[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

Mój limit tolerancji to 10km

Aga, jaki kiepski? Siostra dobra jest, skoro jako niebiegaczka przebiegła taki dystans w godzinę

przebrać się za biegacza - no trzeba mieć wyobraźnię
i gratulacje dla siostry. dobrze jej poszło

haha Aga Ci dwaj "pigmeje" biegnący ze swoim obiadem nieźle :)

a co do ćwiczenia to wtedy 6 powtórzeń oznacza że robisz całość 6 razy???? no to musi boleć...

Przekaże gratulacje siostra się ucieszy, bo ją ten spadek formy trochę dołuje. Pierwszy rok studiowania czasem wymaga poświęceń, oby jej tylko z sekcji nie wyrzucili za nieobecności
Ja tam biegać lubię, 10km to właśnie takie optimum. Najbardziej męczą mnie wszelkie treningi biegowe ze zmiennym tempem

terco, YTWL robię 3 serie po 6 powtórzeń całego "obwodu" i taaak, to boli, ale mniej niż dzisiejsze BWM

02.01.12

Dzień A
poprzedni -> https://www.sfd.pl/_ELITE_Ladies_Lejjla/_Dziennik/_Nine_lives,_Cat_Eyes-t770311-s36.html#post10

1 One armed DB snatch 3x6
6x8,5kg
6x10kg
6x12,5kg

2A DB single leg RDL 3x6 na nogę
6x9,5kg
6x10kg
6x12,5kg

2B Wiosło sztangą 3x6
6x27kg
6x32kg
5x37kg

3A DB single arm overhead squat 3x6/rękę
6x8,5/12,5kg
6x9,5/17,5kg
6x10/18,5kg

3B Wyciskanie sztangielek leżąc 30-45st 3x6
6x8,5kg
6x10kg
6x12,5kg

4A Plank 3x60 sec
60sec
60sec
60sec

4B DB windmill
6x7,5kg
6x8,5kg
6x8,5kg

BWM x2 :
24 przysiady
12 wypadów NL/NP
12 lunge jumps NL.NP
24 squat jumps
1 obwód 2:30
2 obwód 2:50

Obciążenie niemal takie samo jak ostatnio, dało w kość - wyszłam mokra jak szczur

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-01-02 22:22:39

3A DB single arm overhead squat 3x6/rękę
6x8,5/12,5kg
6x9,5/17,5kg
6x10/18,5kg



Szacun!

taaak, to boli, ale mniej niż dzisiejsze BWM

kurna, czytam "BMW" i myśle: czy zepsuło Ci sie auto, czy wypadek miałaś tak to jest siadać na forum rozespaną

trening zacny

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2012-01-03 07:58:44

Marta, boli
Lady, jeżdżę dresiarską szarą Ibizą

Ten trening zawsze dobija mi nogi, ale kiedyś już pisałam, że przy nim dzień B jest dziwnie lekki. Nie wiem co autor miał na celu Poza zabiciem ćwiczącego

Długo mi zeszło zanim zdecydowałam się na dzisiejszy bieg, wystarczy jednak jeden dzień w pracy i trzeba jakoś rozładować się psychicznie

3.01.12
Bieg w terenie

1. 1,6km tempo 6:21-6:08
2. 8x:
400m tempo 5:06-4:53
200m tempo 37:16-6:37
3. 1,6km tempo 6:21-6:08

Łącznie:
Dystans 8.02 km
Czas trwania 47m:39s
Średnia prędkość 5:57 min/km
Max prędkość 3:47 min/km
Tętno 160 / 182

Jesli jutro ruszę nogami jestem bogiem, ale czego się nie robi z miłości do biegania

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-01-03 18:25:06

Lejjla

Przekaże gratulacje siostra się ucieszy, bo ją ten spadek formy trochę dołuje. Pierwszy rok studiowania czasem wymaga poświęceń, oby jej tylko z sekcji nie wyrzucili za nieobecności

noo, pierwszy rok to inny świat
może to też zależy od studiów, ale generalnie przez większość czasu jest tak samo - czyli tego czasu nie ma, zresztą pewnie sama wiesz jak to jest

Podziwiam za bieganie I to jeszcze po takim treningu

wystarczy jednak jeden dzień w pracy i trzeba jakoś rozładować się psychicznie

mnie praca też dziś tak nastroiła, że tylko bardziej zmotywowała do aero

fajny musial byc ten bieg w przebraniu, fajnie i to z siostrą

wiesz może czy w endomondo (bo pewnie z niego masz dane nt treningu) można zmienić jednostki z min/km z km/h? bo na razie nie mogę sie przyzwyczaić do tych min/km..