SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/Kendra/redukcja/rok str.25

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42513

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Gratuluje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Dzięki dziewczyny
_____________________________________

Niedziela DT

Wlazło mi coś w plecy na wysokości łopatki przy kręgosłupie, ale nie boli jak ćwiczę. Czuję ból jak biorę głęboki wdech. Boli od kilku dni, może mnie przewiało Nic to - przejdzie.

Trening 4x10:
O bosh, co to był za trening. Klasyczny przykład tego jak można się wypruć do cna na samym początku treningu.
Ciąg mnie tak sponiewierał, że miałam na dziś dość. Myślałam, że nie skończę, a aero to jakimś cudem zrobione w emeryckim tempie, leżąc na kierownicy rowerka.

1. MC
10x 42,5kg/57,5kg/ 62,5kg/ 7x 72,5kg
10x 40kg/55kg/60kg/ 7x 70kg
2. Ściąganie drążka nachwyt szeroko
10x 23kg/29kg/33kg/8x35kg
10x 20kg/26kg/8x 30kg/7x 33kg
3. Wyciskanie skos
10x 20kg/25kg/27,5kg/30kg
10x 17,5kg/22,5kg/25kg/7x 27,5kg
4. PP
10x 22,5kg/27,5kg/32,5kg/3x 35kg
10x 20kg/25kg/ 7x 30kg/7x 32,5kg

+30min rowerek

Komentarz:
MC - 3 seria z krótką przerwą na poprawę chwytu, ostatnia już mega walka.
Drążek - ok
Skos - ok
PP - ostatnia seria mnie przygniotła.
areo - pooowooooliii i leeedddwwwooo. Ssanie w żołądku mi się włączyło.


Miska:
1. whey, wasa, tran
2. łosoś wędzony, wasa, kremówka
TRENING
3. whey, 2xbanan
4. kurczak, ryż, wiórki +olej kokosowy
5. kurczak, wiórki+olej
1909kcal btw 144/77/155

protokół insulinowy dzień 12/14 (Zęby mi się uwrażliwiły na ocet, mam odruchy wymiotne po suplach i cały czas mi się chce wymiotować. Jeszcze tylko 2dni).


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-09-18 12:52:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Poniedziałek DNT

Ciało zakwaszone, chodzę i syczę.
Ssanie mi się wczoraj włączyło w nocy nieznośne, ale zapiłam
Plaster rozgrzewający zapodałam na plecy, niech wygrzewa co boli.

Miska:
1. whey, wasa, kokosowy
2. jajka, kremówka, wiórki, wasa
3. jajka, ryż
4. łosoś wędzony, ryż
5. tatar z polędwicy wołowej, oliwa
1980kcal, 136g (27%) białko, 94g (43%) tłuszcze, 141g (28%) węglowodany
protokół insulinowy dzień 13/14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Wtorek DT

Trening 5x5:

Dobry tren Jestem zaskoczona, że od 6tygodni cały czas progresuję, lubię to!

1. Przysiad
5x 35kg/45kg/52,5kg/55kg/60kg
5x32,5kg/42,5kg/50kg/52,5kg/4x57,5kg
2. Wiosłowanie sztangą
5x 30kg/35kg/40kg/45kg/ 3x 50kg
5x 27,5kg/32,5kg/37,5kg/42,5kg/4x 47,5kg
3. Wyciskanie skos
5x 25kg/30kg/32,5kg/4x 35kg/ 4x35kg
5x22,5kg/27,5kg/30kg/32,5kg/35kg
4. Wyciskanie żołnierskie
5x 22,5kg/25kg
3x 27,5kg
2x 27,5kg
2x 30kg
5x20kg/2,5kg/22,5kg + 4x27,5kg/1x 27,5kg

+10min aero rowerek

Komentarz:
Przysiad - czułam dużą siłę. Przy takich ciężarach mam problemy z przenoszeniem ciężaru na pięty, kładę się do przodu, mocno dziś nad tym pracowałam.
Wiosło - ostatnia seria pokracznie. Chyba nie powinnam już progresować, bo gubię technikę.
Skos - w 4serii myślałam, że więcej nie wycisnę, bo było już na prawdę ciężko, więc nie dołożyłam w 5 i to był błąd - myślę, że poszłoby na 2-3x 37,5kg. Swoją drogą nie wiem jak to u mnie działa, że mam taką samą siłę w sosie jak w WL. Może to psychiczne blokady jakieś.
Żołnierskie - już w 1 serii było zbyt ciężko jak na rozgrzewkę, ale stwierdziłam, że nie ma co - trzeba pocisnąć. I tym sposobem w ostatniej serii podniosłam x2 swojego maxa kwietniowego.. Co prawda trochę zatraciłam charakter treningu 5x5 w tym ćwiczeniu, ale nie mogłam się oprzeć
aero - no cóż. Po raz pierwszy w tym cyklu se darowałam, bo nie chciało mi się wybitnie.

