Szacuny
1990
Napisanych postów
5138
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
72466
czaj_nik
Ja próbowałam robić to pyszne śniadanko i wyszło...bleee
Jak to robicie?
Ja ugotowałam kaszę na sypko. Wsypałam cynamon, dałam jajo i na gaz. Jajko nie chciało się zbyt szybko ściąć. Później wkroiłam jabłko. Coś chyba źle.
może złe proporcje, w sensie za mało jaj, które 'kleją'
ja biorę namoczone owsiane (50g) lub ryż (50g) ugotowany na sypko i do tego wbijam 3 duże jajka, dodaję cynamon, rodzynki itd, potem mieszam 'lekko ubijając' widelcem i dopiero taką masę wylewam na patelnie z 5g rozpuszczonego oleju kokosowego
jak się ładnie zrobi to odwracam...
a owoce daję na placek już po usmażeniu, żeby mi nie rozbablało placka
Szacuny
532
Napisanych postów
8076
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
66964
ja miałam sfd, ale nie pamiętam który rodzaj - smak był migdałowy chyba, banan i wanilia - ogólnie w omletach ok, ale same zalatują lekko gorzkawym posmakiem chyba aspartamu
Szacuny
532
Napisanych postów
8076
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
66964
a mój omlecik mieszam w misce łyżką i na patelnię, albo ubijam jaja najpierw z odżywką i potem reszta skład: ok. 30-40 g zmielonych płatków owsianych, 1 jajo, 10g odżywki i gotowe, jak bilans pozwala dodaję 10g wiórek kokosowych i 10g lnu mielonego można wkroić banana
Szacuny
0
Napisanych postów
1023
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26862
Umarłam dziś na treningu .
Omlet z owsianymi robię tak samo jak Julietta - to mój faworyt śniadaniowy. Tylko owsianych daję więcej (70 g), bom poranny żarłok. Plus kakao albo cynamon albo kawa. Mam fantazję, żeby spróbować z zieloną herbatą - matchą, taką w proszku, bo akurat mam. Ciekawe jakby to smakowało. Kiedyś jak jeszcze cukier jadłam to zrobiłam lukier na muffinki z zieloną herbatą i był obrzydliwy. Wszyscy zeskrobywali .
Szacuny
0
Napisanych postów
1023
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26862
Ja moczę płatki owsiane przed dodaniem do omletu i żeby szybciej miękły to przeważnie wrzątkiem zalewam, no i zanim zaleję to mieszam je z kawą (rozpuszczalną albo mieloną) i ona się przy okazji zaparza, a płatki nią nasiakają. No i takie kawowe płatki dodaję do jajek.