Delfinka wypływa na głębię/ p.43, 101

Niezła masa
Podziwiam, że to wszystko zjadasz

Dzień 78


lubiekaszke heheh no masa agresywnotłuszczowa, a potem redukcja do lata teraz i tak jest już mniej

Trening C

1)WL ciężko
2x12x 20kg, 10x 30kg 6x 35kg 2x 3x40kg 3x 1x45kg 2x 1x47,5kg 0x50kg
2x12x 20kg, 8x 30kg 6x 35kg 2x 3x40kg 3x 1x45kg 2x 1x47,5kg 2x 0x50kg

2) wyciskanie sztangi wąsko ?x5
R: 12x 20kg 1. 5x 25kg 2. 5x 30kg 3. 5x 35kg 4. 5x 40kg 5. 3+2lp x45kg
R: 12x 20kg 1. 5x 25kg 2. 5x 30kg 3. 5x 35kg 4. 5x 40kg 5. 4+1lp x45kg 6. 1+1p x 47,5kg

3) pompki dynamicznie ?x3 krótkie przerwy
6x3
8x3

4a)Inverted rows 4xmax
1. 3+2+1+1+1 2. 3+2+1+1 3. 2+1,5+1 4. 2+1+0,5
1. 3+2+1 2. 3+2+0,5 3. 2+1,5+0,5 4. 1,5+0,5

4b) wiosłowanie sztangielką 4x12
1. 12x 20kg 2. 12x 20kg 3.12 x20kg 4.10 x 20kg
1. 12x 20kg 2. 11x 20kg 3.10 x20kg 4.9 x 20kg

5a) wznosy ramion bokiem 3x 12
1. 12x 2kg 2. 10x 2kg 3. 8x 2kg
1. 12x 2kg 2. 12x 2kg 3. 12x 2kg
1. 12x 2kg 2. 12x 2kg 3. 12x 2kg


6b) odwrotne rozpiętki na maszynie 3x12
1. 12x 5szt. 2. 12x 5 szt. 3. 12x 5szt.
1. 12x 5szt. 2. 12x 7,5 szt. 3.12x 7,5szt.
1. 12x 5szt. 2. 12x 5 szt. 3.12x 5szt.

WL - pi pi pi piiiiii, no nie rozumiem no, 45kg lata jak szmata, 47,5kg też, a 50kg nie chce wejść, guuuuupieee to
Reszta ciężko, ale stawiam, że to przez @. Za to nauczyłam się lepiej odwrotnych rozpiętek.

Miska
suple: tran, omega, wit. c, high day/night, 5 g kreatyny
BWT 165/250/85

Dzień 79

Trening B

obwód pupa 3x
1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
2. Przysiad bułgarski na piłce 25 - 20 - 18 powt. na nogę
3. Spacer w bok z gumą na nogach 30 - 25 - 20 powt. na nogę
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na piłce lekarskiej 3x 30 powt.
5. Przysiad przy ścianie z piłką 25 - 20 - 18 powt.

1 - wspinałam się na pośladzie i dwójce
2 - lepiej, ale i tak ciężko i na raty, nie mogę sobie tutaj poradzić z pompą i sztywnością
3 - zrobiłam 3 kroki - guma pękła, wzięłam kolejną - też pękła za dużo mocy, gumy mi się skończyły to zrobiłam w zamian tego odwodzenie zgiętej nogi w bok w klęku podpartym, a to też daje po pupie
4 - ciężko, ost. powtórzenia to tylko jakieś podrygi trzęsącej się pupy. Przywodziciele mi tu puchną dość i przeszkadzają w wyższym unoszeniu

Brzuch - tylko jakieś podrygi zdechłej ostrygi, muszę lepiej go ogarnąć.

Miska
Kolacja pierwotnie inna miała być, dlatego potem prochu trochę wpadło.
suple: tran, omega, wit. c, high day/night, 5 g kreatyny
BWT 165/250/85

Dzień 80

Musztra pupy 3x25 + pulsowanie
1) Leżąc na boku, unoszenie nogi do góry.
2) Płasko na boku z nogami ugiętymi w kolanach tak by stopy były wciąż na linii z plecami. Trzymając nierozłącznie, unoszenie kolana.
3) Na czworaka, noga ugięta w kolanie idzie do góry. Przytrzymaj na górze w spięciu.
4) To samo co powyższe tylko do góry unosisz proste nogi.
5) Na brzuchu, ruch jak uginanie z gumą, kolano do góry.
6) To samo co powyższe tylko dwoma nogami
7) Wznosy bioder na jednej nodze 3x 15.

