09.01.2020 Czwartek (1 tydzień masy po deloadzie) No i beng, pękło! Pierwszy raz 3 cyfry na wadze, dokładnie 100,1kg ;-D Wszystko idzie w dobrym kierunku ;-D Do tego też, nie zatrzymuję się, czwarty trening z rzędu i czuję się świetnie! ;-) Jeszcze tylko jutro, a potem można u Mariusza działać z bareczkami i być może klatką ;-D Cardio: 20 min na [...]
14.01.2020 Wtorek (2 tydzień masy po deloadzie) Te wczesne stawanie z rana jakoś mi nie służy ;-D O ile nie mam problemów z wstawaniem, cardio, wszystko idzie idealnie, to jak wchodzę na siłkę to jakiś muł łapie i nie ma chęci na nic. No, ale to tylko tydzień, może jeszcze na te kolejne jednostki treningowe przywyknę ;-D Cardio: 20 min na rowerku [...]
21.01.2020 Wtorek (3 tydzień masy po deloadzie) Pierwszy dzień po nocce i człowiek solidnie przybity. Mało snu, wstałem wcześnie, bo remont w domu to ani pospać nie dają ;-D O ile na cardio nie miałem oporu się zebrać, o tyle, by wyjechać z domu na trening to dramat i przeciąganie w nieskończoność ;-D I zaczął się brak czasu na wszystko - a [...]
24.01.2020 Piątek (3 tydzień masy po deloadzie) Z rana niesamowity kryzys - leżałem i zastanawiałem się czy w ogóle dziś znajdę siły, by się podnieść. Codziennie niedosypianie i spanie tylko po max 4h dało się we znaki. Mimo wszystko - poszedłem zrobić cardio i jakoś wróciłem do żywych, więc i wybrałem się na trening Cardio: 20 min na rowerku [...]
28.01.2020 Wtorek (4 tydzień masy po deloadzie) Ponoć po każdej burzy wychodzi słońce, więc i u mnie widać już jego promienie %-) Wczoraj wszystkie planowe posiłki weszły aż miło, nic nie zalegało na kichach, a i głód pomiędzy się pojawił, więc klasa, niech to tylko trwa ;-D Na dziś prognozy są podobne :-} Już i samopoczucie znacznie lepsze niż [...]
13.02.2020 Czwartek (6 tydzień masy po deloadzie) Kolejny niedospany dzień, ale tego wymaga życie ;-D Ogólnie samopoczucie takie średnie, cieszy mnie fakt, że dziś ostatni raz do roboty i od jutra urlop. Cardio dziś jakieś takie wymuszone. Trening też bez polotu. Na ręce pojawił się krwiak po ostatnim zdarzeniu, więc myślę, że teraz to będzie [...]
14.02.2020 Piątek (6 tydzień masy po deloadzie) Dziś trochę inny dzień niż zwykle ;-D W sumie to niewiele się różni od codzienności, ale mimo wszystko ;-D Snu nie było znowu za wiele, ale wolne od roboty, więc z rana szybkie pozowanie, później cardio. Zjadłem na spokojnie przedtreningowy i musiałem trochę odczekać, bo ustawiłem się z Pawłem na [...]
25.02.2020 Wtorek (8 tydzień masy po deloadzie) Drugi dzień rannej zmiany i w sumie miał to być ten najgorszy ;-D Wczesna pobudka, szybki ogar i do roboty. W robocie dziś dostałem mocno w pysk, by nie używać niecenzuralnych słów ;-D Dziś jednak nieco lepiej rozłożyłem sobie posiłki. Koniec zmiany i od razu na siłownię. Wiedziałem, że będzie [...]
28.02.2020 Piątek (8 tydzień masy po deloadzie) Z rana trochę sytuacja mnie zaskoczyła - wstałem i nie tyle co kostki popuchnięte, a całe stopy. Podejrzewam, że może to być kwestia wczorajszego, mocnego treningu nóg + to, że później jadłem posiłki co 1,5h, a co za tym idzie, wpadło sporo sodu w krótkich odstępach czasu. Badania elektrolitów w [...]
06.03.2020 Piątek (1 tydzień utrzymania wagi) Mało snu, ale to nic nowego ;-D Wstałem - doms'y po wczorajszych nogach okrutne, więc trzeba było je rozruszać na rowerku z rana, więc standardowo cardio wpadło. Potem przedtreningowy i ruszyłem działać. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi skos+ [...]
17.03.2020 Wtorek (3 tydzień utrzymania wagi) Każdy dzień to teraz minimum 8h, a zdarza się, że i więcej. Mimo to, coś jest nie tak - wstaję totalnie bez chęci do życia. Cały obolały, pospinany i najchętniej to spałbym całymi dniami. No ale swoje trzeba robić. Cardio z rana, potem szamka i długie zwlekanie z treningiem. Cardio: 20 min na rowerku [...]
dzis zrobiłem lajtowy trening klaty i tricepsów trening nie za bardzo udany bo wpadł kumpel który wrócił z zagranicy i troche przegadalismy, wiec się lipnie cwiczyło ale w sumie tez tak planowałem że dziś lajtowy trening, jutro tez lajtowy i robie z 5 dni przerwy trening klaty i tricepsów dokładnie nie pamietam co i jak było ale: 1.Wl z 5 serii [...]
Dzień ósmy ( DT ) Bardzo się nie rozpisuje bo kocioł w domu , młody wariuje i musze go ogarniac a żona lata z mlodą bo wzdęcia ma od kilku dni i jest armagedon ( kupa , jedzenie , darcie i tak w koło :) ) Super dzień – akumulatory po weekendzie naładowane na 100% + jakiś zapas \:) w pracy ekstra – max energii [...]
INDEKS GLIKEMICZNY -KLUCZ DO SPOŻYCIA WĘGLOWODANóW. Twoje zapotrzebowanie na węglowodany białka i tłuszcz podczas aktywności fizycznej zależy przede wszystkim od intensywności i czasu trwania wysiłku. Generalnie - zużycie cukrów rośnie wraz ze wzrostem intensywności ćwiczenia, a spada wraz z wydłużeniem jego trwania. Całkowite zużycie węglowodanów [...]
https://i.imgur.com/mzaqxrU.png Pobudka o 8.30. Pospałem :-) Śniadanie i trening. Po treningu posiłek i drzemka przy netflix. Potem znowu zjadłem i zwlekliśmy się na spacer. Po powrocie chill i tak do wieczora. Jutro idę na RTG do szpitala, zobaczymy... ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z sosem kakaowym i ALMOND [...]
Co to jabłczan kreatyny ? Jest to sól kreatyny, molekuły która cech.uje się lepszą wchłanialnością od monohydratu, powoduje mniejszą retencję wody. A retencji nie stwierdziłem znaczącej przy mono, ani jabłko się lepiej nie wchłania. PS. Wszystko było na setki sposobów opisane. Dla szybszego transportu kreatyny do mięśni potrzebny jest wyrzut [...]
19.04.2014 Kolejny dzień przesiedziany na tyłku. Dziś jedyne co zrobiłem to lody. Po jakimś czasie w zamrażarce zamieszałem łyżką, może rodzynki i orzechy nie opadną na dno. Jak oblizałem łyżkę, to już nie chciałem ich z powrotem wkładać do zamrażarki8-) TRENING Nic. MISKA Jajecznica na śniadanie dziś na innych grzybkach, ale była równie smaczna. [...]