tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

No sorrrrrrrrryyyyyy, że Was zawiodłem 220 może nie, ale 210 myślę, że było do wyciągnięcia gdybym trafił na lepszy dzień W sumie ostatnio też bym mógł "wywózkować", no ale ie o to chodzi. Poza tym plecy ma się jedne.

Jakie plany na nowy rok??

styczeń - luty - dalej masa, tylko, że na wysokich zakresach. Tutaj mam dużo pomysłów i nie mogę się zdecydować. Wrzucę po świętach wsyztskie oprcje które rozważam, to może poradzicie M.in. GVT, specke na klate...

marzec - mac - wycinka!! Tym razem konkretna Bo nie wiem czy kiedyś będę miał czas na takie rzeczy. Zawsze byłem negatywnie nastawiony do spalaczy, jednak w tym roku zdecydowałem się co nieco zarzucić, żeby było wsyztsko na maxa. Na początek Dyma Burn chyba, bo dobra promocja jest w SFD, a na końcówkę coś mocniejszego z johą pewnie


Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-12-24 15:02:50

Również Wesołych Świąt !

no to po rekordach bombaj żarcia ile wlezie

OKRES ŚWIĄTECZNY

No to święta, święta i po świętach Nie objadłem się jakoś dużo, bo jakoś nie przepadam za tym świątecznym żarciem. Słodyczy wpadło za to sporo


Planowałem na ten tydzień regeneracji zrobić sobie 2 treningi lekkie: pull i push. Ale zrobiłem tylko push bo stwierdziłem, że wole jednak więcej odsapnąć.

TRENING PUSH:

1. Dipsy klatkowe 4x10xCC
2. Wyciskanie na skosie 4x10x60kg
3. Rozpiętki na wyciągu 4x10x10kg
4. Wyciskanie sztangi zza głowę 4x10x50kg
5. Wznos boczny 4x10x10kg
6. Prostowanie sztangielki nad głową 4x10x10kg

Miał wyjśc lajtowy trening, ale pompa ogromna. Jestem teraz 2 dni po trenie, to zakwasy na klatce starszne, barki i triceps również jeszcze czuję.

Dieta

Nie trzymam się żadnego schematu. Jem na co mam ochotę pilnując tylko w miarę białka.


Obiadzik 300g schabu w panierce + ziemniaki i mizeria


Kolacja 8 jaj + pół bochenka chleba z masłem



Tak to wygląda narazie


Wieczorem jak się wyrobię to wrzucę podsumowanie ostatnich 12 tygodni

Pozdro


Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-12-29 17:40:52

Kolacja elegancka... jak zawsze

kvrwa 8 jaj

Nie za duzo? W sensie ze nie brzydnie?

to dawaj te podsumowanie

kotlety pewno całej rodzinie zjadłeś


no jaj sporo, dawniej mogłem tych jaj jesc więcej teraz mi sie już przyjadły ;/

arnold - nie mogę zaniżać poziomu

adzik - 8 jaj u mnie standard... codziennie jem 8-10 jaj na jeden posiłek. W większości to jest placek, więc tak się nie odczuwa Czasem zrobię gotowane z majonezem, takich mógłbym zjeść 15-20, bo uwielbiam

MArian - Bratu porcję zabrałem i się wkurzył, więc musiałem mu porozbijać z2 kawałki podsumowanie może dziś, jak zdążę, bo przed 17 wychodzę

Też uważam że 8 jajek to wcale nie tak dużo
Czekam na podsumowanie

Czekasz?? No to prosze bardzo


Następna strona =====================>