Ja mam aktualnie 13 tydzień ROP i czasami mam podobne odczucia właśnie w dzień pośredni. Dzisiaj mam dzień różności, ale chciałbym i TGU i pompki na poręczach i C&P i snatch z ciężarem większym niż w ROP i trochę popracować na worku i jeszcze pobieegać. A jak zrobię to wszystko, to wyjdzie większa tyra niż w dzień ciężki. aha jeszcze mi się marzy podciąganie z obciążeniem i pistolety gdzieś ulokować... lepiej już idę poćwiczyć :)
...
Napisał(a)
Orzegow może za dużo robisz w dzień lekki i pośredni, i/lub w dzień różności. Może warto bardziej zluzować w te dni, by dać z siebie wszystko w dzień ciężki, dzięki czemu primo zregeneruje się ciało, po drugie primo zregeneruje się psycha i będzie czekał treningu jak dziecko prezentu na Święta.
Ja mam aktualnie 13 tydzień ROP i czasami mam podobne odczucia właśnie w dzień pośredni. Dzisiaj mam dzień różności, ale chciałbym i TGU i pompki na poręczach i C&P i snatch z ciężarem większym niż w ROP i trochę popracować na worku i jeszcze pobieegać. A jak zrobię to wszystko, to wyjdzie większa tyra niż w dzień ciężki. aha jeszcze mi się marzy podciąganie z obciążeniem i pistolety gdzieś ulokować... lepiej już idę poćwiczyć :)
Ja mam aktualnie 13 tydzień ROP i czasami mam podobne odczucia właśnie w dzień pośredni. Dzisiaj mam dzień różności, ale chciałbym i TGU i pompki na poręczach i C&P i snatch z ciężarem większym niż w ROP i trochę popracować na worku i jeszcze pobieegać. A jak zrobię to wszystko, to wyjdzie większa tyra niż w dzień ciężki. aha jeszcze mi się marzy podciąganie z obciążeniem i pistolety gdzieś ulokować... lepiej już idę poćwiczyć :)
...
Napisał(a)
A ja pozwolę sobie coś dopisać na temat ROP, jeśli pozwolicie Nie jestem w tym zakresie specjalistą no i krótko pracowałem na tym programie. Niestety, właśnie za szybko troszkę poszedłem do przodu i, co prawda nie posypały się barki czy też łokcie a przedramię. Dziwne, ale jednak, nie zdążyły się chyba przystosować do tego ciężaru, lub, co bardziej prawdopodobne, używałem nie odpowiedniego sprzętu (patrz: moja 32-jka ma za duże ucho). Tak czy inaczej, zgadzam się z przedmówcami, że jest to program na lata. Po zakupie odpowiedniego odważnika, od Walusiów, uderzam spowrotem w ROP, tylko tym razem będzie to, jaby to MaGor ujął: rutyna średniowiecznego mnicha Może gdzieś pod koniec roku uda się wycisnąć 40kg ale tak jak należy, bo to co wrzuciłem do swojego dziennika jakiś czas temu, wygląda zdecydowanie bardziej jak Side Press a nie Military Press
...
Napisał(a)
@Novy mam przemyślenia z tym przedramieniem. Myślę, że odpowiada za awarie zła pozycja rack. Tak kiedyś zauważyłem u siebie. Wystarczy raz zrzucić odważnik bez kontroli z góry (zwłaszcza ostatnia faza jest tu kluczowa) i następuje wyłamywanie całego przedramienia, zupełnie niezgodne z fizjologiczną osią pracy stawu. Jeżeli nie ma się do perfekcji opanowanego zarzutu (może dlatego Paweł tak kazał tłuc clean?) to każde zrzucanie kuli do rack, może skończyć się kontuzją. Przerabiałem przy poprzednim odważniku i też obwiniałem złą rączkę. Z tym, że ona była - moim zdaniem - za krótka
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
...
Napisał(a)
Rack też, chyba, rączka zdecydowanie nie odpowiednia, bo nawet przy 40kg lepiej mi się trzyma. No, ale sam rack może być faktycznie do dopracowania. Lepiej powoli ROP iść do przodu niż potem robić wspomniany wyżej krok wstecz np do 28
...
Napisał(a)
(Nieraz) dobrze to napisałeś .
Właśnie tak to jest w dni rozmaitości też często wychodzi trening równie ciężki jak w dni ciężkie z ROP. Mam taki luźny pomysł by z 3 miesiące odpocząć od ROP czyli do połowy marca i zrobić własny trening w stylu wolnym ale nastawiony na progresję ciężaru i dążyć do wyciśnięcia. Wyglądałby następująco.
Pon.
1.Wyciskanie z zarzutem (clean press) 2sX5p na stronę progresja ciężaru(co druga sesja treningowa) zacznę od 24 kg i powoli do przodu
2.5p Tureckiego na stronę
3.Rwanie na czas zgodnie z wytycznymi Pawła z 24kg
Wtorek
1. 5p Wiatrak na stronę
2.Wyciskanie w pochyleniu (bent press) 2sx5p na stronę z progresją ciężaru zacznę (co druga sesja treningowa)od 16 kg i powoli do przodu.
