SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta Montignac

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 503147

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 192
bu. od tygodnia nie ruszyłam z wagą. na razie się nie martwię samą wagą, ale boję się że może mi nie starczyć wytrwałości... wczoraj wąchałam kaszankę, ale szybko pobiegłam do lustra, podniosłam bluzeczkę i popatrzyłam na mój wystający brzuszek. zadziałało ale jak nie będę widzieć efektów to szybko padnę, znam siebie
na razie nic w diecie nie zmieniam, może chudnę tylko tak wolno że po tyg. nie widać...

a poza tym znalazłam w Tesco ser wędzony firmy JAL, o różnych smakach, tani i chyba sklad ma dobry - ser podpuszczkowy dojrzewający, masło, topniki E-339, E-425, zaw tł. 30 % .
30 % to mało jak na ser, a ja uwielbiam ser , chyba wszystko z nim ok?

izunia

izunia

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam

Sorki jesli bede pytal o rzeczy oczywiste lub takie, ktore sie juz wielokrotnie przez to forum przewijaly ale nie jestem wstanie przebic sie przez wszystkie posty

Generalnie chcialbym sie dowiedziec czy mialoby sens stosowanie tej diety w moim przypadku i z jakimi warunkami dodatkowymi.

Moja waga przy wzroscie 175 cm to 108 kg. - dosc stala niezaleznie od ilosci posilkow - poniewaz uwielbiam slodycze wiec nawet wciagniecie kilku czekolad tygodniowo (oczywiscie od czasu do czasu) nie powoduje wiekszego przyrostu wagi, ale tez nawet znaczne ograniczenie posilkow rowniez nie daje ofektow.
Wynika to glownie z siedzacego trybu zycia (praca + siedzenie przed kompem w domu)
Generalnie obecnie wystarcza mi jeden posilek dziennie (obiad) - jednak waga pozostaje bez zmian. Zastosowalem drakonska diete wlasnego pomyslu (dwa banany + dwie pomarancze dziennie co w 14 dni dalo jakies 6-8 kg wagi z tym, ze z tego co czytam to zalatwilem sobie tylko organizm i zbilem w wiekszosci wode - choc tluszczyku ze 2-3 cm tez ubylo)

Dlatego prosilbym o rady odnosnie diety Montignac czy powinienem ja zastosowac i jesli to mozliwe o przykladowy jadlospis (chetnie ulozylbym go sobie sam ale na razie nie mam o tym zielonego pojecia a nie chcialbym czegoas namieszac), oraz jakie cwiczenia i w jakich ilosciach stosowac (obecenie praktycznie jezdze na rowerku - dosc dlugie trasy w soboty i niedziele, + troche machania hantlami na codzien:)- odpadaja poranne cwiczenia ze wzgledu na prace, oraz ranne posilki wymagajace gotowania.


ps. wlasnie ide poszukac tej cudownej ksiazeczki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Krigan, dobrze że idziesz poszukać książeczki (oczywiście pt. "Jeść, aby schudnąć" - jest najlepsza), bo bez niej ani rusz. Jeżeli zastosujesz się ściśle do zasad Montiego, to efekty będą dość szybko. Ale niestety musisz zrezygnować ze słodyczy i zastąpić je np. suszonymi owocami - figami, morelami, lub twardą, gorzką czekoladą z dużą zawartością kakao ok. 70 %. Musisz poczytać wypowiedzi wyżej, bo znajdziesz tam sporo prawidłowo ułożonych przepisów kulinarnych i dość prostych do zrobienia oraz ogólne zasady tej diety. Jest to materiał dość wartościowy, bo oparty na naszych własnych doświadczeniach, a u każdego z nas inaczej ta dieta przebiega. Nie napisałeś, czy sam sobie gotujesz, czy ci ktoś gotuje, jeżeli ktoś to daj mu książkę do przeczytania, będzie wiedział jak gotować. Co do uprawiania sportu, to na tej diecie ma się taką werwę, że nie można usiedzieć w domu, więc coś sobie znajdziesz. Witam w naszym gronie i życzę powodzenia

Weronika
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witajcie ponownie!
Już ponad tydzień jestem na diecie i czuję się świetnie:) Już nie pamiętam kiedy byłam tak pełna energii i pozytywnie nastawiona do życia) Oby tak dalej! No i nie chodzę głodna, a to poprawia humorek. Dzisiaj na obiad zjadłam pieczoną makrelę (wypatroszona, nasmarwana bazylią i czosnkiem i pieczona 40 min w piekarniku bez przykrycia żeby się przypiekła fajnie), do tego szpinak z czosnkiem i cebulką oraz zielona sałata z rzodkieką i jogurtem bez cukru (rozsądne ilości). Wczoraj kupiłam szpinak mrożony Bonduelle ale nie kulki, tylko całe liście, pycha uwielbiam szpinak. Zrobiłam też sobie marmoladę z fig i wyszła pycha:) Trzymam się ściśle zasad, ale ciągnie mnie bardzo do czerwonego winka... Wczoraj dostałam wytrawne australijskie (moje ulubione), ale poczekam jak schudnę 5kg to wypiję sobie lampkę:) może będę długo czekać,ale wytrwam.
Co do soczewicy, to w książce "Szczupła bez wyrzeczeń" przeczytałam, że do obiadu nie należy jeść soczewicy, jest ona polecana wyłącznie na kolację i to tylko z warzywami (np. z cebulką). W fazie I nie należy łączyć jej z rybą czy mięsem lub serami... Wiem, że w "Jeść, aby schudnąć" soczewica jest dozwolona na obiad, ale jak kobietka chce schudnąć, to musi się postarać... No to tyle na dzisiaj chyba:) Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
> Weronika


