dalsza część wypiski
plecy, plecy, plecy
I rekord w podciąganiu <3 Chyba serio zacząłem trenować, bo na redukcji robię progress z treningu na trening. Lepiej późno niż wcale, chociaż ogarnięcie się po roku, to słaby wynik
-podciąganie 9 POWTÓRZEŃ W PIERWSZEJ SERII!!! potem jeszcze z 6xmax
-ściąganie progresja, 3xmax, regresja
-wiosło hantlą do 50kg
Ziomeczki z siłki powiedzieli, że przy wiośle mam krzywy kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Szczerze, to nawet nie wiem, czy to jakiś szczególny błąd. Przecież inaczej się nie da, ćwicząc w oparciu . Z tego co zrozumiałem, to chcieli, żebym był równoległy do podłogi. Nie wiem za uj już nic
Cardio zamiast 30 minut 18, bo paw mi się kisił w ustach od początku
za to wieczorkiem od wczoraj dochodzi spacer (raczej intensywny jak na spacer), trwający około godziny. HR zapewne "palące tłuszcz". Stestujemy, czy ma to jakąkolwiek rację bytu