SEBA - Nie robię nic na dużych ciężarach to ciężko stwierdzić.. oszczędzam łokieć od poczatku redukcji bo zajechałem chcąc szybko wrócić do formy po rocznej przerwie. A matrwe ciągi, cięzkie wiosłowania i przysiady też ostrożnie bo kolano..
Starość nie radość 30lat w sierpniu będzie na karku
regeneracja też inna niż 10lat temu.
DORIS- domownicy wolą sernik z cukierni
/Na szczęscie nie mam problemu z motywacją, jak trzeba to córkę na siłownie biorę. Jak biegałem i "nie miałem czasu" to biegłem do pracy o 4rano aby trening zaliczyć a jedzenie dzień wcześniej transportowałem aby już czekało w pracy. Wszystko kwestia priorytetów i organizacji czasu.
DIETA około 2700kcl
Już wszystko zjedzone a tu jeszcze na nockę idę, czyli wyjdzie IF bo następny posiłek jutro po południu. kiedyś stosowałem IFa i bardzo dobrze mi się funkcjonowało na nockach -zobaczymy jak będzie dzisiaj.. Tylko "red bula" zero wypije.