hej wlasnie po ta ksiazeczke sie wybralek i przed chwila skonczylem czytac
- niestety jest to czego sie obawialem - jesc az do nasycenia hmmm wolalbym raczej wiedzec ile konkretnie zeby dostarczyc organizmowi wystarczajaca ilosc witamin i niezbednych skladnikow. A przy moim nieregularnym trybie zywienia (termin do nasycenia) jest malo konkretny. (Czesto na imprezach po dwoch dniach czlowiek przypominal sobie o jedzeniu ) )

Pozatym ksiazka poszczegolne posilki trktuje zbyt ogolnikowo - przynajmniej jak dla mnie i stad moje pytania o szczegolowy jadlospis - postaram sie poszukac jak radzilas we wczesniejszych postach:)

Po trzecie przydalaby sie lista konkretnych produktow bo wiekszosc nie ma albo wcale etykiet z zawartoscia albo czesciowe, pozatym latwo cos przeoczyc - byc moze tez znajda sie w starszych postach.

Po czwarte o wiekszosci produktow z IG < 35 slysze po raz pierwszy w zyciu wiec ciezko bedzie na poczatku sie przystosowac:)

uff to by bylo na razie na tyle ide poczytac forum

pozdrawiam wszystkich

Marcin
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
aha i jeszcze jeden problemik naleze do tych biedakow, ktorzy potrafia przypalic nawet wode wiec jakiekolwiek gotowanie poza jajkami na twardo to nielada wyczyn wiec bede musial polegac raczej na posilkach, ktore moge byc zrobione bez gotowania - z wyjatkiem miesa oczywiscie

i druga sprawa jak jest z jakami sadzonymi na czym je smazyc???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
o ludzie trzymajcie mnie!!!! dleczego moj maz je ciasto???? a ja nie moge sie oprzeci zjadlam tez!!! a juz tak dobrze sie czulam i urcze niedlugo ksiazke poznam na pamiec!!! buuuu czy w ksiazce szczupla bez wyrzeczen jest wiecej innych rzeczy niz wymienia Arwena? bo nie mam teraz kasy a te warzywka drogie kurcze sa:) wiec moze cos podpowiecie? A i Babkajojo a dlaczego bialko na kolacje??? na str. 102 jest kolacja 2 pozwoli uzyskac najlepsze rezultaty...wegle i bialka jak sniadanie...kurcze znow sie gubie..

Monia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Monia, z tego co się doczytałam w "Szczupła bez wyrzeczeń" do Montignac nie zaleca w fazie I chleba (z pełnego przemiału oczywiście, bo inny już dla mnie nie istnieje hehe:) z rybą... takie zestawienie dopuszcza dopiero w fazie II. Przeczytam raz jeszcze i jak coś znajdę to napiszę. Od dzisiaj odstawiam suszone morele i figi... zobaczymy czy to coś da:) bo jak dotąd to jadłam je codziennie... moja wielka słabość. Piję bardzo dużo zielonej i czerwonej herbaty, a kawkę bezkofeinową tylko raz dziennie i to malutką. Aż nie mogę w to uwierzyć! Jeszcze dwa miesiące temu piłam ogromne ilości kawy rozpuszczalnej z mlekiem (3-4 kubki dziennie)! potem przestałam dolewać mleko i zredukowałam ilość do dwóch kubków bo byłam na diecie Cambridge, a teraz proszę piję filiżankę małą, kawy mielonej (z ekspresu) bezkofeinowej i bez mleka!!! Kto by pomyślał. Przypomniało mi się coś... wnikliwa analiza uświadomiła mi, że jak na śniadanie wybieramy posiłek białkowo-tłuszczowy to nie powinno się jeść przed nim owoców, ewentualnie sok ze świeżych... takie moje wnioski:) pa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a dlaczego owoców przed takim śniadaniem nie? z tego co wiem, to taki sok owocowy ma większe IG niż same owoce!
lubie bardzo ser tofu sojowy ale może powiecie mi jak wy go przyrządzacie?jecie na zimno czy jakoś smażycie?może jakiś przepis?fajna ta dietka. można jeść dużo zdrowych i prostych w składzie rzeczy.ja jak mam ochote na słodkie to czytam etykietki co wchodzi w skład- czasami można się przerazić i już przechodzi ochota- takie świństwa do mojego ciałka!!blee.
a po drugie od 8 lat nie jem mięsa, a tutaj można własnie sobie taką dietę prowadzić bo dużo w niej orzechów, soczewicy itd.pa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam prosbe , napiszzcie mi jakie IG maja suszone daktyle.

Agata
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CZY JESTEŚCIE ZAINTERESOWANE??

Następny temat

Białko przed treningiem??

WHEY premium