[FIT]DT Sheep str.24/48/rok str.83/101

ramiona bokiem 15x byle prawidlowo

Z poprzedniego treningu z tym ćwiczeniem pamiętam żywy ogień w ramionach, czułam każde włókienko :> Ale dam radę!

Dziś dzień nietreningowy i oto miska:
suple: 2x detox, 1x antiox

warzywa dodatkowo: koper, brokuł, ogórek małosolny

Pora ma wymiarzy, bo się pomierzyłam z rana:

data: 25.06 -> 30.06
waga: 61,4 kg -> 60,5kg
biust: 84cm -> 84cm
pod biustem: 78cm ->75cm
talia w najwęższym miejscu: 72cm -> 69cm
pępek: 72cm -> 69cm
biodra: 99cm -> 99cm
udo: 59cm -> 58,5cm
łydka: 39cm -> 38,5

Jakiś tam postęp jest tylko te biedra moje...

dodatkowe wymiary wcześniej nie mierzone:
przedramię: 25,5cm
biceps: 28cm

Teraz mam pytanko: czy jak jest sytuacja, że nie mogę z jakiegoś powodu zjeść posiłku o danej godzinie, tylko albo 1,5h przed, albo 1,5-2h po (jem co 3 godziny średnio). To lepiej zjeść wcześniej czy później? Niby drobiazg a zawsze mnie interesowało.

p.s. No i jakimś cudem mi nigdzie nie przybyło po skoku o 500-600kcal do góry! Wow :)


Zmieniony przez - Sheep w dniu 2012-06-30 20:02:05

To, o której zjesz nie ma znaczenia.

spadki ładne
powiem tak szczerze, jesteśmy tego samego wzrostu i widać na zdjęciach, że jesteś szczupła, nie odznaczają się biodra na które tak narzekasz, masz bardzo ładnie proporcjonalną sylwetkę...
bym nawet mogła powiedzieć, że mimo, że masz parę cm więcej tu i tam ode mnie, to ja bym ci nic nie odejmowała bo masz super ciało, bo tego na zdjęciach zupełnie nie widać! to się nazywają proporcje!

eh masz ponad 400g nabiału max. 150g!

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-30 21:50:59

UNKNOVVN

spadki ładne
powiem tak szczerze, jesteśmy tego samego wzrostu i widać na zdjęciach, że jesteś szczupła, nie odznaczają się biodra na które tak narzekasz, masz bardzo ładnie proporcjonalną sylwetkę...
bym nawet mogła powiedzieć, że mimo, że masz parę cm więcej tu i tam ode mnie, to ja bym ci nic nie odejmowała bo masz super ciało, bo tego na zdjęciach zupełnie nie widać! to się nazywają proporcje!

eh masz ponad 400g nabiału max. 150g!

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-30 21:50:59

Nie ma to ja rano sobie przeczytać takie komplementa Dzięki! Ja staram się jednak tłuszczyk trochę wytopić, a może i celulit by też zlazł przy okazji, choć wiem że ciężko będzie :>
A z nabiałem, wiem kurde...muszę nad tym popracować, wygodna się trochę zrobiłam bo łatwo złapać ser z lodówki czy tuńczyka z puszki, ale postaram się więcej ryb uparować żeby mieć to chude białko. Mogłabym jeść jajecznicę z białek samych ale szkoda mi wywalić żółtka, zwłaszcza że Ladies piszą aby ich nie wyrzucać. Z kolei jak zjem ok 100g łososia to z tłuszczem jestem "pozamiatana" prawie na cały dzień. Ale pokombinuję. Workin' on it!

łosoś wędzony na zimno ma mniej tłuszczu, strączków też możesz więcej, no ale dla ciebie lepiej jednak przygotowywać więcej tych rybek ja akurat nie pomogę bo gotować nie potrafię, ale jakieś danie na kilka dni
dużo nabiału = cellulit
powodzenia

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-01 09:22:09

UNKNOVVN

łosoś wędzony na zimno ma mniej tłuszczu, strączków też możesz więcej, no ale dla ciebie lepiej jednak przygotowywać więcej tych rybek ja akurat nie pomogę bo gotować nie potrafię, ale jakieś danie na kilka dni
dużo nabiału = cellulit
powodzenia

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-01 09:22:09

Właśnie ten nabiał wrrr z cellulitem razem no! Dziś zjem "białego" mniej :P

Oto rozkład jazdy na dziś:

warzywa: brokuł, ogórek kwaszony, kalafior
suple: 2x detox, 1x antiox
dodatki: (do czekolady) aromat orzechowy (na alkoholu), stewia

Miska na jutro:

warzywa: ogórek małosolny, kapusta biała, sałata
suple: 2xdetox, 1xantiox, 10g BCAA przed treningiem