SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FC Barcelona vol 3.

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 205632

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 19512 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 126277
Leo Messi i cała Barcelona to główne tematy najnowszego numeru francuskiego magazynu Onze. Nie brakuje pochwał i komplementów skierowanych w stronę Argentyńczyka, o którym nawet Cristiano Ronaldo powiedział, że w tej chwili jest najlepszy.

Onze pyta: "Dlaczego Messi jest tak znakomity?" i tytułuje swój raport: "Więcej niż zespół". Zauważa, że "Barça pozostaje w grze o trzy tytuły "dzięki swojej grze, kulturze wychowywania graczy i dzięki rekordom. Blaugrana powoli staje się legendą futbolu".

Pojawiają się refleksje Josépa Guardioli, Xaviego Hernándeza czy Johana Cruyffa na temat filozofii klubu, a także szerokie wzmianki o Francuzach, którzy grali w Barcelonie (Giuly, Henry). Najwięcej miejsca magazyn poświęcił Éricowi Abidalowi, który zapewnia "równowagę" i był ważną częścią zespołu Guardioli.

Onze skupia się jednak na najważniejszym graczy Barçy - Leo Messim, którego nazywa "więcej niż piłkarzem". Przytacza słowa znanych zawodników, uznając, że cały świat składa hołd Argentyńczykowi. "Obecnie tym, który uważany jest za najlepszego gracza na świecie jest Messi", cytuje wypowiedź Cristiano Ronaldo.

Samuel Eto'o i Frank Lampard wypowiadają się podobnym tonie. "Jest lepszy niż Cristiano Ronaldo. Ten facet jest geniuszem i w pojedynkę może zmienić losy meczu", padają słowa z ust Anglika. "Cristiano jest dobry, ale Messi jest o krok przed nim", komentuje Kameruńczyk. "Nikt nie może się równać z Messim. Żaden gracz nie zrobi nawet 40% tego, co robi Messi", Onze przytacza słowa Diego Maradony.

Sir Alex Ferguson, Arsène Wenger, Joan Laporta, Wayne Rooney, Iniesta, Xavi, Abidal, Pedro, Guardiola... wszyscy zgadzają się, że Leo jest "numerem jeden".

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cris Thug Il Fenomeno Moderator
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 17492 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 196620
Piosenka specjalnie dla Xaviego
Jorge Soria jest wszechstronnym wokalistą, który mieszka w Murcji już od ponad 30 lat. Chociaż urodził się w Argentynie, to bardzo bliska jest mu FC Barcelona, której piłkarzom poświęca swoje piosenki.


W 2009 roku jeden z utworów poświęcił swojemu rodakowi, Lionelowi Messiemu, który nazwał: "Vamos, Leo". Teraz światło dzienne
ujrzała piosenka dedykowana Xaviemu: "Król prostopadłych piłek".

Słowa piosenki mówią między innymi o niesamowitej kontroli Xaviego nad piłką.

http://tinypic.com/player.php?v=24mtdp5&s=7
źródło: sport.es

Alves podpisał nową umowę

Dani Alves podpisał odnowioną umowę z Barceloną w środowy wieczór w prezydenckim biurze.
Nowy kontrakt Alvesa będzie obowiązywał do 2015 roku z początkową klauzulą wynoszącą 150 mln euro. Z każdym jednak rokiem suma odstępnego będzie się zmniejszać o 25 mln, a zatem w 2015 roku wynosić ona będzie 50 mln. Obrońca dołączył do Barcy latem 2008 roku.

Podczas podpisania umowy obecny był Dani wraz ze swoim agentem, zaś Klub reprezentował prezydent Sandro Rosell, dyrektor techniczny, Andoni Zubizarreta, wiceprezydent, Josep Maria Bartomeu i dyrektor ds. piłkarskich, Raul Sanllehi.

Jak donoszą media, Dani spóźnił się 40 minut na tę długo oczekiwaną chwilę z powodu korków.

źródło: fcbarcelona.cat/twitter.com/barcastuff

Abidal jest już w domu!

