nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

To co w takim razie jeść po treningu kiedy nie mam ochoty na jedzenie ?Takie co by łatwo weszło a jednocześnie było odpowiednie.

SOG za pomoc

Hmm...coś lekkiego po treningu...hmm...banan albo wafle ryżowe. Niektórzy stosują też glukozę z apteki ale nie wiem jak to cenowo wychodzi.

Od razu po treningu musisz uzupełnić węglowodany proste, banany będą tu najlepszym rozwiązaniem, tak jak Mass wspomniał

Ja też o łyżce miodu gdzieś czytałem, ale osobiście uskuteczniam banana od razu po

A koktajl bananowy będzie ? Jak już pisałam w moim dzienniku z jakąś godzinę po wykonaniu ostatniego powtórzenia K2 nie jestem w stanie nic zjeść ( zbiera mi się na wymioty od samego patrzenia na jedzenie) w płynnej formie łatwiej byłoby mi to przyswoić tylko czy mleko po treningu nie jest nieodpowiednie ?

Ja bym był za samym bananem bez kombinowania, czas powalczyć z psychiką

Walczę walczę Za niedługo koniec sesji będę mogła jeszcze raz przerzucić cały dział dieta. Tydzień temu chciałam sprawdzić jak to z tym moim odżywianiem, wyliczyłam zapotrzebowanie i prowadziłam sobie dziennik posiłków Vitalmaxu i to co zjadłam stanowiło około 42-48% całkowitego zapotrzebowania. Póki co staram się żywić zgodnie z 10 zasadami żywienia , trochę kiepsko to idzie ale za jakiś tydzień będę już w domu i może lepiej pójdzie.

do banana dorzuc rodzynki,dobrze bedzie

Czy mogę prosić, któregoś z moderatorów o zmianę nazwy mojego tematu na : Dziennik - Metoda Oliviera Lafay'a .

Z góry dziękuję za pomoc

ziomek wej tutaj bedzie szybciejhttps://www.sfd.pl/Moderatorzy-f105.htm