Od żarcia w sumie mi wybebzonia się trochę (od jednego mniej, od innego bardziej). No i jeszcze jak sie opije, a pije sporo, to...
A jeszcze skóra rozciągnięta i rozstępiona, to i są możliwości wybebzonienia.
No ale nic - praktykować vacuum trzeba i nie marudzić
http://www.sfd.pl/Ciemna_strona_mocy__Darthmaul_DT-t974499.html
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.