Cały czas mam przygody z tym rowerem. Dzisiaj miałem cudowną drogę do pracy: wiatr prosto w mordę + mocne podmuchy boczne. Przez 19km. Na takim wąskim (ok 60cm) pasie drogi rowerowej na moście oddzielonej barierkami jak dostałem podmuch, to walnąłem najpierw w prawą, odbiłem i walnąłem w lewą, znowu w prawą i się przewróciłem. Dobrze że było k****sko zimno, to założyłem długi strój kolarski i skończyło się na różowej skórze i lekkich obdrapaniach + zniszczonych "rajtuzach" a nie na zdartej skórze do mięsa. Czas oczywiście tragiczny. Kocham ten sport!
FBW A1
1. Przysiad ||5x20-40-50-60-70-80kg||5x85kg||5x90kg||5x95kg||
Ta 1 seria tak napisana, bo tam praktycznie nie było przerw
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej ||5x40kg||5x50kg||5x60kg||5x70kg||5x75kg||3x80kg||1x85kg||
Ciągle spadam w tej klacie, trochę mnie to martwi
3. Wiosłowanie sztangą nachwytem ||5x40-50-60-70kg||5x75kg||5x80kg||5x85kg||5x90kg||
Paski założyłem tylko na 90kg, kozacko z chwytem się u mnie robi
4. Uginanie ramion z sztangą ||12x25kg||12x30kg||11x35kg||10x40kg||8x45kg||6x50kg||
5. Pompki na poręczach ||10x0kg||9x0kg||8x0kg||
Bajking
Dieta
1. Omlet: 2 jajka, 70g owsianych, daktyle, czekolada gorzka
2. 15g WPC (skończyło się), mleko, pasek czekolady
3. 100g makaronu, 100g kurczaka, sos, ser, masło
4. omlet taki jak na śnaidanie
5. też taki omlet
6. posiłek jak ten z makaronem
7. znowu taki
8. serek wiejski, miód, daktyle