SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WING TSUN/WING CHUN

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 138421

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Kojanis, wiesz co jest najgorzej w tych waszych szkołach, to że was nauczają jacyś filozofowie którzy zdajemy się niewiedzą sami co i jak nauczać i trują wam do łubach głupoty i potem na forum wychodzą sami naukowcy.
Im więcej ktoś ci będzie truł o sile wewnętrzną tym będzie gorzej.
Poczytaj sobie Błaszczyka ,,Biomechanika ruchu ludzkiego ciała" lub Nowotnego, albo Licha, a nie słuchaj jakiś znachorów.
Dragos wymienił i nazwał po imieniu, 4 podstawowe zasady walki:
1. Walka bez styczności z kończynami przeciwnika.
2. Walka z nakierowaniem siły przeciwnika w poróżni.
3. Walka z wykorzystaniem siły przeciwnika.
4. Walka przy odbijaniem się od siły przeciwnika,(kiedy przeciwnik jest silniejsi od ciebie).
Jeżeli dziecko się pouczy to zaczyna mu wychodzić, więc w czym problem?
Problem jest w tym że jedni mają większą zdolność manualną i są lepszy inny są gorszy i muszą ćwiczyć dynamiki.
To czego moim zdaniem nie potrafią wam przekazać wasi trenerzy, to tzw, łamanie rytmu, tak jak się robi w chi sau.
Czekam na reakcje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 344 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2977
RWT: nie pisałem o żadnych cudach i sile wewnętrznej tylko o najzwyklejszej ludzkiej fizjologii i wynikających z niej ograniczeniach. Cały mój wpis można zamknąć w jednym zdaniu: bezsensowne jest uczenie czegoś, czego ludzki organizm nie jest w danym momencie nauki PRAWIDŁOWO przyswoić. Według niektórych szkół można i tu tkwi różnica.
Biomechanikę zdałem na 4 i to u faceta, który zafascynowany motoryką ludzkiego ciała miał czarny pas w KK. Wszystko co piszę wynika z moich obserwacji, przeczytanych książek i rozmów- od tego jest SFD i nie uważam się bynajmniej za żadną wyrocznię.
Do biutze wymagana jest ogromna precyzja i koordynacja które wyrabia się latami. Dlatego wprowadzanie tych technik na początku jest jak uczenie przedszkolaka podwójnego salta z przytupem. Według Ciebie taka forma nauczania ma sens, według mnie nie- moje subiektywne zdanie. Ja tam wierzę Chińczykom i wszelkie nowinki typu cały system w ileś tam traktuje o tak. Oni pracowali nad tym przez pokolenia i to mnie jara. To nie krytyka systemów, które można opanować w krótszym czasie (np. Krav Maga).Zależy co chcemy osiągnąć i jakie mamy cele. Mnie generalnie pociągają systemy, które z założenia trzeba szlifować latami i ta wieloletnia perspektywa jest dla mnie zaletą- taka moja natura. Nie pisz o jakichś nauczających nas filozofach, o ich wiedzę przynajmniej w moim przypadku jestem BARDZO spokojny. Odnieś się raczej merytorycznie do postu.
Pozdrawiam, Dragosa nie znam ale się dokształcę