3.Wymach jednorącz w wersji 1 do 10 powt i w dół z regulacją oddechu od 10 do jednego oddechu w trakcie odpoczynku
Środa
To samo co w poniedziałek tylko zamiast rwania to wymachy jednorącz z 24 kg
Czwartek - wolne
Piątek to samo co we wtorek tylko zmiana akcentu na wiatrak a luźniej przy bent press. Oraz zamiast wymachów rwanie od 1do10 i w dół
Sobota to samo co w środę.
Niedziela wolne.
I tak ćwiczę prawie zawsze pięć razy w tygodniu więc spróbuje to tak uchwycić. Na początek pojadę w ten sposób ze trzy miechy i zobaczę jakie będą efekty. Jak się nie sprawdzi wracam do klasyka ROP jak się sprawdzi to nie wracam a cel pozostaje ten sam 48 kg jedną ręką i 200 rwań. Zgodnie z zasadą trening prawie taki sam a jednak inny a cel ten sam. Zobaczymy.
Właśnie tak to jest w dni rozmaitości też często wychodzi trening równie ciężki jak w dni ciężkie z ROP. Mam taki luźny pomysł by z 3 miesiące odpocząć od ROP czyli do połowy marca i zrobić własny trening w stylu wolnym ale nastawiony na progresję ciężaru i dążyć do wyciśnięcia. Wyglądałby następująco.
Pon.
1.Wyciskanie z zarzutem (clean press) 2sX5p na stronę progresja ciężaru(co druga sesja treningowa) zacznę od 24 kg i powoli do przodu
2.5p Tureckiego na stronę
3.Rwanie na czas zgodnie z wytycznymi Pawła z 24kg
Wtorek
1. 5p Wiatrak na stronę
2.Wyciskanie w pochyleniu (bent press) 2sx5p na stronę z progresją ciężaru zacznę (co druga sesja treningowa)od 16 kg i powoli do przodu.
3.Wymach jednorącz w wersji 1 do 10 powt i w dół z regulacją oddechu od 10 do jednego oddechu w trakcie odpoczynku
Środa
To samo co w poniedziałek tylko zamiast rwania to wymachy jednorącz z 24 kg
Czwartek - wolne
Piątek to samo co we wtorek tylko zmiana akcentu na wiatrak a luźniej przy bent press. Oraz zamiast wymachów rwanie od 1do10 i w dół
Sobota to samo co w środę.
Niedziela wolne.
I tak ćwiczę prawie zawsze pięć razy w tygodniu więc spróbuje to tak uchwycić. Na początek pojadę w ten sposób ze trzy miechy i zobaczę jakie będą efekty. Jak się nie sprawdzi wracam do klasyka ROP jak się sprawdzi to nie wracam a cel pozostaje ten sam 48 kg jedną ręką i 200 rwań. Zgodnie z zasadą trening prawie taki sam a jednak inny a cel ten sam. Zobaczymy.
...
Napisał(a)
ten_nowy 2 nie mam pojęcia ale od 1 godz do 30 min gdzieś tak wszystko zależy od tempa , przerw między seriami itp.
novyneo-Bent & Sinister? to jakiś program czy ćwiczenie nie wiem. Może jakiś fimik.
Pierwszy trening zrobiony. I pewne modyfikacje. Wywaliłem bent press bo mi coś nie gra do układu. Ćwiczenie strasznie techniczne raz wejdzie i ciężar idzie w górę a raz nie wejdzie i czuć że coś w barku chrzęści .Kiedyś do tego wrócę. Dlatego odpuściłem i będzie wyciskanie z zarzutem.
1.Wyciskanie (clean press ) odważnik 24 kg 2sx5p
2.Wiatrak odważnik 24 kg 2sx5p
3.Rwania odważnik 24kg L i P (1,2,3,4,5,6,7,8,9,10 i w dół 9,8,7,6,5,4,3,2,1). Suma 200 powt tonaż 4800 kg
4.Lekkie rozciąganie
novyneo-Bent & Sinister? to jakiś program czy ćwiczenie nie wiem. Może jakiś fimik.
Pierwszy trening zrobiony. I pewne modyfikacje. Wywaliłem bent press bo mi coś nie gra do układu. Ćwiczenie strasznie techniczne raz wejdzie i ciężar idzie w górę a raz nie wejdzie i czuć że coś w barku chrzęści .Kiedyś do tego wrócę. Dlatego odpuściłem i będzie wyciskanie z zarzutem.
1.Wyciskanie (clean press ) odważnik 24 kg 2sx5p
2.Wiatrak odważnik 24 kg 2sx5p
3.Rwania odważnik 24kg L i P (1,2,3,4,5,6,7,8,9,10 i w dół 9,8,7,6,5,4,3,2,1). Suma 200 powt tonaż 4800 kg
4.Lekkie rozciąganie
...
Napisał(a)
Bent&Sinister to program pochodzący z książki Timing The Bent Press. Opiera się na zasadach programu Pawła S&S. Robisz codziennie lub kilka razy w tygodniu (jeśli akurat prowadzisz inny program). Robisz Swing i Bent Press. Swing możesz zamieniać z Snatch. Celem jest zrobienie 100-200 Swings jednorącz lub oburącz w 10 minut i 5-10 powtórzeń BP. Jak Ci się uda to bierzesz cięższy odważnik.
Poprzedni temat
sportowa sylwetka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- ...
- 69
Następny temat
Konkurs Krata na Lato 2 Edyc. wg Muzzy17
Polecane artykuły