Samo unoszenie na pewno nie sprawiało wielkich problemów o ile w ogóle, ale jeśli wywalę podciąganie sztangi wzdłuż tułowia, to zostaje mi tylko to jedno ćwiczenie na boczny/środkowy (nie wiem która nazwa jest poprawna) akton barków. Chciałbym dorzucić coś jeszcze. Z przednim i tylnym aktonem nie mam takich problemów.
1
Hard work & dedication