Gracz FC Barcelony, Eric Abidal został wypisany ze szpitala. Francuz, który tydzień temu przeszedł operację wycięcia guza wątroby czuje się już lepiej. Pozwoliło to lekarzom, aby Abi powrócił do własnej rezydencji i tam kontynuował proces leczenia i regeneracji.


Zespół medyczny FC Barcelony w oficjalnym komunikacie podał: "Gracz został zwolniony do domu dzisiaj po południu. Jest on w stanie odpoczynku w jego prywatnej rezydencji. W okresie pooperacyjnym Abidal czuł się dobrze. Wszystko przebiega w zadowalającym tempie. Nie ma żadnych komplikacji".

Lekarze wyjaśniają ponadto, że Abidal czuje się dobrze i dlatego otrzymał pozwolenie na powrót do domu. Tam ma wracać do zdrowia po operacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za cztery tygodnie Eric powinien rozpocząć wykonywać pierwsze ćwiczenia fizyczne - zacznie się wtedy rehabilitacja, a w późniejszym okresie wrócić do pracy z kolegami.
źródło: fcbarcelona.cat


Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-03-24 18:07:04

Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 19512 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 126277
FC Barcelona - Szachtar Donieck bedzie na Polsacie :)

a juz fani Man Utd i Chelsea petycje zrobili o zmiane meczu

na co Polsat :

Gdybyśmy wybrali mecz angielski, odezwałoby się nie 20 tys., a 100 tys. oburzonych fanów - ripostuje Marian Kmita, szef sportu w Polsacie.


Barcelona grająca na własnym stadionie, zwłaszcza w takiej dyspozycji, to zawsze gwarancja świetnego meczu i bardzo dobrej oglądalności. Wybierając to spotkanie analizowaliśmy dotychczasowe transmisje, przede wszystkim, które drużyny Ligi Mistrzów ściągają największą widownię. Poza tym dotąd rzadko pokazywaliśmy mecze Barcy, zwłaszcza na jej stadionie [głównie wypadały we wtorki, kiedy Polsat nie ma transmisji - red.].

Gdybyśmy wybrali mecz angielski, a szczerze mówiąc widziałem ostatni hit tej ligi Chelsea - Manchester City, który wcale mnie nie porwał, odezwałoby się nie 20 tys., a 100 tys. oburzonych fanów, tym bardziej że Barcelona ma w Polsce najwięcej kibiców spośród wszystkich zagranicznych klubów.

Brawo Polsat, ciekawe tylko czy Borek (fan Realu ) nie zmieni transmisji kilka dni do meczu na angielski pojedynek

Zmieniony przez - ResoviakRR w dniu 2011-03-25 13:48:15

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
dobrze, że na ence będzie puszczony normalny mecz.

a kowalczyk i reszta brygady będzie mogła się pospuszczać nad grą wielkiej barcelony.

Zmieniony przez - susik_89 w dniu 2011-03-25 16:33:26

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cris Thug Il Fenomeno Moderator
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 17492 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 196620
Sandro: "Nie zapłacimy 50 mln za Cesca" [wywiad]


Sternik Blaugrany wyjaśnia w obszernym wywiadzie jak zmienia się strategia drużyny.


Milczenie nie przeszkadza sprawności. Sandro Rosell dotychczas unikający reflektorów próbuje spełnić obietnice dane podczas kampanii wyborczej. Zajął się bieżącymi sprawami (odnowienie kontraktu Alvesa i Guardioli, honorowa prezydencja Cruyffa, wotum nieufności wobec Laporty) związanymi z poprzednią prezydenturą. Teraz wyjaśni powody swoich decyzji, których większość była związana z sytuacją ekonomiczną.

Dziewięć miesięcy po wygranych wyborach, Jak wygląda konto klubowe?
Tak samo. Pacjent jest wciąż chory, ale teraz wiemy na co i jakie lekarstwo zaaplikować podczas leczenia. Potrwa to trzy do czterech lat.

Ma to wpływ na aspekt sportowy?
Nie, ponieważ biznesplan jest oparty na prognozach dostosowanych do potrzeb sztabów.

