Cesc w Barcy do końca tygodnia?
Według El Confidencial, Sandro Rosell zgodził się zapłacić 40 mln euro za Fabregasa Arsenalowi. Trenerowi został obiecany pomocnik i sternik klubu chce dotrzymać słowa.
Cesc przebywa obecnie w Paryżu, zaś w środę pojawi się w Madrycie na prezentacji nowego zapachu Angela Schlessera. Korzystając z krótkiej przerwy, pomocnik i kataloński klub odbędą spotkanie, które definitywnie ma przesądzić o transferze. Porozumienie z samym Fabregasem było już osiągnięte jakiś czas temu po tym, jak zawodnik rozwiał swe wątpliwości co do częstej gry w pierwszym składzie.
Arsenal, a konkretnie trener drużyny, Arsene Wenger, zaczyna pomału okazywać zmęczenie całym zamieszaniem związanym z odejściem Cesca. Francuski szkoleniowiec przyznał wczoraj, że "czasem z plotki rodzi się transfer". Faktem też jest, że to ostatnia okazja dla Arsenalu na zgarnięcie całkiem sporej sumy za
pomocnika, bowiem już niedługo w życie wchodzą efekty finansowego fair play narzuconego przez UEFA.
Inną sprawą jest sposób, w jaki Barcelona zapłaci te 40 milionów. Opcja włączenia jakiegoś zawodnika i obniżenie tym samym nieco ceny wciąż jest aktualna. Najważniejszą rzeczą jest jednak to, że Sandro Rosell jest przekonany, by w pełni zaangażować się w sprowadzenie Fabregasa.
Biorąc pod uwagę ten scenariusz, wszystko wskazuje na to, że do końca obecnego tygodnia możemy być świadkami zakończenia jednej z najdłuższych oper mydlanych, w której momentami wydawało się, że Cesc jest bliżej Realu niż Barcy. Po kilku sezonach plotek, negocjacji i nieporozumień Fabregas jest jedną nogą w Barcelonie, ku radości Guardioli.
źródło: elconfidencial.com
La Masia zamknięta na zawsze
Ostatnim wydarzeniem przepięknego roku przed przenosinami na Sant Joan Despí, było tradycyjne barbecue na zakończenie sezonu.
Przyszłość Barcelony dyktowana przez La Masię, pracę skautów, wychowawców, trenerów, funkcjonowanie kuźni talentów i unikalnego w skali świata stylu gry, mija właśnie wraz z zamknięciem drzwi szkółki, które pełne było symboli i ducha FC Barcelony.
Kolacja-barbecue była kolejną z tradycyjnych imprez na zamknięcie sezonu, która odbyła się w ogrodach La Masii, gdzie prezydent Sandro Rosell swoim długim i głębokim przemówieniem podkreślił wielką odpowiedzialność owej instytucji za świetność Barçy. Spoczywa ona na ramionach właśnie La Masii, co pewnego dnia może poskutkować pewnego dnia możliwością noszenia trykotu dorosłej drużyny Barcelony.
Prezydent pogratulował osiągnięć tego roku, których uzbierało się bardzo dużo. Jednym z ważniejszych, było zdobycie przez Juvenil A pucharu Króla po zwycięstwie nad Espanyolem, ale podkreślił, że sukcesem jest nie tylko wygrana sportowa, ale możliwość reprezentowania barw Azulgrany i perspektywa wdziania koszulki pierwszego zespołu w przyszłości.
"To był niewiarygodny sezon. To oczywiste, że Barcelona chce lepszych graczy, ale także chce lepszych ludzi. Trzeba być skromnym i doceniać to, że bycie częścią Barçy jest przywilejem".
Spotkanie rozpoczęło się o 20, a na miejscu zjawiła się solidna reprezentacja zarządu. Przewodził jej prezydent, wiceprezydent do spraw sportowych Josep Maria Bartomeu i kierownik do spraw piłki młodzieżowej, Jordi Mestre.
Od teraz na Sant Joan Despi
Wszystkie struktury piłkarskie uczestniczyły w uroczystości, także z Andonim Zubizarretą i Tito Vilanovą jako reprezentacją pierwszego zespołu, w towarzystwie Guillermo Love'a i Carlesa Folguery, dyrektora La Masii, której budynki od przyszłego sezonu będą mieścić się na Sant Joan Despi, ale także wraz z trenerami, sztabem i innymi delegatami wszystkich drużyn FC Barcelony.
źródło: mundodeportivo.com
Villarreal odrzucił pierwszą ofertę Barcelony ws. Rossiego!
Jak donosi kataloński Sport Villarreal CF odrzucił pierwszą ofertę FC Barcelony w sprawie wykupienia Giuseppe Rossiego. Blaugrana zaoferowała 20 milionów euro plus bonusy, ale rodzina Roig zdecydowanie odrzuciła możliwość sprzedaży gracza.
Pojawia się coraz więcej spekulacji w sprawie kupienia przez Barcelonę Cesca Fabregasa, Alexisa Sancheza, a teraz także Giuseppe Rossiego. Prezydent Villarreal zapowiedział, że swojego piłkarza nie odda za mniej niż 30 milionów.
W ostatnich dniach Andoni Zubizarreta i Josep Maria Bartomeu kontaktowali się ze sternikiem Żółtej Łodzi Podwodnej Fernando Roig, aby oficjalnie rozpocząć negocjacje w sprawie wykupienia przez Klub z Camp Nou włoskiego skrzydłowego.
FC Barcelona zaoferowała za Rossiego - zgodnie z polityką oszczędności - 20 milionów euro plus zmienne, które byłyby zależne od ilości meczów i wygranych pucharów. Oferta jednak została natychmiast odrzucona, a w mediach pojawiła się informacja, że Roig gracza nie odda za mniej niż 30 mln.
Prawdą jest, że była to pierwsza oficjalna oferta kupna Giuseppe. Teraz należy czekać na rozwój wydarzeń w tej sprawie. Bartomeu planuje już kolejną propozycję, ale na tę chwilę stanowiska obu klubów są bardzo odległe.
źródło: Sport.es
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-06-14 18:33:04