unknovvn/DT (str.17,34)

siły Un i kop na uporanie z problemami

Ola trzymaj się i siły do uporania się z problemami

wracaj szybko!!! kto będzie mnie motywował do ciężkiej, fizycznej pracy, jak nie Ty??

oby jak najszybciej wszystko się "wyprostowało"... trzymaj się!

Dzięki laski aż mi głupio, bo co prawda nie jest to dziennik na zwierzenia się, ale dobrze, że was mam

Miska niestety słabo mi idzie jeszcze, po prostu nie myślę o jedzeniu. Staram się za to jak już jeść to coś większego by nadgonić bilans. Dziś np. nóżki wieprzowe

Dziś byłam na treningu zrobiłam podciąganie i klatę, niestety, po treningu się wszystko się pogorszyło i wepchałam tylko jajko przed treningiem na sali. Zaliczyłam dwie gleby na płotku za pierwszym razem bo bałam się go, a skrzynia nie wiedziałam, że jest taka wysoka A piłki okazało się, że są leciutkie, nawet miałam zamiast manekinu jakiś maszt ważący podobnie. Zrobiłam dwa obwody, płuca paliły Jak na razie robię wszystko "za ładnie" technicznie co mi zabiera sekundy, no i przeskakując ostatni płotek lekko dotykam. Więc trzeba parę rzeczy dopracować.

Najważniejsze, że wiesz w czym problem i możesz na bieżąco korygować. Większość polegnie, bo przyjdzie ot tak, licząc, że się uda

Un

Dobra trzeba się ogarnąć, skupiając się tylko na sobie powinnam powrócić do stanu przed kilku lat więc zero marudzenia...

31 październik 2012

DNT
120b 90t 170ww
suplementy: o3,d3,wiesiołek

Dziś miska jeszcze nie do końca idealna bo wstałam wcześnie i się ogarniałam, ale czysta jak zawsze, ale nie miałam poczucia czasu.

-razowiec x2 galaretka wieprzowa
-razowiec, pół galaretki, suszone morele
interwały
-placek owsiany, jabłko
-jajka na boczku

Interwały:
rozgrzewka
bieg 3+7x 30/30 L: śr. 6:45min/km H: śr 4:30min/km + 0
rozciąganie


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-31 17:35:07

ładnie dajesz do przodu

fiu fiu, galaretka .. narobiłaś mi smaka

nie marudź, to nic nie da