Szacuny
0
Napisanych postów
6693
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
33233
z tymi mdłościami na temat słodkiego to uznałam sama siebie za stracony przypadek. Pije teraz ziółka na wsparcie tarczycy, jest taka mieszanka w temacie dla niedoczynnych. Mieszanka obrzydliwa, najgorsza rzecz jaką piłam w życiu... a najgorsza dlatego że ma w składzie lukrecję i jest słodka. Zdzierżyłabym ją w wersji ultra gorzkiej, kwaśną przyjełabym z pokorą, ale jeśli pijesz coś( bo działa ) a ryj ci wykręca ze słodyczy to po prostu wrażenie nie do opisania. Moje kubki smakowe dostały z piąchy, piję to już ponad tydzień i za każdym razem mnie wzdryga
Szacuny
369
Napisanych postów
11555
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
103176
Jeszcze możesz przygotować sobie jakąś popitkę - tak na 2-3 łyki coby szybko smak w ustach zmienić. Ja świństwa tak pijam: zatkany nos, szybko gul gul i coś w małej ilości na zmianę smaku...