Czy to znaczy, że Barça może po cichu ściągnąć Cesca?
Maksymalny budżet transferowy wynosi 50 milionów euro, nie licząc wpływów ze sprzedaży. Jeśli nikt nie odejdzie, nie będzie możliwe wydać więcej niż wynosi ta kwota.

Ale mając 50 milionów, możecie je wydać na Cesca?
Nie, jeśli mowa o takiej kwocie, to nie było nawet jednego zapytania Guardioli w związku z tym zawodnikiem.

Więc ile macie zamiar za niego zapłacić?
Prowadziliśmy rozmowy, ale 50 milionów, to kwota niemożliwa w kontekście sprowadzenia Cesca. To kwestia konsekwencji. W tamtym roku oferowaliśmy 40 milionów euro. Cena spada z upływem lat, dlatego też daliśmy taką a nie inną klauzulę Daniemu Alvesowi.

Dlaczego?
Kwota się obniża, bo z każdym rokiem kontrakt, z którego trzeba wykupić gracza jest krótszy. W przypadku Alvesa daliśmy mu zmniejszającą się klauzulę, ponieważ jeśli ktoś będzie zainteresowany, to zapłaci ostateczną cenę. Trzeba myśleć o ostatnim roku klauzuli, bo ten początkowy nie ma absolutnie znaczenia.


Cesc jest w takiej sytuacji, że musi zaryzykować? Teraz, albo nigdy?
Decyzja będzie zależała od trenerów. Jeśli zechcą go już w tym roku, a my nie będziemy mogli osiągnąć porozumienia z Arsenalem, a uda się dopiero w następnym, to z pewnością nas zrozumieją. Może wtedy będziemy w lepszej sytuacji finansowej. Pierwszym krokiem jest zastanowienie się, czy Fabregas jest potrzebny, a później sposób zakomunikowania tego zarządowi. Na ten moment nie powiedzieli nic. Dopiero później rozmawialibyśmy o pieniądzach.

Szkolenie także powinno generować zyski? Czy gracze z młodych zespołów mogą zostać sprzedani?
Barça musi przyjąć także stanowisko klubu sprzedającego. Jedno co musimy zmienić, to nasz wizerunek wśród innych klubów, firmy, która wypożycza zawodników, a później daje im odejść za darmo. Skończyliśmy z tym.

Jakie są relacje z Arsenalem po ostatnich spotkaniach w Lidze Mistrzów?
Sprawa Jona Torala nie pomogła. Stosunki są... takie jak zwykle.

Kluczem do jego (Cesca) kontraktu może być chęć opuszczenia Arsenalu?
Najpierw sztab szkoleniowy musi obrać swoje stanowisko. Wtedy będziemy rozmawiać o finansach.

Jak pan zareaguje, jeśli zawodnik przyjdzie do pańskiego biura i stwierdzi, że chce odejść?
Jeśli teraz piłkarz przyjdzie do mnie i powie, że czuje się tu niekomfortowo i chce odejść, zajmie mi minutę, żeby zacząć szukać najlepszego rozwiązania dla klubu i dla niego samego żeby nas opuścił. Nie chcemy nikogo unieszczęśliwiać.

Co pan sądzi o obecnym kryzysie i klubach, które wciąż wydają astronomiczne pieniądze?
Myślę, że jest trend spadkowy. Jeśli sztab poprosi nas o gracza, który wart jest 80 milionów, to go nie dostaną. Nie będzie można bez niego wygrać? Trudno, ale nie możemy wydawać ponad miarę, ponieważ złamalibyśmy biznesplan i stracilibyśmy wiarygodność w bankach, co mogłoby spowodować zamrożenie pensji i brak pieniędzy na rachunki...

Ważna kwestia, czy jest więcej ofiar kryzysu?
Z pewnością, ale nie wiem ilu to dotknęło.

