Jagoda__ / redukcja / podsumowanie str.68

Odebrałam zdjęcie - urazów brak
super

No to tylko się cieszyć

Jagoda, paczkę dostałaś?

Krewetko, Rudziaku dzisiaj trening ze spokojną głową robiłam

Saida nic nie dostałam
Jak rozumiem zostały już wysłane?

Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2012-05-12 20:39:36

Jagódko, dziękuję za odwiedziny. Regenerację wykorzystam w 100% . Dobrze, że wszystko w porządku z wynikami..
No i ta zupa z botwinki. Ślinotok

Dzisiejsza miska BTW 105/70/160


Dzień treningowy

1. sciaganie drazka gornego do klatki 3x8-10 10x 40/40 9/40
2. wyciskanie płasko na klatke 3x 8-10 10/9/8 x 30
3. opuszczanie sie na drazku 5x3
4. wyciskanie sztangielek siedząc na barki 3x 6-8 8/8/7 x 10
5. wioslo sztanga 3x8-10 10 x 35/35/35
6. pompki 3xmax 7/7/6
Na koniec 20min orbitrek

Pomiary

Biust 92 / 93 /93 / 92 / 93 / 94 / 93 / 95 +2
pod biustem 80 / 81/ 80 / 81 / 82 /81 / 81 0
talia 78/ 79 /78 / 78 / 77 / 77 /77 / 77 0
pępek 89 / 89 /88 / 87 / 87 / 86/ 87 / 87 0
biodra 97 / 97 / 97 / 96 / 96 /96 / 97 / 97 0
udo 57/ 57 / 57 /57 / 57 / 57 / 57 / 58 +1
łydka 34 / 34 /34 /34 / 34 / 34 / 34 / 34 0

Pomiary do dupy... nic nie spada...córka porobiła mi zdjęcia, wcale nie wygląda jakbym ćwiczyła, cała jestem zalana tłuszczem. Kurde dołujące to jest. Dobrze, że na dniach test się zacznie to może ruszy w końcu coś i mięśnie wyjdą spod tej kupy tłuszczu. Cycki bolące, twarde jak kamienie :'-(
Jakiś dvpiaty weekend mam :'-(




Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2012-05-13 18:25:15

Jagoda__

Pomiary do dupy... nic nie spada...córka porobiła mi zdjęcia, wcale nie wygląda jakbym ćwiczyła, cała jestem zalana tłuszczem. Kurde dołujące to jest. Dobrze, że na dniach test się zacznie to może ruszy w końcu coś i mięśnie wyjdą spod tej kupy tłuszczu. Cycki bolące, twarde jak kamienie :'-(
Jakiś dvpiaty weekend mam :'-(

To oficjalnie zwalam na pogodę.
U mnie niestety podobnie

Jagoda pomiary i fotki to sobie strzel po @, a nie przed

Krewetko do @ to mam jeszcze jakieś 10 dni

Dla rozładowania się wpadała jeszcze godzina na basenie - 22 długości (25m) 11- crawl, 11 - żabka a potem zabawy z córką.

Jagódko, absolutnie nie dołuj się tymi pomiarami- wiadomo, że to niezły demot i potrafi człowieka wkurzyć, ale to moment przejściowy- może akurat organizm miał takie wi-dzi-mi-się, że nabrał sobie wody, albo jeszcze nie zeszła pompa po siłowym? w każdym bądź razie fat to na pewno nie jest, także głowa do góry, trzymam kciuki