Nowy spam tutaj będzie!

i w p***u, edytowalem posta i sie skasowalo. A jestem tak zmeczony po treningu, ze nie pamietam co napisalem :D Uciekam, napisze przy innej okazji, bo straszna moda teraz na takie haselka, wiec na pewno w innym temacie tez takim tekstem zarzucisz :) Udanego weekendu!

mmmateusz

i w p***u, edytowalem posta i sie skasowalo. A jestem tak zmeczony po treningu, ze nie pamietam co napisalem :D Uciekam, napisze przy innej okazji, bo straszna moda teraz na takie haselka, wiec na pewno w innym temacie tez takim tekstem zarzucisz :) Udanego weekendu!

Pffff, czuję się jakbym gadał z pewnym znajomym palikociarzem - same ogólniki, zero racjonalnych argumentów, a gdy przychodzi do konkretów - ucieczka.

Po pierwsze, to nie moda teraz, tylko zwiększająca się świadomość dzięki wolnym mediom internetowym, które zjadają opłacaną z podatków postkomuszą konkurencję.

Po drugie, poglądy mam takie od ponad 10 lat. Mody mnie nic nie obchodzą. O magdalenkowym przekręcie wiedziałem na dłuuuugo przed powstaniem pierwszych w miarę obiektywnych mediów, gdy złamał się monopol g**** prawdy po aferze Rywina.

Zresztą, nie ma po co dyskutować. I tak nic sensownego nie napiszesz. Poza tym uważam, że z postkomuną nie ma żadnego dialogu, a lemingi, które wciąż łykają mity III RP się zwyczajnie ignoruje Więc jeśli jesteś lemingiem i chcesz tu pisać o złej nawiedzonej prawicy - odpuść sobie może

enediktal

mmmateusz - masz jakieś argumenty do tego? Ziemkiewicz czy Wildstein to rzetelni patriotyczni dziennikarze, zjadają postkomusze ścierwo z mainstreamowych mediów na śniadanie. "Do Rzeczy", "W sieci", niezalezna.pl, tv republika i kilka innych to jedyne warte uwagi media. Ale może Ty wolisz oglądać resortowe bachory ubeków i wysoko postawionych czerwonych śmieci w tvp czy tvn i słuchać ich wersji rzeczywistości xD

I tu się zgodzę, akurat wymieniłeś 90% portali/gazet które czytam/oglądam

Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2014-02-21 23:00:37

Tefałeny, Tefałpr i inne podobne to wszystko rizsiewa propagandę.

rozpoczynam od dzis redukcje, juz sobie kupiłem parę maseł orzechowych 0 kalorii co by przetrwać

i wiadro coca-coli zero

jak długa ta redukacja ma być ?

ja na winie marki wino muszę spróbować

Ś.P. żulek "K.K." pił dzień w dzień wińsko i osiagnął niebywałe efekty przy ok 180 cm waga z 50 kg ... a mówia że alko. na redukcję żle wpływa
poszło mu aż za dobrze ... dlatego Ś.P.

Strecho, ja też niedługo wchodzę. Jeszcze może pociągnę niecały miesiąc na masówce, tak żeby skończyć na 4500-4600 kcal. Póki co jest 4300,i już powoli trudno znaleźć okres w ciągu dnia żeby bęben nie był pełny od treści pokarmowej, a tego nie lubię Jednak jest moc, czuję to w każdym ćwiczeniu- nawet ściskacze mocno polepszyłem, a już wcześniej miałem niezłe wyniki.

Ale też niedługo trzeba zacząć redu, bo czuje że spodnie coraz ciaśniejsze

Redukcja ma trwać aż poczuje, ze jest OK Bo juz mi sie lampka zapaliła, ze zaczalem sie zalewac

Dremor do ilu chcesz zejść, tzn do jakiej wagi i z jakiej wagi ? Do wszystkiego podchodzisz PRO czy z lekka lajtowo ?

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2014-02-22 11:45:50

Podchodzę poważnie, ale nie pro;) Gdybym był chciał pro robić masę to zrezygnowałbym z niektórych ćwiczeń, żeby dodać jakieś kulturystyczne.
Lubię po prostu trenować siłowo, o ile to nie obciąża kręgosłupa- więc dipsy i szczególnie drążek leci cały czas. Ostatnio wkręciłem się w podciąganie typu cliffhanger



świetnie angażuje rękę która jest podchwytem, szczególnie w końcowej fazie. Więc trening z punktu widzenia masy i mięcha raczej nie jest totalnie pro- brakuje dopieszczenia mniejszych partii itp itd.

Teraz chciałbym dojść do gdzieś 90, póki co jest 83 na czczo, więc raczej celu nie osiągnę, bo świńska masa mnie nie interesuje. Ostatnio po redu na dużej żyle miałem 74, ale teraz te 83 dzięi reverse dieting wcale nie mam duużo więcej fatu, więc sądzę że po redu ważyłbym 77-78 (z takim samym procentem bf co było przy 74). W ogóle stalem się ogromnym zwolennikiem, a nawet wyznawcą reverse dieting. To naprawdę działa i ma sens. Manipulacja metabolizmem to chyba najmocniejsza broń jeśli jesteś naturalem. Layne Norton otworzył mi oczy





Naprawdę gorąco polecam wszystkie 3 części serii Metabolic Damage. Potężna wiedza;)