FC Barcelona vol 3.

cieszy remis ,tylko szkoda ze sedzia nie podyktowal ewidentnego karnego w pierwszej polowie po faulu Casillasa na Villi

Wynik jest zadowalający i korzystny dla Barcy, biorąc pod uwagę, że to najmniej ważne derby, w dodatku rozgrywane na Santiago Bernabeu. Sytuacja w lidze nie uległa zmianie. Real miał bardzo dobre sytuacje bramkowe i trzeba się cieszyć, że nie zdołali ich wykorzystać. To nie napawa mnie radością przed kolejnymi Grand Derbi.

Ciekawie minął najmniej ważny z 4 meczów jakie nas czekają. Najmniej ważny bo Barca w przypadku porażki i tak by wygrała ligę. Mam nadzieję że Real uwierzył w siebie i wygra te ważniejsze pojedynki (finał i ligę mistrzów).

villa tez zmarnowal pare dobrych sytuacji, a najbardziej boli mnie ta z 93 minuty...

Kolejne rekordy Leo Messiego




30 bramek w lidze

Jego bramka z 53. minuty z rzutu karnego, po odgwizdanym faulu Albiola na Villi, była 30. trafieniem w obecnym sezonie ligowym. Po raz drugi z rzędu Messiemu udało się przekroczyć barierę 30 bramek w Primera División. Jest to czyn jedyny w swoim rodzaju, gdyż przed nim nikt tego nie dokonał. Leo ma już na swoim koncie 49 goli we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2010/2011.


Pierwszy gol przeciwko Mourinho

Messi w końcu zdołał strzelić bramkę drużynie dowodzonej przez José Mourinho. Argentyńczyk dopiero w dziewiątym spotkaniu przeciwko portugalskiemu szkoleniowcowi wpisał się na listę strzelców, biorąc pod uwagę mecze z Chelsea, Interem i Realem Madryt.

Motto na dzis :

Najpiękniejszy obrazek dla kibica Barcy: euforia kibiców Realu po remisie na swoim stadionie definitywnie pozbawiającym ich mistrzostwa

Motto na dzis :

Najpiękniejszy obrazek dla kibica Barcy: euforia kibiców Realu po remisie na swoim stadionie definitywnie pozbawiającym ich mistrzostwa



haha lepiej tego ujac sie nie dało, łap soga

Zmieniony przez - sls w dniu 2011-04-17 12:35:27

No to pierwsze trofeum w tym sezonie praktycznie zdobyte

Puyol OK!

El Capitano wrócił do gry po blisko trzech miesiącach. Kierowana przez niego obrona na Santiago Bernabeu grała bardzo dobrze. Jednak Puyola dopadły skurcze, który zmusiły go do opuszczenia placu gry, aby nie pogłębić urazu.

Na konferencji prasowej Guardiola powiedział: "Carles był zmęczony. Ten mecz kosztował go bardzo wiele, stracił wiele sił. Miał skurcze. Nie jest to nic poważnego. Jest szansa na grę w finale".

Skurcze w końcówce meczu łapały również Adriano, którego zastąpił Maxwell.
źródło: FCBarcelona.cat

swietna wiadomsc, po zejsciu tarzana bylo widac jak wiele tracimy grajac bez niego

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-04-17 14:40:08

Carles był zmęczony. Ten mecz kosztował go bardzo wiele, stracił wiele sił. Miał skurcze. Nie jest to nic poważnego.

jak widac nosze byly konieczne

Nosze to był największy fail tego meczu.
No ale czas płynął na korzyść FCB.