SPAMIK ! Ladies to sa twarde babska, dla nich sztanga jest nie straszna!

Aza fakt :) swoją drogą to trochę ci zazdroszczę... sama bym chciała dostać opiernicz od niej nie ma co się wstydzać, tylko trzeba zapyrdalac xD

Daj spokój... żaden wstyd. Czasami to Forum, ten dział i TE Moderatorki to ostatnia i jednocześnie najlepsza szansa...

Swoją drogą to forum jak nic uczy pokory :)

więc mam taki plan, że jeszcze trochę podciągnę się i może za parę tygodni będzie lepiej bo bardzo mi pasuje ten doping :) hm ja zapierd.... ale jestem teraz na tym etapie, że nie widzę sensu ... bo wydaje mi się, że stanęłam w miejscu .... 0 rezultatów, waga poszła up, i tyle

I nie piszę tego z punktu świeżego-nawróconego bo w końcu trochę tutaj już jestem. Komentarz bierze się na klatę, koleżanki kopna po przyjacielsku w dvpę i jedzie się dalej.. A jak widać efekty to i podejście się zmienia

Ale i pierwszego SOG-a też od niej dostałam także - jest remis

no ja walczę, tylko teraz mam break-down .... ale co tam nie będę smęcić :P dziś byłam jedną z dwóch babek na siłce

Wam też się zdarza, że dostajecie "cenne" uwagi jak to trzeba ćwiczyć? od facetów? mi stale ktoś chce technikę poprawiać :P a widzę, że każdy koleś ma inną technikę - niekoniecznie dobrą

Bo Martanie sprzedaje przesłodzonych tekstów tylko fakty - albo stchórzysz i się obrazisz, albo zobaczysz, jak jest i będziesz sie starać to zmienić

po comi teksty słodkich Chdakówek i Vitalijek, skoro z tego nie ma efektów. Japotrzebuję konkretu

No najgorzej jak efektów nie widać, ale często to przejściowe... Ja tak sobie tłumaczę, p tym co widzę w dziennikach dziewczyn. Jutro mam dzień pomiarowy i już wiem że waga i wymiary poszły w górę.. No nic, nie ten tydzień to kolejny, moja wina w tym wypadku, bo metabolizm rozwalilam, ale się nie podam ;) a breakdowny to chyba normalka, myślę że wszystkie laski to tu miały :) także ode mnie kopas w doopas, przecież w końcu będzie lepiej prawda? :)