Guardiola został zaznajomiony z sytuacją finansową klubu?
Owszem, a także z wpływem potencjalnych decyzji na finanse klubu. To pomaga, że Pep jest Katalończykiem, człowiekiem Barcelony i jest dzięki temu rozeznany. Gdyby było inaczej, musiałby wiedzieć jakie są realia, tak to się odbywa.

Ze sportowego punktu widzenia, tryplet byłby wspaniały?
Byłoby to niezwykle ważne dla klubu i drużyny. Do tej pory sprostaliśmy wyzwaniom i dotarliśmy do momentu w którym jesteśmy. Teraz przyszedł czas na drugą połowę. Żeby osiągnąć coś z końcem roku, musimy mieć znakomitą drugą część. Ci, którzy mają dzieci, wiedzą o czym mówię. Osiągnięcie tak znakomitego wyniku na koniec sezonu byłoby czymś pięknym.

Po zwycięstwie nad Arsenalem na Camp Nou mówiono, że pana ojciec, który jest znany z bycia stonowaną osobą, stwierdził, że był tak zadowolony z wygranej, jak pan szczęśliwy z powodu budżetu. Podziela pan to zdanie?
(Uśmiech) Ja mam dużo bardziej ekonomiczne i marketingowe spojrzenie, raczej mniej emocjonalne. W takich chwilach nie myślę jednak o finansach. Mówię to tylko w cudzysłowie, bo po tym jak ochłonąłem, zdałem sobie sprawę z tego, co daje to zwycięstwo.

To oznacza, że równowaga ekonomiczna jest tak ważna, że zmusza do podjęcie niepożądanych decyzji, takich jak sprzedaż powierzchni na koszulkach...
Gdyby Barça miała górę pieniędzy, to nie sprzedalibyśmy praw do koszulki nawet Nike. Nasz opór dotarł do granicy, bo byliśmy w takim miejscu, że musieliśmy przejść na kolejny poziom, jeśli nie chcieliśmy stracić z oczu konkurencji w kraju. Skoro musieliśmy to zrobić, wybraliśmy Nike.

Decyzja na temat Unicefu jest podjęta? Zawędrują na tył koszulki?
Tak, od następnego sezonu. Cieszy nas, że Unicef i Qatar Foundation chcą dzielić przestrzeń. Nie uzyskaliśmy jeszcze decyzji UEFA co do tego, że Unicef i Qatar Foundation nie są znakami handlowymi. Warunki mówią, że może być tylko jeden sponsor (ze strony UEFA ). Rozmawialiśmy z Platinim i stwierdził, że to może być źle odebrane w Europie. Dał mi przykład: Juventus stworzy Fundację Fiata i będzie chciał umieścić logo na plecach i oczywiście będzie to organizacja charytatywna. W świecie piłki musisz myśleć o tym, że jest jeszcze ktoś prócz ciebie. Wciąż mam jednak nadzieję, że przekonamy ich, żeby włączyli nowe rozróżnienie marek komercyjnych.

Kolejnym wielkim przedsięwzięciem będzie przebudowa Camp Nou. Co z nią?
Pierwszeństwo ma budowa Palau Blaugrana. Oczekuję moratorium na budowę stadionu. Nowa rada miasta musi przywrócić stary projekt i zacząć rozmawiać o 'Espai' (tutaj wtrącone katalońskie słówko znaczące dosłownie 'kosmiczny') Barça z budynkiem na 16,000 widzów i dodatkowym aneksem z 3,000. Wtedy poruszymy temat przebudowy, ale nie będzie to łatwe do zrobienia, ponieważ tak jak możemy zbudować nową halę i grać w obecnej, tak stadion mamy tylko jeden.

Kiedy będzie nowe Palau?
Zobaczymy, to zależy od architektów i rady miejskiej. Musimy poczekać na kolejne wybory.

Zostanie wybudowane na miejscu Mini Estadi?
Jest taka możliwość. Jeśli tak się stanie, to Barça B będzie grała na Ciutat Esportiva, albo na samym Camp Nou, przy ważnych meczach – jak ten z Betisem.

