Jagoda__ / redukcja / podsumowanie str.68

Dziękuję Zouzo kochana, za dobre słowo, za ustawianie do pionu i za pomoc na siłce

drobiazg

Dziewczyny, jestem w trakcie pieczenia tortów bo córa będzie mieć urodziny. Dla siebie chciałam upiec tort śmietanowo - malinowy z przepisów ladies. Powiedzcie, czy jeżeli słodzik zastąpię odrobiną cukru trzcinowego to będzie duża zbrodnia?

Edit:
poszłam do Tesco w poszukiwaniu słodzika do pieczenia i się rozczarowałam. No cóż, dodałam do ciasta 40 g cukru brązowego.
Nie wiem jeszcze jak z kalorycznością, ponieważ Yosis wyszło na 100 gram 270 kalorii. Mi z przepisu wyszło w sumie prawie 4170 kalorii na całe ciasto, które waży 1250.
Na 100 g wychodzi
Kcal 347
B 12,33
T 29,83
W 8,91




Moja dzisiejsza miska




Z treningu dzisiaj to moping oraz sauna czyli pieczenie w gorącej kuchni.
Jutro robię pomiary, generalnie nie wydaje mi sie, że coś spadło. Do tego biust bolesny, okresu niet. Nie wiem czy znowu zbieram wodę czy co.


Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-08-06 18:56:54

jeżeli słodzik zastąpię odrobiną cukru trzcinowego to będzie duża zbrodnia?
Zdrowotnie pewnie mniejsza niż słodzik. Uważam, że to najgorszy syf, jaki można sobie zaordynować i święcie wierzę, że to co mówią o jego związkach z chorobami neurologicznymi typu Parkinson, czy Alzheimer to prawda. Choć oczywiście, biorąc pod uwagę ile tego siedzi w obecnej żywności, począwszy od gum do żucia, czy past do zębów, a skończywszy na lightach, to obym się myliła.
Z dwojga złego wybrałabym już cukier.
Albo kombinowała z miodem lub naturalnymi słodzikami. Chociaż np. stevia jest dla mnie smakowo niezjadliwa

jagoda zdrowym odruchem jest w czasie redukcji w ogóle pożegnanie sie ze słodyczami, przynajmniej na 3 miesiące, nie ma lepszego słodycza
Chodzi o smak, później juz jest łatwiej nawet jak sobie pozwolisz na coś słodkiego to mała ilość cie zadowoli, a nawet zemdli

To nie zbrodnia jeśc słodkie może słodzik moze stevia czy inne, ale to ciągle utrzymywanie u siebie chęci na słodkie, jak nie masz jakiś chorobowych ciągów to odstaw, jak każdy narkoman powinien.

Jagoda, mi tort wyszedł 1,7 kg, także stąd różnica w kcal. Smacznego przy okazji i udanego świętowania

Dzięki dziewczyny
Do słodzików też mam mieszane podejście, smak aspartamu mi nie odpowiada. Swego czasu dużo słodziłam cukrem, potem zrezygnowałam zupełnie bo kawa ze słodzikiem była okropna.
Dzisiaj w planie tylko ten tort "dietetyczny", drugiego tortu nawet nie ruszę . Iza masz rację, słodycze trzeba odstawić raz a dobrze. Sama powinnam to wiedzieć po tym, jak kończyłam z papierosami. Potem nawet jeden papieros nie wchodził w grę, bo gdybym tylko spróbowała to znowu bym wpadła w ten nałóg.
Ostatnio bez słodyczy przeżyłam cały okres postu, nawet nie mogę powiedzieć, że się męczyłam. To jest chyba kwestia poukładania sobie w głowie wszystkiego.
Dzisiejsza miska w miarę w miarę, chociaż to ciasto dużo miejsca zajmuje
Za to spacer z psem 45 min już zaliczony

EDIT
Zapomniałam o pomiarach, chyba dlatego, że nie powaliły mnie

Obecnie Różnica od ostatniego Różnica od początku
Biust 92 -1 -3
Pod biustem 83 0 0
talia najwęższe 77 0 -1
pępek 88 -3 -3
biodra 98 0 -1
udo 58 0 -1
łydka 34 0 -1






Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-08-07 12:31:26

Jagoda__ 3 cm z oponki zeszło, a ty marudzisz?
Jak mówi moja babcia, będziesz miała grzech śmiertelny
Mówiła obli, że schodzi skokowo, raz tam, raz gdzie indziej, a czasem nic, za to potem odbija? To nie kombinuj, tylko rób swoje. I nie ruszaj słodkiego

no właśnie, to jest odruch gazetkowy jak nei zobaczysz 5kg mniej w ciagu tygodnia to nie bedziesz zadowolona?
Ciesz sie tłuszcz sie wytapia, na tym to polega nie na spalaniu czegokolwiek łacznie ze swoimi kośćmi

Ok cieszę się z każdego straconego centymetra
Impreza zakończona pozytywnym wynikiem. Zjadłam tylko mój torcik, lody z owocami zastąpiłam samymi owocami czyli wszystko ok. Ciasta zostało mi jeszcze na następne dni pewnie mrozić go nie bardzo można ze względu na bitą śmietanę

Edit:
Dzisiejsza miska trzymana, chociaż mam wątpliwości do tego ciasta. No ale został mi ostatni kawałek jeszcze więc się z nim rozprawiłam




Dzisiejszy trening:
10 minut orbitreko podobna maszyna
A. przysiad ze sztangą na plecach 15 x 20 kg, 12 x 25 kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra 15 x 20 kg, 10 x 25 kg
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki (przyciągałam sztangę stojąc) 215 x 20 kg, 15 x 25 kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 15 x 25, 15 x 27,5
C2 wznosy z opadu 15 x 2,5, 15 x 2,5
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) liczyłam do 55
Dwadzieścia minut na rowerku - 10 km
Po zrobieniu przysiadów ze sztangą potem nie mam już sił na prostowanie nóg


Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-08-08 18:49:13

Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-08-08 18:50:07