Karol Małecki - Dziennik Treningowy

Pewnie w przerwach miedzy wyciskaniem

hehe,pewnie tak

te sztangielki to 58kg na skosie 15x najwięcej wycisnąłem, dążę do oczka. już niebawem będą 70... poważnie nie robię kijaszka, ale w przeszłości katowałem go strasznie
ale zakwasy na girach, jadę po arabusów

dzisiaj plecy i dwugłowe uda
wiosłowanie sztangą nachwytem 4x15
podchwytem 4x12
wiosłowanie na wyciągu dolnym 4x21-15
przyciąganie drążka do klatki 4x12
uginanie podudzi jednonóż stając 4x10
przywodziciele 4x15

Zmieniony przez - K_Malecki w dniu 2014-01-03 23:44:12

Z tym kijaszkiem da się zauważyć, że robiłeś go bardzo dużo.

Karol! Napisz, o co chodzi z tym kijaszkiem, bo chyba pęknę z ciekawości... Sorry za mój brak zorientowania w temacie.

ja pozwole sobie powiedziec o co choidz chodzi o nawijanie ciezaru na kijek, taki trening na przedramie/

acha, to też to robię... Podejrzewałem coś nowego, czego nie znam Ależ jestem niedomyślny lamus, hehe. Dzięki.

Nie ma sprawy. Podstawy działają najlepiej reszta to jedzenie.

trzeba kręcić kijaszkiem aż przedramiona pękną a tak naprawdę do momentu aż nie ma siły nawinąć ciężaru do góry, wtedy wiadomo, że przedramiona były elegancko skatowane
jutro przede mną trening nóg - ale będzie jazda w połowie treningu już na pewno wszystkiego mi się odechce robiliście już ten trening?

Gdyby na mojej cudownej siłce była hack maszyna i suwnica, to bardzo chętnie bym przetestował.