Misworld na prawdę jeden taki obwód by wystraczył

A tak serio to zaczynam jeszcze lepiej to wszystko czuć i mocniej spinam poślady i coraz ciężej się to robi

Miska
suple: tran, omega, wit. c, high day/night,
BWT 165/250/85

Jestem Już nadrabiam

Dzień 81

Trening A

1) WL dynamicznie z gumami 12x 3 60%
R: 15x 20kg, 12x 25kg, 8x 25kg+ guma, 3x3 x35kg +guma, 8x3 x35kg +guma, 4x3 x35kg +guma,
R: 15x 20kg, 10x 20kg+ guma, 12x3 x32kg +guma

2) wyciskanie wąsko na skosie ujemnym 5x5
R: 12x 20kg 1. 5x 30kg 2. 5x 35kg 3. 5x 40kg 4. 5x 45kg 5. 5x 50kg 5. 5x 52,5kg
R: 12x 20kg 1. 5x 25kg 2. 5x 30kg 3. 5x 35kg 4. 5x 40kg 5. 5x 45kg 5. 5x 50kg

3) wyprosty ramion z linkami młotkowo na wyciągu górnym 4x 8-10
1. 10x 7,5szt. 2. 10x 10szt. 3. 10x 7,5szt. 4. 10x 7,5szt.
1. 10x 5szt. 2. 10x 7,5szt. 3. 10x 7,5szt. 4. 10x 10szt.

4a) wiosłowanie na wyciągu dolnym siedząc 4x12
1. 12x 33szt. 2. 12x 33+szt. 3. 10x 33+szt. 4. 9x 33+szt.
1. 12x 33szt. 2. 12x 33+szt. 3. 7x 33++szt. 4. 9x 33+szt.
1. 12x 26+++szt. 2. 12x 33szt. 3. 12x 33+szt. 4. 9x 33+szt.
1. 12x 26+++szt. 2. 12x 26++++szt. 3. 12x 33szt. 4. 12x 33+szt.
1. 12x 26++szt. 2. 12x 26+++szt. 3. 12x 33szt. 4. 10x 33+szt.


4b) wiosłowanie na proste plecy 4x 12
1. 12x 6,25szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 10x 6,25 szt. 4. 8x 6,25 szt.
1. 12x 6,25szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 11x 6,25 szt. 4. 9x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 11x 6,25 szt. 4. 10x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 12x 6,25 szt. 3. 10x 6,25 szt. 4. 9x 6,25 szt.
1. 12x 3,75szt. 2. 10x 6,25 szt. 3. 8x 6,25 szt. 4. 7x 6,25 szt. + 10x 3,75szt.


5) uginanie ramion stojąc chwytem młotkowym 3x12
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 10x 6kg
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 12x 6kg
1. 12x 6kg 2. 12x 6kg 3. 11x 6kg
1. 12x 6kg 2. 10x 6kg 3. 8x 6kg
1. 12x 5kg 2. 12x 6kg 3. 10x 7kg


WL - mocniejsze gumy, 35kg było za ciężko i nie mogłam łokci wyprostować, więc ściągnęłam. Potem po rozgrzaniu już weszło.
Wyciskanie wąsko - nieźle. W kolejnej serii 5 powt. już by nie poszło.
Tric - 10szt. było za dużo, bo wszystkim już to ściągałam

Miska
suple: tran, omega, wit. c, high day/night, 5 g kreatyny
BWT 165/250/85



Dzień 82

DNT

Trzeba było się zregenerować

Miska
suple: tran, omega, wit. c, high day/night, 5 g kreatyny
BWT 165/250/85



Dzień 83

DNT

Podróżnie cały dzień.

Miska nieliczona:
- 4 jajka sadzone na maśle,
- standardowa owsianka
- 450g indyka i 2 paczki ryżu, ale nie zjadłam wszystkiego
- i cudny burger z podwójnym kotletem - Kry-cha ogromne dzięki za polecenie rzeczywiście pyszne i baardzo delikatne



Zmieniony przez - delfinka w dniu 2014-12-08 22:43:18

Dzień 84

ZAWODY W WL

52,5kg!
Wilks - 61,341 pkt
waga - 56,5 kg

6 miejsce wywalczone

Było super! Zawody na najwyższym poziomie. Udało mi się wywalczyć ostatnią medalową pozycję. Miałam świetną zabawę, najbardziej się cieszyłam z tego, że mogę tam być i w ogóle mogę wystartować. Podeszłam na luzie, bo dziewczyny mocne i tym większa radość z medalu. Baardzo mi się podobało. I życiówka jest! Mega pozytywnie te zawody mnie nakręciły i w sumie się zrelaksowałam

Miska burgerowa
- niecałe 100g białego ryżu,
- 2 kostki czekolady gorzkiej - tak dawno nie jadłam, że mi nawet nie smakowała
- burger,
- podwójny burger+burger - na jeden raz
- 300ml soku jabłkowego świeżo wyciskanego.

Dzień 85

Cały dzień w podróży

Miska czysta ale nieogarnięta. Jak przyjechałam to tylko się na jaja sadzone rzuciłam. Jakoś dzień bez jajek dniem straconym i najbardziej mi ich brakuje

A teraz na pewno klata musi odpocząć, więc zakaz wyciskania przez 4 tygodnie. Jak coś to bić


















Zmieniony przez - delfinka w dniu 2014-12-08 23:21:12

Super !!!

Ale Ty masz moc, 52,5kg Rewelacyjny wynik, rzeczywiście jeszcze troszeczkę i siebie wyciśniesz

Fajna koszulka

wawawaweeee!!!! Delfinko, masz ty powera! i pełna symbioza z małżem w koszulkach

Jaka siłaczka!!

Nawet Meszaros wygląda na przestraszonego

gratuluje

ale powiedz mi, dlaczego twój delfin z avata pochłania mikołaja