Jak sfinansowane będzie Palau?
Jest plan, który nie będzie nas wiele kosztował. Są przedsięwzięcia, które mają pieniądze z dzierżawy nazwy, jak Emirates, czy Wembley. Teraz musimy poszukać kogoś, to zapłaci za to, bo sami nie mamy takich pieniędzy.

Jaka jest pierwsza myśl w głowie, jeśli chodzi o prezydenturę?
Że jestem bardzo szczęśliwy i że bycie prezydentem Barcelony jest lepsze niż mogłem się spodziewać.

Dlaczego?
Bo jest superprzyjemne, superludzkie, supertowarzyskie, superbarcelońskie i superkatalońskie. Ma tak wiele pięknych stron, że te złe momenty, krytyka, niesłuszne oskarżenia, wydają się tak nieważne, że nie mają wcale wpływu. Nie wierzę prezydentom, którzy mówią, że to bolesne. To bestialstwo.

Czy zmieniło się pana życie?
Nie, jestem nawet więcej w domu, bo wcześniej dużo podróżowałem. Teraz mamy regularne spotkania, możemy się wymieniać rolami. Oczywiście jeśli nie ma meczu w środku tygodnia, bo to zawsze wpływa na życie rodzinne.

Co z dziewczynkami (jego dziećmi)?

Lubią tenis, balet, ale niestety nie mamy tych sekcji w klubie.

Jaki był najprzyjemniejszy moment?
Ze sportowego punktu widzenia, Superpuchar Hiszpanii w piłce nożnej, Puchar Króla w koszykówce i Puchar Hiszpanii w piłce halowej; z ekonomicznego punktu widzenia dało nam to wiele, ponieważ przed podpisaniem umowy kredytowej było ryzyko zablokowania finansowego

Najtrudniejsza chwila?
Choroba Abidala była najgorszym momentem w czasie kadencji. Bardzo ważne jest wygrywanie tytułów, polepszanie finansów, ale nie ma nic ponad zdrowiem ludzkim.

Przyznanie się do pomyłek, które się zdarzają u władzy, to dobry znak.
Popełniłem błędy, do których się przyznałem. Nie wiem, czy to wszystkie, ale z pewnością te, których miałem świadomość. Naprawa błędów idzie dobrze, również w życiu codziennym. Popełniać błędy jest rzeczą ludzką.

Być może sześć miesięcy bez wystąpienia publicznego nie było niezbędne...
Nie żałuję tej decyzji, ponieważ rozważne i powolne analizy są konieczne. Impulsywne działanie zwiększa ryzyko porażki. Potrzebowaliśmy czasu, by poznać ludzi, środowisko. Lepiej odzywać się mało, niż za dużo.

Trzeba było porzucić tę taktykę po oskarżeniach o doping.
Tak, musieliśmy zareagować.


Jakie są relacje z Florentino?
Takie jak zawsze.

Jesteście przyjaciółmi...

Mam trzech przyjaciół. Co masz na myśli mówiąc o przyjaciołach? Ja mam ich trzech.

Czy jesteś rozczarowany?
Czym? Trzeba wspierać trenera... każdy robi to co najlepsze dla jego klubu. Nie chcę mówić o rywalach, mówmy o Barcelonie.

Co z mediami?
Są zainteresowane.

Zatrudnicie Mourinho?
Nie, mogę teraz powiedzieć, że nie. Nigdy nie składaliśmy mu żadnych propozycji.

Co z krytyką Laporty?

Jaką?

O naciskach na sędziów, o sponsorach, o braku kontrataku w stronę Madrytu...
Z całym szacunkiem dla jego opinii i jego byłej prezydentury, ale nie mieszam się w tego rodzaju politykę.

Czy jego ostatnie słowa nie są za ostre?

Nie mnie to oceniać. To sądy stanowią prawa. Nie mam nic do powiedzenia.

Czy jest zagrożenie procesem sądowym wobec klubu?
Tę historię słyszę od 40 lat, znam to od momentu jak byłem młody. Barça szła pewną ścieżką i nagle obrała inną drogę. Dlaczego wierzysz, że jest ktoś tak bardzo zaniepokojony tym wszystkim? Jeśli coś będzie do rozstrzygnięcia przez sędziego, to nic nie możemy z tym zrobić.

