Kapitan Wodka - Pol-czlowiek, pol-litra

w domu syzyfki, żuraw, sissy gironda suat, różne warianty pompek klasycznych, drążek.
Dobra odskocznia też. Jak nie ma innych możliwości. Wierz mi, że 10 serii syzyfków po 15 rozbuduję uda lepiej niż przysiady na 3 ruchy. A będziesz to robił własnym ciałem przecież

Wlasnie tak myslalem dokladnie. Robic te yebane syzyfki, pompki, drazek, zuraw. Na wznosy mam worki ryzu basmati 5 kg nietkniete, moze i bicka tym spompuje cos w izolacji. Tric pompki w oparciu z Zonka na nogach. To samo siady moze

PS. Alez pyerdole...

Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-08-09 15:19:21

nie wiem ja rok temu na wakacjach po superseriach syzyfki+żuraw nie miałem ochoty na nic innego, a zrobiłem chyba po 30 serii przez tydzień później chodziłem okrakiem na plaży, miło to wspominam

Kvrwa, cos jest jednak nie tak...

Z mojej perspektywy wyglada to tak: ogladalem Colemana poczatkowo. Wiadomo, yebane zwierze, light weight babe, nuthin but a peanut itd., no ale chlop cwiczyl az milo. Tam bylo pizgane ciezarem, nie ma zmiluj.

Potem Cutler - juz cos sie "plastikowego" zaczelo pojawiac. Jakies buty air maxy, jakies hantle pokryte tworzywem... No ale chuy, jeszcze cwiczyl na tych filmikach.

Teraz Phil... No nie podoba mi sie to. Nie jestem fanem dzisiejszej kulturystki, ale tego nie trawie. Juz pomijam "jakosc" tych miesni (choc ja to barszczyna jestem, nie potrafie tego w slowa ubrac). Dla mnie Phil (szczegolnie) i Cutler jacys spompowani bardziej byli, brak ubicia, twardosci. Baloniki takie. Insa?

Kai ma jeden yebany problem - byc pro pornstar czy byc pro bb





Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-08-09 16:57:46

jak miesien jest budowany od poczatku na duzych ciezarach to jest bardziej ubity i pekaty - Coleman, Yates
a jak miesien jest budowany mniejszym ciezarem na hi repach z glownym zalozeniem zeby uzyskac jak najlepsze czucie i pompe miesniowa to juz tego efektu brak - Heath

cv - ale srodki same w sobie nie maja na to wplywu?

no pewnie maja jakis, ale nie znam sie na tyle zeby o ty mowic

DNT

To wczoraj. Byla wycieczka do miesciny obok, czill ogolnie.

abdominal crunch z obciazeniem
unoszenie ze zwisu do gory nogi szeroko

dipsy z obciazeniem ciezko
hantle skos
WL lekko
rozpietki brama

ugiananie na lamanym 8x8
mlotki

bieznia 20 min

Supcio trening, nie spodziewalem sie Ladnie poszlo, jestem zadowolony.

Kapitan Wodka

cv - ale srodki same w sobie nie maja na to wplywu?

no jak nie mają, brak ziarnistości po insie bo retencjonujesz glikogen i wodę. odstawiasz insę i owo magiczne ubicie znika - tak jest u większości. Już czytałem tyle o zastosowaniu insuliny w sporcie, ze mozna stwierdzic, ze jest to srodek dla silaczy a dla kulturystow hmm nadaje iluzji, ale brak tego "czegos" w miesniach, jak slusznie sam zauwazyles