SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Arnoldzdobywca

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 60287

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
dzisiaj crossfit. W tym treningu na prawdę można się zakochać. W 25 minut zniszczyłem samego siebie. Drugie tyle musiałem dochodzić do stanu używlaności. W sumie to nie do końca cross mi wyszedł-nie dałem rady z intensywnością, już po drugim obwodzie po praktycznie każdym ćwiczeniu miałem minutowe przerwy. Ale będzie lepiej Wyglądało to tak:

5 obwodów, każde ćwiczenie 10 powtórzeń

-przysiad atg 65kg
-clean and jerk 30kg
-MCNPN 30kg
-thruster 30kg

zrobiłem z dwoma sztangami, żeby nie było aż takiej wsi pod względem nóg.

na siłkę pobiegłem (3km 11km/h) wróciłem tak szybko jak dałem radę (3 km 7km/h )

micha wieczorem
pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 118 Napisanych postów 8067 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42783
Ja lubie takie treningi po którym wyciskasz litry potu z koszulki no ale to nei dla mnie przynjamniej na masie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A ja może spróbuję kiedyś.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
jak się nie chce patatajać interwałów biegowych, to rozwiązanie świetne. Co do ogólnie palenia fatu-nie wiem, ale na logikę-pracujemy każdym mięśniem który mamy, więc musi być lepiej niż po zwykłym bieganiu.

teraz widzę, że ten trening ląduje na stałe w rozpisce. Po ostatnim obwodzie nie chciało mi się nawet pić. Chciałem tylko do domu

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-04-17 18:07:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
obudziłem się dzisiaj z lekko bolącymi plecami i klatą, do południa wszystko odpuściło. Jutro pull, ale lżejszy od poniedziałkowego




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
pogoda dla odmiany piękna. W ramach cardio popykałem w kosza. Świetna sprawa

Ależ ja mam wredne nogi. Olałem je, to nie mogę chodzić dzisiaj patologia.

mam skoki wagi jak dziewczyna przed okresem. Masakra jakaś. Mam nadzieję, że się ustabilizuje niedługo. Co ciekawe pas stoi

na siłce tłok jak cholera, więc musiałem kombinować z kolejnością ćwiczeń, kilka pozamieniałem (to chyba na +). A było tak:

plecy hipertrofia, barki+biceps siła

plecy:
-wiosłowanie półsztangą bokiem
4x10x56,5kg poprzednio 52,5kg
-wiosłowanie na wyciągu dolnym jednorącz
4x12x35kg bez zmian +dropset
-ściąganie wyciągu górnego
4x12x55kg bez zmian
-skłon "dzień dobry"
4x12x65kg poprzednio 70kg trochę głębiej niż ostatnio

barki:
-odwrotny butterfly
4x5x45kg bez zmian

biceps:
-ugnianie młotkowe
4x5x25kg poprzednio 24kg
-uginanie podchwytem stojąc
4x5x49kg pompa jak sk***ysyn

przedramię wyleciało. Bo tak miałem w horoskopie.


Od jutra walka z samym sobą o zdrowe odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
dzisiaj IIFYM, tylko bez trafiania w makro

nawet bez patologii. Nasyciłem się i na chwilę obecną mam dosyć. Chyba już nie będę dzisiaj jadł, katabolizm mi nie groźny, przed chwilą oj**ałem 600g sernika wiele kcal dodatkowo nie nabiłem, czyli przyzwoicie

teraz będę sobie wmawiał, że jutro micha czyściutka.

treniol poszedł, ale słabo. Tzn. świetnie-w połowie chciało mi się rzygać ze zmęczenia. No i od tego momentu zaczęły się problemy, sporo mniejsza siła i w ogóle lipa.


barki+triceps siła, klata hipertrofia

barki:
-push press
2x3x63kg 3x5x61kg poprzednio 61kg + dropset
-odwodzenie ramion stojąc
4x5x25kg poprzednio24kg
-unoszenie sztangielki przed klatą
4x5x35kg poprzednio 34kh

klata:
-wyciskanie sztangielek
4x12x26kg poprzednio 24kg
-rozpiętki (wymieniłem za butterfly)
4x10x20kg
-wyciskanie na płaskiej
4x8x60kg poprzednio 57,5kg
-przenoszenie sztangielki wpoprzek ławki
wyleciało dzisiaj, bo barki coś się buntowały

triceps:
-wyciskanie wąsko
4x5x57,5 bez zmian +dropset na zmianę wyciskanie wąsko/zwykłe
-francuz jednorącz
nie miałem siły dokończyć




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
mały update.
ale jak zdrowe żarcie, to kalorie się nie liczą?

na kolację jeszcze koło 250g razowca z serem, szynką, jajcami i sosem tatarskim. Bo masa.

lepsze od tych wszystkich ciast. Kocham proste jedzenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Pewnie, że się nie liczą. Zdrowe żarcie idzie w mięśnie, a niezdrowe w tłuszcz

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
no to spoko. Bo jutro pewnie powtórka

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-04-19 21:01:51
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT] tomekkurek

Następny temat

Never turn your back on The Ripper s. 1, 18, 51

WHEY premium