źródło: sport.es



Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-03-27 21:20:02

Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5684 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 48576
Pedro i Maxwell gotowi na Villarreal

Pep Guardiola odzyskał prawie wszystkich piłkarzy, którzy wyjechali na mecze swoich reprezentacji.

Dzisiaj piłkarze Barcelony odbyli zajęcia, po których w konferencji prasowej uczestniczył Dani Alves. Udział w treningu wzięli również Hiszpanie, wracający z meczu "na kartoflisku" w Kownie. Wrócił również Afellay i w stolicy Katalonii brakuje tylko trzech Argentyńczyków: Mascherano, Messiego i Milito.

Najlepszą wiadomością jest jednak obecność na zajęciach Maxwella i Pedro. Obaj piłkarze narzekali ostatnio na urazy, ale dziś trenowali na pełnych obrotach. Jeśli w ciągu kolejnych kilkunastu godzin nic się nie zmieni, obaj będą do dyspozycji Guardioli na El Madrigal.

W siłowni pracowali natomiast Bojan i Puyol. Kapitan próbuje, po dwumiesięcznej przerwie, jak najszybciej wrócić na boisko, natomiast Bojan doznał kontuzji kostki w towarzyskim meczu reprezentacji Hiszpanii U21 przeciwko Białorusi.

Fontàs, Montoya, Thiago, Jonathan dos Santos i Jordi Masip uzupełnili listę 17 zawodników obecnych na treningu, który rozpoczął się od... owacji. Brawa i entuzjazm wynikał z przedłużenia kontraktów Alvesa i Pinto.



źródło: Sport / fcbarca.com
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cris Thug Il Fenomeno Moderator
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 17492 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 196620
Motywacyjny film Luisa Enrique

Trener Barcelony B, Luis Enrique puścił podopiecznym przed meczem z Alcorcón film, by zmotywować ich do walki o najwyższe w historii miejsce w lidze.

Psychologia w futbolu staje się bardzo ważna dla szkoleniowców. Nie zapominając o technicznych, taktycznych i strategicznych aspektach, trenerzy cały czas używają czynników motywujących do osiągnięcia jak najlepszych rezultatów.

Przedmeczowe filmy stały się użytecznym narzędziem wielu z nich. Na przykład Pep Guardiola przed meczem finału Ligi Mistrzów w Rzymie użył jednego z nich, co wywołało sensację w mediach.

Inspirujący klip

Po oświadczeniu, że odchodzi po sezonie i zbliżeniu się do celu ukończenia ligi w topowej piątce, Luis Enrique poprosił swój sztab, by stworzył krótki filmik, który mógłby pomóc pobudzić w piłkarzach wolę wygranej.

Dawne obrazy z meczów Barçy B wymieszane z zagraniami i bramkami obecnego zespołu, stworzyły półtoraminutowe wideo motywujące skład rezerw tuż przed meczem rezerw z Alcorcón.

Film rozpoczyna się fragmentami z Guardiolą i Puyolem za ich czasów gry w Barcelonie B, ale także zawierał wycinki dotyczące innych zawodników pierwszego zespołu, za czasów gdy grali na Miniestadi w drugiej drużynie.

Wspomnienia z przeszłości zeszły jednak w cień spektakularnych zagrań i goli obecnej drużyny Barcelony B. Filmik kończy się napisem: "Naszym celem jest być najlepszą drużyną B w historii".
źródło: fcbarcelona.cat





Shakira: "Chcę pokazać wam moje słoneczko"

Shakira upubliczniła swój związek z Gerardem Pique. Kolumbijska piosenkarka we wtorek ujawniła fotografię, na której obejmuje ją jej ukochany.



"Prezentuję wam moje słoneczko" taką wiadomością było okraszone zdjęcie, które wrzuciła na swoje oficjalne konto na Twitterze.

Shakira pierwszy raz wypowiedziała się na temat swojego związku z obrońcą Blaugrany.

