mariolka08/dziennik treningowy

Iza ten tylni wiem, na końcu czułam, że za mały ciężar. nie robiłam go od pół roku. może dlatego tak. nie wiem czemu boję się dodawać i tak się bawię sama ze sobą. no dobra założe sobie teraz co trening progres. przynajmniej bedę próbować

wczoraj DT
aero 35min + brzuch

dziś
miał być trening ale DNT. bolały mnie znów lędźwie. nie mogłam sobie znaleźć miejsca, ani siedzieć, ani leżec. wczoraj znajoma trenerka zrobiła mi masaż. dziś może trochę puściło ale czuję się jakbym miała poobijane, posiniaczone plecy

miska jak zawsze
=======================================
pomiary totalnie bez zmian od kilku tygodni

niedziela
aero 30min, tempo żałosne 4km
+brzuch
==========================================================
dziś DT

1. przysiad 4x8-10 2min przewy
10x 20,30, 40, 50, 5x55 2x60
10/ 30 40 50 8/55
za dużo dałam na rozgrzewających i już więcej nie dałam rady, ale progres jest

2. wyciskanie skos 4x8-10 3sek w gore i 3 sek w dół
10x 25,25 4x30 1x35
10/ 20 25 25 30asekuracja

3. przyciaganie drązka wyciagu dolnego do mostka 4x8-10 przytrzymać na 2sek
10x40, 50, 55, 60
10/ 30 40 50 55

4. wyciskanie żołnierskie 4x8-10 zastąpiłam wyciskaniem sztangielek na barki
10x 7, 7, 7, 10







Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2012-09-17 19:15:41

no i lepiej lepiej z tym parciem na ciezar

wczoraj DNT
zmienie troszkę diete. rozkład będzie taki sam, ale źródła węglowodanów inne. wcześniej były same owoce, teraz wprowadzę ryż brązowy i owsiane.


dużo odżywki ale biegałam cały dzień. na kolację postaram się jeść jakieś mięsko. rybkie czy cuś innego

dziś DT
1. bułgarski 3x8-10 na noge 1min
10x 7, 7, 10
10/10/10 cc

2. uginanie nog lezac 3x10-12 1min
10x 15, 15, 17

3. wiosło jednorącz w oparciu o ławke 3x10-12 na ręke
12/ 8 10 10
bz

4. rozpietki 3x10-12
12/ 6 6 8/8
bz

5. unoszenie ramion przodem 3x10-12
12x 3 3 3
12/ 2 2 2nie mieli ani 3 ani 4 ani 5

6. uginanie ramion na modlitewniku 3x10-12
12x 6, 7, 8
12/ sztangielki 6 6 8

7. czachołamacz 3x10-12
10x 3, 3, 7x5
12/2 2 2

miska dzisiejsza podobna do wczorajszej.

suplementy: o3, probiotyki, Mg, mzb, pokrzywa, cla

wyjezdżam jutro do PL na 4 dni treningów na pewno nie będzie. miskę postaram się trzymać czystą, z wyjątkiem napojów wyskokowych

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2012-09-19 11:44:27

wróciłam. małe grzeszki urodzinowe były niedojadałam, niedosypiałam i odporność podupadła. łamie w kościach itd. kupiłam propolis.

wczoraj aero 35min. tempo straszne, po czym stwierdziłam, że choróbsko mnie bierze.

dziś DNT

suplementy: o3, pokrzywa, mzb, cla

miska jak przed wyjazdem
1. omlet
2. omlet
3. ryż z indykiem
5. twaróg

ty to mi zawsze znikasz

Iza o 4ro dniowym wyjezdzie mowiłam wcześniej. choroba nie wchodziła w gre siedze dziś w domu. nie wiem co mi jest. zero kataru, goraczki, bólu gardła tylko mega osłabienie i ból lędźwi. tzn nie ból a bardziej kręcenie. wczoraj pół dnia spędziłam w kiblu, dziś ciągle jestem głodna...
co do wyjazdu to planowany jest 13go października, 2wu tygodniowy rejs na statku ma być siłownia (pewnie samo cardio i ew. sztangielki) i ścieżki do biegania. także treningi mogę robić
jutro zamierzam iść na siłkę..nie dam się choróbsku

choroby ciąg dalszy. lędźwie puściły, za to mam wstręt do jedzenia, na mięso nie mogę patrzeć, wręcz mnie mdli, co nie zjem to od razu do kibla ("2"). jest lepiej niż wczoraj, więc licze na to, że jutro będzie dobrze. przynajmniej trening mam w planach

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2012-09-27 20:24:51

dzień doberek
dziś do południa kolejny dzień biegunkowyjuż lepiej. ważyłam się w siłowni i wyszło 57,5kg2 kg mniej, albo różnica pomiaru.

trening zrobiony
1. przysiad przedni 5x4-6 2min przerwy
6x30 35 40 4x45 4x50

2. wyciskanie na klatke 5x4-6 2min łokcie na zewnątrz
ławka popsuta więc zrobiłam wyciskanie sztangielek
6x8 8 10 12 14

3. MC 5x4-6 2min
6x 45 55 65 5x75 2x80

suplementy: biegunkowe: smecta, nifuroksazyd, elektrolity, bakterie

miska





Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2012-09-28 17:40:41