DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

Dzięki, posprawdzam. Jak będę już na nadwyżce kalorycznej to zamierzam przymasować mięśnie brzucha, więc na pewno przydadzą się innowacje.

Wiele z nich na spokojnie w domowych warunkach można wykonać, więc można śmiało cisnąć '8-pack' xd

DIETA



W 3 posiłku miał być twaróg z dżemem, ale zostało mi 50g, potrzebowałem 5x tyle...

Jak widać uciąłem 100 kcal. Nie głoduję, high carb mi pozwala na taki krok.

TRENING

o godzinie 17

1km cardio
2 minuty przerwy
10 sprintów, przerwy 20s
3 minuty przerwy
4km cardio

Te sprinty to rzeź jest, ale progresja nadal trwa. Teraz na przemian będę ucinał 2s przerwy i dodawał 1 sprint.

DIETA



Dzisiaj wypadł mi trening ponad 2h po zjedzeniu posiłku przedtreningowego, byłem umówiony ze znajomym żeby mi przykręcił dwie śrubki w skuterze a zrobił mi generalny przegląd przed siłką Ale dobrze mi się ćwiczyło, nawet intensywnie.

TRENING

Martwy ciąg

80kg x 12
90kg x 10
100kg x 8
110kg x 5
120kg x 5

Podciąganie nachwytem

5x5

Wiosłowanie sztangą nachwytem

50kg x 10
60kg x 10
2 x 70kg x 8 - coś mi nierówno chodziły łokcie w tych seriach dzisiaj, do poprawy. Podchwytem nigdy nie mam tego problemu, ale na razie podchwyt sobie odpuszczam

Ściąganie linki wyciągu dolnego do brzucha

36kg x 15
48kg x 12
48kg x 13

Wiem że miałem tu jakoś progresować ale zapomniałem jakim systemem lecę

Dipsy

5
6
7
8

Prostowanie ramion na wyciągu górnym

36kg x 5
24kg x 12
24kg x 15

+ 30 minut cardio

Mam do Was pytanko. Przed ostatnią serią dipsów przyszedł na siłkę ex-zapaśnik i patrząc że robię dipsy zagaił jakiego mam maxa. Tak zaczęliśmy sobie gadać i powiedział, że jego rekord to 75 powtórzeń, +90kg na 1 powtórzenie, a zdarzyło mu się trenować na dziesięciu seriach po czterdzieści powtórzeń na zmianę z kolegą (jeden kończy robić, drugi od razu wchodzi). Jak sądzicie, taki wynik jest osiągalny dla kogoś, kto nigdy zawodowo nie zajmował się sportami siłowymi? Dopiszę tylko, że słyszałem już o równie dobrych rekordach starych zawodników z tego klubu w przeszłości (180kg w MC gościa ważącego niecałe 70kg, 185kg w przysiadzie zawodnika do 75kg) i wiem, że trener przykłada dużą wagę właśnie do dipsów (i zarzutu, ale to swoją drogą). Mowa oczywiście o gościach mających 18-20 lat.

mam na siłce kolesia, który w serii dyga 30 podciągnięć i robi po 40 dipów na serii - fajter, także do osiągnięcia jak najbardziej

Soraski za wczorajszy brak wypiski, późno wróciłem do domu.



Z wysiłku to było 10 sprintów 100m z przerwami 18s.

Dzisiaj idę wieczorem na 18stkowe ognisko, więc nie ma sensu liczyć kcal ani nic. Teraz w domu staram się jeść zdrowo i wysokobiałkowo, a na miejscu nie zjeść i nie wypić za dużo.

Od jutra startuję ze spalaczem, ale nie będę się na jego temat rozwodził bo nie jest z AL, chcę spróbować czegoś mocniejszego [aczkolwiek bez szaleństw] niż to co jest dostępne w sklepach w PL.

Wczoraj (tzn. 30.04) spiłem się na ognisku Na drugi dzień 5h mnie trzymał kac, może jakbym coś zjadł to przeszłoby szybciej, ale chciałem koniecznie post trzymać. Plusze + magnezy, dużo wody i cierpliwości

DIETA



To ostatnie robię sobie zawsze gdy nie wiem jak wyrównać makro całodzienne, można dowolnie sterować odpowiednio ilością BTW i zawsze wychodzi dobre, choć wygląda może kiepsko



1. Kawałki mięsa smaży się na patelni
2. Jak się podsmaży to wchodzi kasza, 2 minuty na średnim ogniu
3. Na to kawałki sera, chwilkę odczekać i wbijamy jaja
4. Przed roztrzepaniem i zmieszaniem z kaszą solimy (najlepiej wszystko bezpośrednio na jajka) i dodajemy innych przypraw według uznania, ja zawsze tabasco leję w opór.
5. Postępujemy jak z jajecznicą.
6. Na sam koniec wkroić pomidorki, niech pobędą na ciepłym żeby trochę temperatury złapały.
7. Zalewamy ketchupem i żremy z patelni żeby było ciepłe

TRENING

Klata + kaptury, niestety bez dostępu do sztangielek, a w WL nie wolno mi się forsować - no i dopiero godzinę przed treningiem przeszedł mi ból głowy

3s pompek
8s wyciskania na ławie 40-70% CM, powtórzeń nawet nie liczyłem, powiedzmy że 25-10, wszystko na luzaku, powiedziałbym że rehabilitacyjnie
3s pompek 12-14-16

Szrugsy

50kg x 25
60kg x 25
65kg x 15
70kg x 18 jakiś przypływ mocy na koniec treningu

+ 30 minut cardio

I zacząłem jeść

DIETA



Trochę fotek żarcia







Duuuużo przypraw tu dałem, trochę koncentratu i ostatek pomidorów z puszki + cały świeży.

TRENING

Przysiad

50kg x 14
60kg x 12
70kg x 10
80kg x 8
2 x 90kg x 5
3 x 70kg x 10

Syzyfki

12
15
20
21

Miałem wrzucić filmik ale obejrzałem go, potem włączyłem prawidłowe wykonanie z atlasu SFD i już widzę, że nie ma sensu - nogi i tułowie nie było w jednej linii. Przynajmniej ze schodzeniem nisko nie mam żadnych problemów. No i dzisiaj przekonałem się że bardzo mało mi brakuje żeby dotknąć tyłkiem ziemi przy przysiadzie Tyczy się to oczywiście bardzo małych obciążeń lub w ogóle bez sztangi, ale mimo wszystko jestem zadowolony.

Żuraw

4 x ileśtam, nie liczę powtórzeń, bo i tak przy części zbyt mocno się odpycham, więc trudno ustalić

Wspięcia na palce siedząc

50kg x MAX
3 x 60kg x MAX

Potreningowe cardio: godzina wyrywania chwastów w szklarni Właścicielowi garażowej siłowni się nie odmawia

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-05-02 23:59:58

hmmm, nie zawsze zwracam ogromną uwagę na wygląd jedzenia, ale jednak podziwiam że to wszystko jesz

WTF przecież to dobrze wygląda A jeszcze lepiej smakuje