Zmieniony przez - kojanis w dniu 2011-04-10 15:15:42

Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Rymcerz, dziwnie zamilkles, hmm
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Imrachil, nie trać nadziei, pewnie Rimces nagrywa parter ze swoim Sigungiem, w kąpielówkach i w oktagonie, tylko dzwoń do niego i rezerwuj bilet (dla mnie też) Z chęcią zobaczę WT parter (PARTY) Się doigramy!
Kojanis z kąt wieś jaka precyzja jest wymagana w Biu Tzee, jeżeli nigdy nie miałeś okazji ćwiczyć, i czy jest jakaś forma w której jest wymagana mniejsza precyzja.
Coś jest nie tak w tych twoich wypowiedziach bo zaprzeczają logice.
Ludzki organizm potrzebuje zmienne impulsy bo jak wiesz dochodzi do adaptacji, itd.
Jak chcesz szlifować coś czego nigdy nie próbowałeś?
Co do naszej metody nauczania jest to najlepszy sposób na doskonalenia, bo już masz wszystko co potrzebujesz i działaś i nikt ci nie nawija makaron na uszy, że za 20 lat to ci pokaże coś że się z kichasz.
A tak jeżeli nie jest tajemnica z jakiej linii przekazu jesteś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 344 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2977
RWT:po kolei; nieuważnie czytasz, a może to kwestia bariery językowej. Więc jeszcze raz:
- to co piszę wiem z czytania, pytania i rozmawiania z każdym, kto coś wie, między innymi z Tobą
- Biu Tzee nie ćwiczyłem tak jak nie ćwiczyłem zapasów (potrzebna siła statyczna) , baletu (potrzebny szpagat grubo ponad 180 º), szachów (potrzebne wysokie IQ+twarda d...do siedzenia). Nie ćwiczyłem a wiem. Gdybyśmy czerpali naszą wiedzę tylko z tego czym się zajmujemy bylibyśmy jołopami.
- BT to np. ataki palcami w kilkumilimetrowe punkty na meridianach, w technikach SLT uderza się większymi powierzchniami w większe obszary (to nie reguła)- w tym znaczeniu w BT wymagana jest większa precyzja
- co do zmiennych impulsów- mamy cykle tygodniowe, roczne, nie znając zarzucasz nieprofesjonalne prowadzenie treningów? Szkoda gadać
- Szlifuję SLT, zaczynam CHK, przyjdzie czas na BT- nikt mi nie nawija makaronu, po prostu na razie mam celność armaty z bitwy pod Grunwaldem
- Śmiejesz się z WT Rymcerza, a o Waszej „metodzie nauczania” piszesz, że to ”najlepszy sposób na doskonalenie” umiejętności
Biorąc pod uwagę ilość szkół, metod nauczania, gałęzi stylu prawdopodobieństwo ”najlepszości” akurat Waszego odłamu waha się w okolicach dolnego stanu Odry w czasie suszy na stopniu wodnym w Malczycach. Wybór stylu zależy od priorytetów, oczekiwań, charakteru, upodobań...każdy znajdzie coś dla siebie. Moje najlepsze dla mnie, Twoje najlepsze dla Ciebie. Na odwrót nie i dobrze, róbmy swoje. Wydaje mi się , że Wasze WT jest obrane z wszystkiego, co ktoś(?!) uznał za zbędne i zrobił coś w rodzaju Krav Magi. Bardzo skuteczny system (nie ćwiczyłem ), ale to nie kung fu.
Jak napiszę moją linię przekazu to się może będziesz śmiał jak z WT Rymcerza, przez szacunek dla mojej szkoły nie widzę sensu mieszania jej w nasze forumowe piekiełko.
Pozdrawiam

Zmieniony przez - kojanis w dniu 2011-04-11 13:35:06

Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 344 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2977
Z ciekawości: ile godzin w sumie tygodniowo ćwiczycie: styl bazowy + ew.dodatki (siłownie,baseny,rowery,inny styl...)?

Zmieniony przez - kojanis w dniu 2011-04-11 14:09:02

Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 142 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 563
Po pierwsze odpowiem pytanie m na pytanie a skąd wiesz że Ip Man nie nauczał parteru :)... Stosując Podstawowe zadady które obowiązują w WT/WC jesteś w stanie walczyć w parterze, I sobie tam radzić. JA nigdy nie bede super w parterze tak jak zapasnik, i dlatego nie bede dążył do zakończenia walki na ziem. Parter, według mnie, na ulicy jest może i skuteczny ale mało bezpieczny ( ze wzgledu na to że era pojedynków jeden na jeden sie skonczyła). Każdy walczy w swoim stylu i powinien sie tego trzymać, zapaśnik sprowadza do parteru, bokser używa rąk nie skupia sie na nogach. Nie ma stylu uniwersalnego najlepszego bo wszyscy tu obecni ze mną włącznie bysmy go cwiczyli i nie było by o czym pogadać. WT preferuje stójke i walka w bardzo bliskim kontakcie, ale posiada tez techniki do zastosowania w parterze. Dlatego też uważam że jak ktoś myśli i pozna może nie cały styl ale jego pierwsze 3 cześć to wyciągnie wnioski. Prosty przykład jezeli cwiczysz pierwsza forme która ma służyc do nauczenia cie podstawowych technik uderzanych i obron w nazwijmy dalszym kontakcie to co może wiedzieć o walce w bardzo bliskim kontakcie ( który jest bardzo trudny do nauczenia) i walce w parterze... Cwiczenia w WTLT sa tak pomyslane aby wyuczyc nawyki do walki w stójce, w bliskim kontakcie, lub parterze.... zaraz sie podniosa głosy ze jak możemy to cwiczyc jak nie znamy podstawowych ataków... ale po to jest inwencja twórcza i znajomi :). Naprawde zapraszam na trening, nie chodzi mi o udowadnianie czegoś co jest lepsze a co nie, chodzi mi aby osoba wypowiadająca sie o wt miała jakiekolwiek pojecie, ( nie ukształtowane na podstawie filmików z youtube... co do RLWT, a uczcie sie chi sau na pierwszych zajecia, pamiętaj jedno jeżeli fundament jest zły to i dach będzie krzywy,.... a wy zaczynacie budować dom od samej góry... i jeszcze jedno chi sau to nie to samo co pun sau... jeżeli wiesz o czym pisze ... bo wydaje mi sie że to mylisz chi sau bez podstaw nie ruszysz...

