Haha, można i tak, jak już kiedyś tam trafisz to chociaż będziesz obeznana ale przyznaj się co wzięłaś!
Homo bimbrownikus
ale muszę oddać i wziąć coś innego bo od ostatniego tomu czytać nie będę
A policzyli mi 21 zł wraz z wydaniem nowej karty więc do przeżycia
A no to gitarka, bo już się bałem, że zaraz Ci hasło do sfd z głowy wyleci i nie miałbym komu w dzienniku spamować
Na wszelki wypadek mam je zapisane
I spamuj do woli w nowym dzienniczku już takich wybryków nie będzie
W ogole w głowie rośnie mi pomysł aby na II poziom wskoczyć jak przekroczę ilość postów w tym dzienniku
( Shinji mówił ze ograniczenie to 300 stron).
A Ty przebiegła!
To teraz karate właśnie ? Jakie ? Ja jutro jadę z trenerem konsultować moją ewentualną kontynuację treningów jak się pozrastam, ale jakoś niezbyt różowo to widzę
Z racji na niski budżet studenta muszę wybrać sobie coś co oferuje AZS PK - Karate Kyokushin. Shinji mówi, że to jedyny styl jaki w ogóle powinien mnie interesować. Nie mam zamiaru bawić się w jakieś
semi kontakt.
Będzie dobrze
Mam poważny problem natury pompkowej
Moja koleżanka postanowiła trenować ze mną karate. Problem polega na tym, że jest tak słaba, że może jedynie pomarzyć o wykonaniu jednej pompki. Obiecałam, że jej pomogę jakoś zrobić te przynajmniej 3 pompki. Wczoraj się za to zabrałyśmy i jest gorzej niż myślałam. Pompki damskie- tragedia, pompki z rękami wyżej ( tak gdzieś na wysokości 70 cm) - max jedna. Nie mam pomysłu jak ją wzmocnić. Dac jej najpierw wyciskać coś na klatę czy co ?