"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Nie mogę zrobić zrzutu z potreningu.pl
dostarczono 2 398,2 kcal b: 180,3 g (30,1%) ww: 125,0 g (20,8%) tł: 130,9 g (49,1%)
[Trening na czczo]
Pierś z kurczaka z makaronem durum
[Aeroby]
Sernik z patelni
Omlet z siemienia
Jajecznica
TRENING
Z cyklu "Still better than nothing" Miałem do zrobienia push, ale z ćwiczeń wypychających ze sztangą zrezygnowałem niemal całkowicie (we wtorek wizyta u ortopedy) a hantli chwilowo na siłce u kolegi nie mamy, nogi ostatnio bardzo ostro pracują przy różnego rodzaju biegach, więc moja sesyjka była bardzo krótka i mało obszerna:
Przysiad
55kg x 12
65kg x 11
75kg x 10
2 x 85kg x 5
87.5kg x 5
Miałem dokładać zmniejszając zakres powtórzeń o 1, ale kiepsko zregenerowały mi się nogi po wczorajszych biegach i musiałem przyciąć repsy mocniej. Założyłbym na sztangę więcej ale chciałem wczuć się w pracę czwórek a nie prostowników
Pompki z łokciami prowadzonymi do tyłu
3 x 15
Pierwszy raz w życiu chyba robiłem. Nawet fajna rzecz.
Wyciskanie wąsko do mostka podchwytem
28kg x 12
33kg x 12
zapas był spory. Poczułem coś dopiero pod koniec drugiej serii, ale doszło też ukucie w barku to skończyłem trening. Wolę teraz poluzować żebym we wtorek dowiedział się, że nie czeka mnie dłuższa przerwa.
Co do cardio - 2km przebiegnięte równym tempem i piłeczka na boisku.
SUPLEMENTACJA
2 x 5g jabłczanu (okołotreningowo) - dzisiaj więcej bo wczoraj nie wziąłem
7.5g tranu - zamiast pięciu, bo wczoraj nie piłem. Jutro też 7.5
Miałem też wziąć magnez ale wczoraj zjadłem prawie całą tabliczkę gorzkiej czekolady, dzisiaj pół, więc chyba niedoborów nie mam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Troche za duzo kombinowania jak na moje oko. Nie podchodzi Ci w cc - zmien dietę na stałą podaż węgli, czy bedzie to zbilansowana, hf, hc, byle nie vlcd bo tej nie trawię i uważam za skrajnie szkodliwą. Jeśli zaś chcesz zostać przy CC - wyznasz sobie sensowne i mozliwe do spełnienia załozenia - co to ma być za 2,65g b/kbmc ? wyliczasz produkty białkowe z dokłądnością do 0,5g protein? ustal jakąś sensowną, łątwą do utrzyania ilość np nie wiem - 200g = kilo miesa lub 200g jaj, 400g mięsa, pół kilograma twarogu - na tej zasadzie bym to widział
siłówke jesli tylko masz mozliwosc wrzuciłbym w ilości 4*, metaboliczny bardzo dobrze ze sie pojawia, ja preferuję po każdym siłowym choć przsyznam że tabata po nogach to śmierć na pogrzebie.
widziałbym taki rozkład
4* siłowy
po każdym siłowym 30min cardio
w dni wolne od treningu tabata lub hiit 20-30min
z czasem podbijasz cardio do 45min, nastepnie do godziny, nie ma opcji zeby to nie wypaliło
raz na 1-2tyg solidny cheat meal ze znikomą ilością tłuszczy za to napakowany węglami i gra
2,65g b/kbmc oznacza po prostu 180g protein na dzień Prosiłeś o to, żebym podał Ci rozkład w przeliczeniu na kg masy ciała.
Próbowałem metabolicznego po siłowym. Po piątej serii tabaty nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Ale to był początek redukcji, więc byłem gorzej pod tym względem wytrenowany. Mógłbym jeszcze spróbować, ale widzę, że jednak doradziłeś cardio.
Godzina cardio po treningu? Nie uważasz, że zje mnie katabolizm?
I chyba spróbuję high carbu. Ciągnie mnie do tych węgli jak nie wiem, a i tak trudno mi wytrzymać na niskim pułapie kcal, więc może chociaż psychę odciążę.
Dzięki wielkie za poświęcony czas
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Godzina cardio to przesada wg mnie z innego względu - żadna siła by mnie nie smusiła do truchtania przez godzinę, albo kręcenia na rowerku - nie mam tyle czasu, i ani to przyjemne na dłuższą metę ani potrzebne.
Nawet abstrachując: W jakim sensie ma cię zeżreć katabolizm po cardio?
Jedz jak bestia, ćwicz jak bestia, bądź bestią!
Instruktor kulturystyki.
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-04-13 13:17:57
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- ...
- 99