_____________________________________________________________________
Miska:
1. whey, wasa, kokosowy
2. polędwica wołowa, żółtko, oliwa
TRENING
3. arbuz, whey
4. wątróbka, masło, wasa
5. mozarella
1923kcal, 144g (30%) białko, 77g (36%) tłuszcze, 152g (32%) węglowodany
protokół insulinowy dzień 14/14
______________________________________________________________________

Pomierzyłam dziś fałdy - co prawda nie udało mi się zmierzyć wszystkich, bo mi mierzący złamał fałdomierz, ale kluczowe odnotowane:

Miejsce/ spadek/ obecna wartość
Brzuch skos/ -1mm/ (17mm)
Brzuch pępek/ +1mm /(30mm)
Łopatka/ -4mm/ (22mm)
Pod łopatką/ -2mm/ (28mm)
Udo/ -1mm/ (18mm)

Czuję spadek w plecach - reszta bez zmian, irytuje mnie środek brzucha. Może jest nieco mniej ubity, ale nadal prezentuje się to dość fatalnie. Nic to - zrobi się



kiedyś


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-09-18 16:06:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1069 Wiek 50 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25791
Kendra możesz zdradzić ile kozieradki przyjomwałaś, , ja wcinam jedną kopiasta łyżeczkę dziennie ale biust jakos mi nie rośnie ech
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Środa DNT

Ciało boleśnie prężne dziś. Dobrze czuć, że się żyje

Koniec protokołu insulinowego:

Wchodziło mi to ciężko, bo co chwilę miałam jakieś problemy gastryczne, a to podrażniony żołądek po occie, a to jakieś pieczenia jelit po cynamonie. Póki co do obserwacji mogę zaliczyć spadek fałdy łopatkowej o 4mm i napęcznienie piersi (czastka - jadłam łyżeczkę dziennie, ale jeśli liczysz na znaczny porost piersi to nie licz). Przez jakiś czas będę jeszcze suplementować się pozostałymi specyfikami w mniejszych ilościach(cynamon, kozieradka, ziółka, ocet) - do wyczerpania zapasów. Liczę na polepszenie wrażliwości insulinowej w dłuższej perspektywie.

Miska:

1. whey, wasa, banan, lniany
2. wątróbka, masło, wasa
3. kurczak, ryż, masło
4. stek wołowy, ryż
5. ser mozarella
1952kcal, 144g (30%) białko, 82g (38%) tłuszcze, 150g (31%) węglowodany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Lubię zaglądać na Twoje podsumowanko, na prawde cudowna zmiana!!! świetną masz figurę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1069 Wiek 50 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25791
napęcznienie mnie też usatysfakcjonuje , tak myślę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Żyrafko - dzięki, miło, że lubisz, bo ja też
czastka - w sumie to chętnie oddam trochę moich, jeśli mamy zgodność tkankową to może mogłoby to się udać
____________________________________________________________
Czwartek DT

Nie chciało mi się dziś iść na siłkę wybitnie - zaciągnęłam się siłą. Okazało się, że moja niechęć udzieliło się chyba całej bandzie bywalców siłowni, bo pomimo chodliwej godziny - nie było prawie nikogo. Trening bardzo udany, tylko aero olałam. Nie miałam już na prawdę siły. Od października złapię się mocniej za pysk, póki co jestem dość łaskawa

TRENING 5x5:
1.MC klasyk
5x 47,5kg/55kg/65kg/70kg/75kg
5x 45kg/52,5kg/62,5kg/67,5kg/72,5kg
2. Ściąganie drążka
5x 25kg/30kg/33kg/38kg/ 4x40kg
5x 22,5kg/27,5kg/30kg/35kg/38kg
3. WL
5x 25kg/27,5kg/32,5kg/35kg/ 4x 37,5kg
5x 22,5kg/25kg/30kg/32,5kg/35kg
4. PP
5x 25kg/30kg/32,5kg/37,5kg/ 2x40kg
5x 22,5kg/28kg/30kg/35kg/38kg

Komentarz:
MC - pierwsze serie nadzwyczaj lekko. Ostatnia już walka - na paskach
Drążek - ostatnia seria niedociągnięta, ale i tak jestem zaskoczona mocą
WL - trochę asekuracyjnie, myślę, że w ostatniej serii dałabym radę wycisnąć jeszcze raz, ale nie miałam asekuracji i stchórzyłam
PP - ostatnia - zgnietlo mnie, sztanga nie pofrunęła w górę i wróciła z wielką prędkością na mój mostek. Nigdy jeszcze nie pękło 40kg. Super.


Miska:

Trochę dziś chemicznie, ale zaspałam i musiałam się ratować batonem białkowym. Nie smakował mi.
Mam ostatnio fazę na nabiał, ale w dozwolonych ilościach. Jutro żółty ser z dziurami

1.Whey, wasa, lniany
2.Camembert, wasa
3.Baton Matrix
TRENING
4.Whey, banan
5.Jajka, ryż
6.Tuńczyk, lniany
1893kcal, 138g (29%) białko, 88g (42%) tłuszcze, 148g (31%) węglowodany

Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-09-20 19:08:51
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kornelia/rozkoszna redukcja

Następny temat

Zadziwić siebie i innych - redukcja

WHEY premium