Cycki ale nie z kuraka, czyli natki projekt masa %-)

Witam i będę zaglądał

przypominam o ograniczeniu spamu do minimum

Natka nie szukasz partnera do ciezkich treningow a tak na powaznie to powodzenia, rowniez jak inni bede zagladal

Jeszcze raz dzięki wszystkim za miłe powitanie

Pierwszy dzień niestety nietreningowy, ale już się nie mogę doczekać jutrzejszego treningu Jeszcze pokażę wiatrakom, jak się ćwiczy

Owsiane zjedzone, i nawet gładko weszło (kurna, muszę ciągle uważać jakich sformułowań używam, bo panowie zaraz odczytają to w dwuznaczny sposób ) Tylko miska za mała się zrobiła

Drugi posiłek też już gotowy, reszta po holenderskim (którego się obecnie uczę, coby wiedzieć jak obrażać wiatraków w ich ojczystym języku)

Obiecanego foto supli nie będzie, bo bcaa zaginęło w akcji. Podobno w pon w NL nie dostarczają paczek (bo nie) więc mam nadzieję, że do jutrzejszego treningu dotrze

Cos ty tam wymieszala z tymi owsiakami?

Ananasa i migdały

Wreszcie zjadlas sobie tego ananasa

no i oczywiscie Pawłowi powiadomienia co do nowych tematów przychodza - jak w dziale dziennik nowej panny to powiadomki ni ma


Jestem, sprawdzam, będę regularnie

Spam ograniczamy do minimum, jest od tego osobny temat gdzie zapraszamy(tam z Natką też się dogadacie ), nie chciałbym musieć usuwać postów/banowac


I bez hejtingu przede wszystkim - wie dziewczyna co robi, udowodniła to i jedzie dalej


Doping ma być! Zdrowy, samczy doping

Jest i Paweł

Miało być bez narzekania, więc o dzisiejszym treningu, który poniżej, powiem tak: lajcik, zero zmęczenia, mogłabym jeszcze chyba z następne 3 godzinki na siłce posiedzieć Ręcznik suchy, ubrania też - czyli ogólnie gicio

Trening wyglądał dziś tak:

klatka:
-wyciskanie sztangielek płasko 3x12powt. 8kg
-wyciskanie sztangi skos w górę 3x10powt. 8kg
-rozpiętki ze sztangielkami skos 3x12powt. 6kg

bicepsy:
-uginanie ramion ze sztangą nachwytem stojąc 3x12powt. 12,5kg
-modlitewnik sztangielki 3x12powt. 6kg
-uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem 3x12powt. 7kg

brzuch:
-unoszenie kolan w leżeniu płasko 30/24/20
-skłony boczne na ławce 30/25/20
-Spięcia brzucha 30/23/20

A tak na poważnie, jutro idę do pracy z buta, bo mam problemy ze skręcaniem kierownicy w aucie ale w końcu przyjemność zawsze graniczy z bólem

Z jedzeniem wczoraj miałam małą walkę, ale jakoś wsunęłam wszystko grzecznie Dziś zielona kasza do cycka, bo taka normalna szybko się nudzi. No i doszło BCAA, więc równiez fotka Activlabowych supli. Póki co oprócz białeczka, witamin i omega-3 nic innego nie wrzucam do diety








Zmieniony przez - natka w dniu 2013-03-12 19:24:43

ta kasza wyglada na gryczana z dodatkiem marihuany :D