...
Napisał(a)
dajcie spokój, każdy dzień bliżej matury, już zaczyna się stresik. Swoją drogą, nie wyobrażam sobie wakacji teraz-5 miesięcy i co ja mam robić? Robotę jakąś trzeba znaleźć :P
...
Napisał(a)
No raczej, ja po napisaniu matur chcę iśc odrazu do pracy ;) Hajs na dietę się zgodzi :)
...
Napisał(a)
zrobię cykl na mutant massie <3
tylko weź znajdź jakąś rozsądną robotę... Najchętniej poszedłbym gdzieś na budowę, ale to nie zawsze się trafi
Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-02-16 19:37:09
tylko weź znajdź jakąś rozsądną robotę... Najchętniej poszedłbym gdzieś na budowę, ale to nie zawsze się trafi
Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-02-16 19:37:09
...
Napisał(a)
no ja też mam nadzieję, że nie wejdzie w nogi, bo nie chcę w dresach chodzić. Ale po mutant massie to chyba tylko klata i bice rosną, no nie?
ryż ponoć na rzeźbę
ryż ponoć na rzeźbę
...
Napisał(a)
To jest mit z tym ryżem, a co do mutanta to nie wiem, nie brałem jeszcze :/
...
Napisał(a)
Ja się cieszę, że szybciej czas zleci. Gdyby nie ta kontuzja to ym miał inne nastawienie
http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html
"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"
...
Napisał(a)
U mnie elci szybciej jak trenuje , jem ucze sie , coś czasem pracuje i ogólnie robie coś przez cały dzień to zleci mi ten czas szybciej a mam ochote już skończyć szkołe i zacząć jakąś poważną robote.A teraz to nauka i nudy :s
Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-02-16 20:26:56
Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-02-16 20:26:56
...
Napisał(a)
Dzisiaj już wizyta w szkole. Byłem w mieście 20 minut przed lekcjami, więc strzeliłem sobie intensywny spacer w ramach cardio-20 minut 7km/h, podobno 180 kcal spalone. Na WF poszły nóżki o których zaraz wam opowiem
nogi+brzuch
-przysiad
11x105kg 10x105kg 10x105kg 10x105kg 8x105kg poprzednio 95kg+dropset
-wyprosty
12x70kg 11x70kg 11x70kg 11x70kg 10x70kg poprzednio 60kg+dropset
-MCNPN
10x90kg 10x90kg 9x90kg 8x90kg 8x90kg poprzednio 85kg
-uginanie nóg na dwójki-wyszła mi niezła parodia robiłem to na wyciągu dolnym, z użyciem 2 uchwytów, ale udało się zrobić 5 serii
12x30kg 12x30kg 10x30kg 10x30kg 10x30 kg poprzednio 25kg
-przywodzenie i odwodzenie
5x10x10sztabek, nie ma więcej, nie wiem ile to sztabka.
-poleciałem bonusowo jeszcze przysiady na jednej nodze z 20kg sztangielką
5x10x20kg
faja jestem, bo zapomniałem wykroków zrobić
brzuch
-allahy
12x65kg 11x65kg 11x65kg 10x65kg 10x65kg poprzednio 60kg
-wzniosy nóg w podparciu
5x10
dodatkowo poszły podciągnięcia, ale bieda tam straszna-ani razu najszerszym nachwytem (co mnie interesuje najbardziej), koło 8 wąskim podchwytem. W efekcie porobiłem negatywy najszerszym, ze 3 serie podchwytem i mam nadzieję, że pójdzie w górę, bo wynik podły
nogi+brzuch
-przysiad
11x105kg 10x105kg 10x105kg 10x105kg 8x105kg poprzednio 95kg+dropset
-wyprosty
12x70kg 11x70kg 11x70kg 11x70kg 10x70kg poprzednio 60kg+dropset
-MCNPN
10x90kg 10x90kg 9x90kg 8x90kg 8x90kg poprzednio 85kg
-uginanie nóg na dwójki-wyszła mi niezła parodia robiłem to na wyciągu dolnym, z użyciem 2 uchwytów, ale udało się zrobić 5 serii
12x30kg 12x30kg 10x30kg 10x30kg 10x30 kg poprzednio 25kg
-przywodzenie i odwodzenie
5x10x10sztabek, nie ma więcej, nie wiem ile to sztabka.
-poleciałem bonusowo jeszcze przysiady na jednej nodze z 20kg sztangielką
5x10x20kg
faja jestem, bo zapomniałem wykroków zrobić
brzuch
-allahy
12x65kg 11x65kg 11x65kg 10x65kg 10x65kg poprzednio 60kg
-wzniosy nóg w podparciu
5x10
dodatkowo poszły podciągnięcia, ale bieda tam straszna-ani razu najszerszym nachwytem (co mnie interesuje najbardziej), koło 8 wąskim podchwytem. W efekcie porobiłem negatywy najszerszym, ze 3 serie podchwytem i mam nadzieję, że pójdzie w górę, bo wynik podły
...
Napisał(a)
dobra, w sumie, to nie ma co udawać
siedzę teraz przed kompem i wpieprzam daktyle. Muszę się ogarnąć, bo nie umiem się pohamować ostatnio ze swoimi zachciankami na żarcie. Jedyne co mnie dzisiaj ratuje, to dużo większa aktywność w ciągu dnia, ale to i tak bez znaczenia, bo wciągnąłem ponad zapotrzebowanie. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jutro będzie lepiej, ale zaczyna mnie to denerwować-wieczna chęć do cheatów, nie ważne, czy to masa, czy redukcja. Nie stresuję się specjalnie, wiem, że i tak wielkiego wpływu te 600kcal ponad limit mieć nie będzie, no ale qurva 0 konsekwencji w działaniu...
siedzę teraz przed kompem i wpieprzam daktyle. Muszę się ogarnąć, bo nie umiem się pohamować ostatnio ze swoimi zachciankami na żarcie. Jedyne co mnie dzisiaj ratuje, to dużo większa aktywność w ciągu dnia, ale to i tak bez znaczenia, bo wciągnąłem ponad zapotrzebowanie. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jutro będzie lepiej, ale zaczyna mnie to denerwować-wieczna chęć do cheatów, nie ważne, czy to masa, czy redukcja. Nie stresuję się specjalnie, wiem, że i tak wielkiego wpływu te 600kcal ponad limit mieć nie będzie, no ale qurva 0 konsekwencji w działaniu...
Poprzedni temat
[DT] tomekkurek
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- ...
- 85
Następny temat
Never turn your back on The Ripper s. 1, 18, 51
Polecane artykuły