Rodzinka na masie - Ania B. i RedAlert

faktycznie taki trening (aeroby) daja sporo czasu na przemyslenia. Ja czesto ukladam plan dnia/konkretnej akcji. Dlaczego uwazasz, ze to jedyna droga to pozbycia sie tluszczu? Forma faktycznie niezla. Powodzenia

Marcel_197

faktycznie taki trening (aeroby) daja sporo czasu na przemyslenia. Ja czesto ukladam plan dnia/konkretnej akcji. Dlaczego uwazasz, ze to jedyna droga to pozbycia sie tluszczu? Forma faktycznie niezla. Powodzenia

No dobrze, nie jedyna https://www.facebook.com/dontdocardio , ale taką wybrałem

Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2015-05-10 10:57:38

Moim zdaniem błędny pogląd w 100%, że aeroby są kluczem do sukcesu przy redukcji.
Kluczem do sukcesu jest deficyt kaloryczny, odpowiedni trening na siłowni. I tyle. Aerobów nie trzeba robić wcale o ile ktoś ma fajnie napędzony metabolizm.
W przypadku, gdy jest inaczej można spokojnie robić interwały, kompleksy sztangowe i nie będziemy musieli ślęczeć na tym orbitreku czy rowerku zbędnych godzin.

Cardio to zabobon, ale w Polsce zawodnicy są na niego strasznie uczuleni.

"NIE DA SIĘ BEZ CARDIO"
- A próbowałeś?
- Nie...

I tak to wygląda Oczywiście to nie żaden atak RedAlert , bardzo Cie szanuję i Anie- jesteście moją motywacją, ale polecam zrezygnować kiedyś z cardio- da się

Ps. Aktualnie redukuję tkankę tłuszczową- nie wykonałem jeszcze ani minuty standardowego cardio- mam trzy sesje interwałów w tygodniu. Zgubiłem łącznie z wodąok. 12kg od początku. Idąc dalej , w diecie mam nadal 275 g węglowodanów mimo, że podchodzę pod endomorfika.

To tyle ode mnie, powodzenia w Hiszpanii, jesteście wielcy

Misiek - pokaż się jak się dotniesz!
Aeroby odciągają od jedzenia - nie jesz gdy je robisz!

Misiek_masownik : tak jak napisałem w moim przypadku aeroby są kluczem do sukcesu i tak jak napisałem marcelowi nie jedynym. Nie można pisać, że są zbędne bo ja jestem przykładem redukcji tłuszczu niemalże do zera przy pomocy aerobów.


Poza tym cała kulturystyka opiera się na wielu podejściach do tego samego tematu, często wykluczających się wzajemnie. Temat jedzenia białka na noc lub węgli. Temat wody i odwadniania przed zawodami, czy eliminować sód czy wręcz przeciwnie jest pomocny i tak można mnożyć w nieskończoność.

no i jeszcze w kontekście tego co napisał Jan "pokaż jak się dotniesz" Jan widział mnie za zawodach, zdjęcia nie oddają tego co widać w rzeczywistości. Istnieje potężna różnica pomiędzy zrobieniem redukcji na wakacje a formy startowej na zawody w sportach sylwetkowych. Ja nie dysponując zbyt wielką masą mięśniową postawiłem na maksymalne odtłuszczenie i myślę że jest nieźle.

Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2015-05-10 14:52:01

Tutaj się zgadzam Kulturystyka to piękny sport, wiele podejść , wiele dróg.
Co do redukcji zgadzam się, na pewno jest kolosalna różnica w robieniu formy na plaże i na wakacje. Ale jak widzę osoby, które mają cel: plaża i kręcą 2 razy dziennie aeroby po 60-90 minut , do tego 100 g węglowodanów w diecie, bo "zalewają" i ciągle wyglądają tak samo to śmiech bierze. Po prostu nie ma osoby, która wytrzyma takie robienie formy na dłuższą metę. Zaraz zacznają się kryzysy psychiczne, odstępstwa od diety a w rezultacie porzucenie sportu- taka prawda.

Za chwilkę wrzucę w miarę aktualną formę do dziennika, pozdrawiam :
https://www.sfd.pl/Let_s_get_ready_to_rumble!_Życie_na_sportowo.-t1020847-s43.html 

Akademicka dyskusja o aerobach
Dla mnie aeroby w lesie to wielka przyjemność
Po co więc mam rezygnować z przyjemności?
Do tego dają pożądany efekt oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej diety.
Inne formy redukcji być może są skuteczniejsze ale nie dają dla mnie tyle miłych doznań co bieganie po lesie.
A trening powinien sprawiać przyjemność
Poza tym to urozmaicenie i super odskocznia od ciężarów i siłowni.
Co niektórzy za punkt honoru przyjęli zdyskredytowanie aerobów.
Niech każdy wytycza swoją drogę do rezultatów jakie chce osiągnąć.
A jak przy tym czerpie z tego przyjemność i daje to efekty to czego chcieć więcej

Misiek: Forma OK, myślę że całe wakacje ją utrzymasz. Ale do formy startowej to jeszcze daleka droga. Zapraszam cię do mnie na trening lub na zawody w Opolu bo mam zamiar trzymać formę startową do końca miesiąca.

Dzięki za zaproszenie ;) niestety aktualnie jestem na emigracji, także nie będzie nam dane potrenować.
O formie startowej nawet nie myślę, bo nie mam gdzie wystartować z taką masą a raczej jej brakiem.
Chodzi mi raczej o estetyczna sylwetkę amatora :)
Pozdrawiam!

U mnie dzisiaj pakowanie. Jutro wspólny trening z Redem i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. Wtorek rano wyjazd na lotnisko