Nie, umownie, na oko
obliques staram się
Fajna babka
Nie wiem czy to po wczorajszym, czy może kogoś w nocy we śnie skopałam, ale dzisiaj mnie pięknie lewa noga w pachwinie i lewy pośladek bolały No i plecy oczywiście
Micha
i rowerem po zakupy, ale tak zupełnie symbolicznie. Coraz mniej czasu mam :-/
czwartek
+ plasterek żółtego sera + kilka kulek winogrona (5, albo może i 6 )
Znów jestem głodna :foch: a jeszcze będę pół nocy coś tam pisać :foch: Chyba sobie obiorę jakąś ratunkową marchew i zaparzę porządny dzbanek jakichś ziółek
W ramach fizyczności 14 km rowerem.
Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-08-18 23:49:00
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html