Plotki o rzekomym wzajemnym zainteresowaniu tych dwojga wypłynęły ostatniego lata. Potwierdziły się w styczniu, gdy Pique opublikował ich wspólne zdjęcie na przyjęciu z przyjaciółmi. Potem jeden z magazynów "przyłapał" ich wychodzących z restauracji, a teraz "Waka Waka" udostępniła owe zdjęcie.

Warto także nadmienić, że skutkiem tego związku, sztandarowa piosenka stadionowa Shakiry zniknęła z repertuaru... utworów granych na stadionie Realu Madryt.
źródło: sport.es


Messi kontuzjowany!

Złe wieści. Leo Messi wraca kontuzjowany do Barcelony. Argentyńczyk nadwyrężył mięsień przywodziciela prawego uda i nie wiadomo na razie, jak bardzo poważny jest ten uraz.


Napastnik FC Barcelony nie znalazł się w wyjściowej jedenastce na nocny pojedynek pomiędzy reprezentacjami Argentyny i Kostaryki (30 marca, godzina 3:00). Miejscowy dziennik Clarín podał, iż zdobywcę Złotej Piłki w składzie zastąpi José Sosa albo Angel Di María.

SPORT otrzymał informacje, jakoby Leo miał problemy z udem w prawej nodze i tak, jak selekcjoner Sergio Batista w poniedziałek był przekonany, że Messiego zobaczymy w środę na boisku, tak dzisiaj przerodziło się to w fakt, iż 23-latek grać nie może.

Kontuzję Messiego potwierdziła już AFA (Argentyńska Federacja Piłkarska), która podała w komunikacie prasowym: "Gracz nadwyrężył mięsień przywodziciela prawego uda i jest poddawany procesom fizjoterapii".

Pamiętajmy, że razem z Messim na spotkania reprezentacji podróżuje fizjoterapeuta Barcy, Juanjo Brau, który z pewnością pracuje już w kierunku szybkiego wyzdrowienia piłkarza.

Według doniesień ONA FM, kontuzja jest niegroźna i Argentyńczyk powinien zagrać z Villarreal
źródło: sport.es/twitter.com/barcastuff


Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-03-30 21:49:20

Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cris Thug Il Fenomeno Moderator
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 17492 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 196620
Rewolucja w terminarzu La Liga w kolejnym sezonie

Liga de Fútbol Profesional podała dzisiaj w oficjalnym ogłoszeniu, że w sezonie 2011/12 mecze Primera Division będą rozgrywane o różnych porach, aby kibice każdej drużyny mogli obejrzeć mecz swoich ulubieńców. Kolejka ma rozpoczynać się w sobotę o 16:00, a kończyć w poniedziałek o 21:00.


Telewizje, które mają prawo do pokazywania meczów La Liga chcą, aby każde spotkanie było rozgrywane o innej godzinie. Taka sytuacja sprawi, że w telewizji będą dostępne wszystkie pojedynki z każdej kolejki ligi hiszpańskiej.

Cała zabawa ma zaczynać się w sobotę o 16:00. Kolejne mecze tego dnia miałby być rozgrywane o 18:00, 20:00 i 22:00. Pięć spotkań miałoby być rozgrywanych w niedzielę, a pierwszy już o 12:00. Kolejne zaś o 15:00, 17:00, 19:00 i 21:00. Całą kolejkę miałby zamykać poniedziałkowy pojedynek o 21:00.
źródło: marca.com

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-03-31 22:21:54

Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 19512 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 126277






ps

Villareal - FC BARCELONA 0-1 !
0-1 ! Pique Waka Waka 66' (Busquets)


Valdes piekne parady ! to jest to !
Busi ,Valdes wykartkowani
8 pkt przewagi !

Zmieniony przez - ResoviakRR w dniu 2011-04-02 23:53:24

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cris Thug Il Fenomeno Moderator
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 17492 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 196620
Czyzby losy mistrzostwa zostaly wlasnie rostrzygniete



Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-04-03 00:02:00

Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Szkółka Piłkarska

Następny temat

testy

forma lato