonych rękach i napiętej klatce. Tak mierzyłem od początku i tak mierzę nadal, żeby mieć porównanie)
Biceps 39 cm 39,5 cm +0,5 cm
Udo 58 cm 59 cm +1 cm W końcu tu coś poszło
Łydka 37 cm bez zmian
Przedramię 32,5 cm 33 cm +0,5 cm
Triceps 35,2 cm 36 cm +0.8 cm
Barki 122 cm bez zmian Na centymetrze nie ma zmian, ale w lustrze widzę zmiany, jest też regularny progres siły.

Święta trochę się odbiły na obwodzie brzucha i wadze. Ale to nic przyjdzie czas to weźmiemy się za brzuch. Wszystkiego na raz nie da się zrobić
Pozdrawiam