29-12-2013 r. DT
cykl HST 5 rep - 95%
rozgrzewka - bieg 7 min.
rozciąganie trenowanych grup mięśniowych,
rotatory barków - 10 min
rozgrzewka przed każdym z zasadniczych ćwiczeń dodatkowo.
Tak jak pisałem wcześniej po wczorajszym basenie pojawił się ból pleców
wpłynęło to na moje samopoczucie i brak chęci katowania pleców MC.
MC - 110x10, 140 x 5 x2 - niestety ze względu na ból czułem że nie powinienem katować na potęgę prostowników. odbiło się to na mojej technice niestety. mam nagranie, nie ma tragedii ale jest trochę gorzej niż ostatnie 130 kg. zapas nadal jest. 150 w następnym treningu jak najbardziej w zasięgu.
Podciąganie - 5x20kgx3 - bez problemu, zapas jest. na koniec treningu dodatkowo zrobiłem serię na bardzo szeroko aż do klaty. ściągałem łopatkami tak jak sugerowaliście, jest znaczna różnica, pomimo braku obciążenia w tej próbie na serio "czułem" plecy
Ławka płasko - było 107,5 kg x 5 x 2 a w 3 serii tylko 3 powtórki - oj ciężko. zrobiłem wcześniej rozgrzewkę 70 i 95 po 10 i 5 razy. klata mi się napompowała niemiłosiernie. weszło
Wyciskanie skos - 85x5x3, zdecydowanie lżej niż płasko, zastanawiam sie nad zmianą przy 100% z 87,5 na 90 bo przypuszczam że dam radę.
hak maszyna - 220 kg x5x3, przyjemnie i bez problemów.
Dipsy - 5x35kgx3 przeskoczyłem 32,5 kg bo doszedłem do wniosku że musiałbym nie wiadomo ile kombinować z dobieraniem obciążników. ciężko było. jest nagranie - jak chcecie to wstawię.
Biceps sztanga - 46,5x5x2 i 40 kgx10 - nie czuję tego, zmieniłem na 40 i chwyt na wąsko żeby cokolwiek zaskoczyło. jestem nadal rozczarowany moim bicepsem
unoszenie boczne - 45,5x5x3 - to już czuć. wiem że dla wielu z was ta maszynka jest śmieszna ale przy tym obciążeniu na serio juzczuc naramienne.
szrugsy - weszło, 90x10x2,100x5x2- muszę trzymać się okolic 90-100 kg żeby to fajnie wchodziło.
ogólnie trening udany oprócz bólu pleców niezwiązanych z siłownią. rekord w każdym ćwiczeniu padł znowu.
Teraz powoli muszę się zastanowić jak zrobić jeszcze te 2 tygodnie z negatami. wstawię potem rozpiskę i poproszę o ewentualną korektę. chyba zamienię ćwiczenia na takie w których zawsze będę mógł liczyć na asekuracje przy tych 5 ruchach.
macie jakieś swoje doświadczenia?