Wei wu wei moja dewizą
www.wtkungfu.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 142 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 563
Co do wypowiedz RWT... to pamietaj że twój Sifu bardzo długo Uczył sie LTWt wiec smiejąc sie LTWT smiejesz sie z siebie i RWT. WT jest ćwiczone przez ok 300 lat, w róznych szkoła w róznej formie. Istniej duża moda na tworzenie "nowych sztuk walki" nie tylko w kung fu ale i karate i innych sztukach . Tekst jest zawsze ten sam przy ich tworzeniu ...odrzuciliśmy wszystkie niepotrzebne rzeczy i stworzyliśmy coś lepszego bla bla bla.... ale dla kogo i według kogo??? to zawsze jest subiektywne... Zajmij sie swoim treningiem a nie naśmiewaniem sie z innych... jeżeli będziesz stosował się do pierwszej prośby to dalej zajedziesz...

Zmieniony przez - Rymcerz w dniu 2011-04-11 15:57:33

Wei wu wei moja dewizą
www.wtkungfu.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Rymcerz moze cie zaskocze ale z LTWT przerobilem duza czesc wymagan do 1 stopnia mistrzowskiego i na semianriach z biu tze z Madayem mialem okazje byc, wiec wiem o czym piszesz i nadal nie odpowiedziales na moje pytanie wiem co sie u was mowi. a jezeli chodzi o chi sau to czesciowo zrobilem 1 sekcje z biu tze chi sau.
uwierz mi ze bong sau to nie ruch, ktory byl projektowany do przewrotu przez bark, a podwojny lan sau to nie technika, ktora w parterze sluzy do zakladania balachy itp.
slyszalem to dziesiatki razy. a na treningach w WT spedzalem po kilkanascie godzin na tydzien.
pytanie bylo krotkie: ile razy w tyle lub twoj instruktor czy tez kumple z sekcji w waw-ie sprawdzaliscie techniki obrony przed grapplerami, ze wiesz ze one dzialaja. dopoki nie sprawdzisz tego sparringu nawet z dobrym kumplem to nie bedziesz wiedzial. przy czym kumpel musi miec odpowiedni poziom, czyli przykladowo ty (nie wiem ale podejrzewam) masz mistrzowski stopien w WT, to niech i Twoj sparring partner tez ma np. czarny pas w bjj, judo, czy tez np. mistrz polski w zapasach. wtedy mozesz zrobic porownanie
jezeli nie robiles takich sparringow to twierdzenie ze umiesz walczyc z zapasnikami/bokserami jest goloslowne i nie masz prawa mowic ze twoje techniki dzialaja, bo po prostu tego nie wiesz.
a tak przy okazji co do Kuna to chyba jako jeden z nielicznych cwiczacych LTWT robil sparringi i dlatego teraz moze faktycznie byc taki skuteczny (nie wiem bo widzialem go ostatnio pewnie z 7 lat temu). on przynajmniej juz wtedy robil treningi z kickbokserami i tajbokserami i dlatego mial swiadomosc ograniczen. naprawde sie wtedy wyroznial


Zmieniony przez - Imrahil w dniu 2011-04-11 16:59:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Rymceż ja się śmieje ze wszystkiego, z siebie samego też.
A niby jaki jest sens martwić się na zapas?
Tak racja Ja Vasko S. ćwiczyłem u Madaja ponad 4 lata dostałem I st mistrzowski w 2003r, na II czekałem 8 lat tyle umiałem.
W maju 2004 odeszliśmy z całą grupą nie płakałem, i wiem że to biła najlepsza decyzja jaką zrobiłem, bo poznałem coś co nigdy bym nie poznał.
Mój Si-hing trenował 13 lat i bił prawą ręką twojego Si-gunga. Właśnie On, stworzył LTWT w Polsce wyszkolił Polskich instruktorów, przyjeżdżał 2 razy w miesiącu.
Też twojego Si-fu który potem zapomniał i go skreślił z pamięci.
Zależy my bardzo że by wasza szkoła istniała w Krakowie,wtedy nie musimy się reklamować, ponieważ ponad połowa ludzi to są od was.
Oni też się śmieją, więc śmiech to zdrowie.
Ja trenuje dla tego że mam regularni ruch i mi się podoba być z młodzieżą, poznawać ludzi paczyć na ich postępy i załamania.

Taaak, my nie wiemy co to poon sau, bo nam się znudziło.
Teraz trenujemy techniki z Drewnianego Manekina reszty się nie nadaje do walki.
W maju robimy seminarium w Kraku, z Istvanem zapraszam.
Ja się wypowiadam tylko o ludziach i o rzeczach których znam.
Może zaczynamy budowy domu od dachu ale wiemy co mamy i na ile nam starczy materiału, a wy nie wiecie ani co macie a ni jak długo będziecie mięć, jecie z ręki JEDNEGO człowieka.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

przetrenowanie w sw

Następny temat

Filmiki instruktażowe, wskazówki itp

WHEY premium