Dzień 71
ventura, markoto, Julietta, Madzianna87 dziękować
Taki okrągły wynik to na psyche dobrze robi
ejpi stawiam, że w okolicach czwartku, piątku będzie na zasadzie hmm no coś bym jeszcze zjadła, a w weekend "k.... głodna jestem"
Na dwa tygodnie przearanżowanie treningu góry, żeby jak najlepiej wykorzystać ten czas na poprawę błędów. A potem raczej planuję trochę przerwy od WL, no i będzie trzeba coś nowego znaleźć na ten czas.
Miałam okazję używać nowiutkiego gryfu olimpijskiego ELEIKO
Pełen czad, nie ma to jak nowe zabaweczki
Gryf jest grubszy, sztywniejszy, fajnie pracuje. No i jest o wiele, wiele bardziej ostry, także peeling dłoni przy okazji
A są też piękne, cudowne obciążenia metalowe ELEIKO i uwaga, uwaga do wyboru mam krążki - 0,25kg, 0,5kg, 0,75kg. No to teraz będzie się działo
Trening A
1) WL dynamicznie z gumami 12x 3 60%
R: 15x 20kg, 10x 20kg+ guma, 12x3 x32kg +guma
2) wyciskanie wąsko na skosie ujemnym 5x5
R: 12x 20kg 1. 5x 25kg 2. 5x 30kg 3. 5x 35kg 4. 5x 40kg 5. 5x 45kg 5. 5x 50kg
3) wyprosty ramion z linkami młotkowo na wyciągu górnym 4x 8-10
1. 10x 5szt. 2. 10x 7,5szt. 3. 10x 7,5szt. 4. 10x 10szt.
4) krzyżowanie linek 4x12
1. 12x 8,75 szt. 2. 12x 8,75szt. 3. 12x 8,75szt. 4. 12 x 8,75szt.
5a) wiosłowanie na wyciągu dolnym siedząc 4x12
1. 12x 33szt. 2. 12x 33+szt. 3. 7x 33++szt. 4. 9x 33+szt.
1. 12x 26+++szt. 2. 12x 33szt. 3. 12x 33+szt. 4. 9x 33+szt.
1. 12x 26+++szt. 2. 12x 26++++szt. 3. 12x 33szt. 4. 12x 33+szt.
1. 12x 26++szt. 2. 12x 26+++szt. 3. 12x 33szt. 4. 10x 33+szt.
5b) wiosłowanie na proste plecy 4x 12
1. 12x 6,25szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 11x 6,25 szt. 4. 9x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 11x 6,25 szt. 4. 10x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 10x 6,25 szt. 4. 9x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 10x 6,25 szt. 3. 8x 6,25 szt. 4. 7x 6,25 szt. + 10x 3,75szt.
6a) uginanie ramion stojąc chwytem młotkowym 3x12
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 10x 6kg
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 12x 6kg
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 11x 6kg
1. 12x 6kg 2. 10x 6kg 3. 8x 6kg
1. 12x 5kg 2. 12x 6kg 3. 10x 7kg
6b) wyprosty na wyciągu górnym podchwytem 3x12
1. 12x 12,5szt. 2. 12x 12,5+szt. 3. 9,5x 12,5+ szt.
1. 12x 12,5szt. 2. 12x 12,5+szt. 3. 9x 12,5+ szt.
1. 12x 12,5szt. 2. 10x 12,5+szt. 3. 10x 12,5+ szt.
1. 12x 10++szt. 2. 12x 12,5szt. 3. 8x 12,5++ szt.
WL - tak koło 7-8 serii miałam już dosyć układania się
dziwne było to, że zwykle seria wyglądała tak, że pierwsze powtórzenie najwolniejsze, a ostatnie najszybsze. Pod koniec dopiero udawało mi się w miarę równą prędkość uzyskiwać. Po skończeniu tego inny poziom świadomości
Wyciskanie wąsko - jakoś bliżej nigdy się z tym niezaznajomiłam i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, że to ładnie poszło i nawet udało mi się wejść na ciężar. Kiedyś ogarnięcie czegoś nowego zajęłoby mi o wiele więcej czasu
Triceps - ciężko coś to szło i chyba nie do końca tak jakbym chciała
Wiosłowania - progres
Bic - bardzo ciężko, męcze te 6kg i męcze ale cały czas ciężko mi się do tych 12 powt. dobić
Wymęczyło mnie to solidnie, że spać nie mogłam
Miska
suple: tran, omega, wit. c, trec multipack
BWT 165/250/85
Zmieniony przez - delfinka w dniu 2014-11-25 10:13:45