unknovvn/DT (str.17,34)

a jednak tęskniłaś za trustami jak czopek w czapce kojarzy mnie się to

oby te wszystko do normy wróciło

12 października 2012

DT
100b 80t 200ww
suplementy: d3, kofeina, grin ti, cynamon, imbir


-kurde, w domu mam za dużo tłustych mięs, a nie mogę pozwolić sobie na kupno innego i muszę sobie jakoś radzić, ciężko uzyskać 100g białka i utrzymać się na poziomie 80g tłuszczu no i się nie najadam tymi porcjami bo tłuste mięso po zgrillowaniu to takie pici coś zostaje, no i te węglowodany dają mi nawet 20g białka, które bym chętnie zjadła z mięsa i ludzie narzekają, że 100g białka to dieta wysoko białkowa i ciężko im uzyskać taką wartość


TRENING:
rozgrzewka

w 30min - 10 obwodów

10x sdhl 25kg
9x pompka
8x swing 17kg
7x brzuszki
6x burpee

Zrobiłam sobie w tym tygodniu dodatkowy dzień treningowy, bo miałam okazję pojechać na siłownie więc to wykorzystałam. Musiałam jednak wybrać trening bez push press.
Lało się ze mnie w czasie jak i po treningu. Powiem szczerze należy od do jednych z przyjemniejszych, bo jest mało powtórzeń i jakoś to leci nie to co 100 pompek






Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-12 15:14:39

na grilu częśc tłuszczu ucieka wiec zawsze jest lepiej niz sądzisz

no, ten trening jest faktycznie fajny ale też i męczy jak mało który

Też tak myślałam, więc mimo, że bilans pokazuje więcej tłuszczu ja tak nie czuję. Wszystkie mięsa tak przyrządzam, bo nie lubię smażyć i stać nad patelnią, a mam taki przyrząd gdzie tłuszcz spływa sobie na dół spokojnie. Dont, ten trening też uczy walki z samym sobą, widzisz 10minut ci zostało no to musisz dowalić do pieca

13 październik 2012

DNT
100b 80t 170ww
suplementy: d3, kofeina, grin ti, cynamon imbir

-kiełbasa domowa, jak i boczek domowe

Zastanawiam się czy wartości orzechów świeżych a tych kupionych się jakoś różnią, całkowicie inny smak i są takie mokre, idealnie wyszły w placku.


Zakwasy mam na udach oraz pod pachami
Dziś pobiegam na dłuższy dystans, bez parcia na prędkość oraz zrobię trening brzucha.


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-13 11:32:58

zapaewne świerze sa mniej kaloryczne dla tej samej wagi bo maja wiecej wody, nie przejmuj sie w ogóle to powinnas odczuwać głód przy tej ilości treningów i małej ilości jedzenia

Jak najbardziej odczuwam, pisałam wcześniej, że porcje mięsa są nie wystarczające i zdarzyło mi się dojeść jajkami. Ja zawsze jadłam 4-5 duże posiłki, teraz one wyglądają tak, że mała porcyjka mięsa, a dużo dodatków, nie najadam się na długo po 2h znów czuję głód. Po treningu jak zjem posiłek, to nie czuję się pojedzona. Próbowałam się najeść warzywami, ale niestety nie da się mnie oszukać

to dodaj jedzenia sobie, jeszcze meisa z tłuszczem

aż mi ślinka pociekła z miłą chęcią
małe zmiany w misce dzisiejszej: http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0483b0/unknovvn/dzien/2012-10-13

TRENING:

bieg:
dystans: 7,61
czas: 48:46 min
średnie tempo: 6:24 min/km
średnia prędkość: 9:36 km/h

dla porównania ostatni bieg z 23 września:
dystans: 7,47
czas: 51:39min
śr tempo: 6:54 min/km
śr prędkość: 8:68km/h

+ trening brzucha:
3x
1A.15x brzuszki
1B.15x unoszenie prostych nóg 1min
2. 15x unoszenie nóg do brzucha siedząc na krawędzi (?)

Super. Zero zatrzymywania, super samopoczucie, biegłam normalnym tempem mimo to biegłam szybciej niż ostatnio. Coś czuję, że znalazłam nową zajawkę. Podczas biegu nawet nie patrzę na zegarek, te 30min mija tak szybko, że nawet tego nie odczuwam, a nie słucham muzyki nawet. Nie nudzi mnie to, a co lepiej poprawia mi humor.
A jaka satysfakcja gdy się skończy bieg aż chce się wiersz napisać


W tygodniu zrobię zdjęcia porównawcze, zobaczymy czy się coś tam zmienia i idzie w dobrym kierunku

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-13 20:37:54