Białko WPC-80 - OSTROWIA

Smak naturalny tylko jako dodatek do gainerów lub z innym białkiem,owoc leśny tylko ładnie pachnie i wygląda.Ale cóż to ostrowia...

polecam!! wcinam to bialko juz enty raz i jeatem zadowolony ,dla zbicia piany i einnego smaku ewentulanie polecam dodanie lyzki kakao(prawdziwego) i nie mamy ani piany a smak jest jak z MC

Piję czekoladę, smak tragiczny ale nie rób sceny liczą się ceny. Następny raz kupie inny smak

Siemano mam taka małą sugestie w sprawie OSTROWI nie wiem jak wy ale ja był powtórzył badania potwierdzajace skład białka ze wzgledu na to iż ostrowia miala klopoty finansowe(oglosila bankructwo http://www.firma.egospodarka.pl/48957,Polmlek-chce-kupic-Ostrowie,1,11,1.html ) wiec mogli cos pooszczedzac na surowcu co myslicie?

Takie badania mogłyby być ciekawe:)

Mam Ostrowie dopiero od niedawna, ale coś czuję, ze jednak będę szukać czegoś innego na rynku.
I nie ze względu na jakąś tam piane ( nie przeszkadza mi ), nie na mieszanie ( jakoś grudki mi się nie robią ), ale ze względu na smak.
Używam częściej niż raz dziennie i ma to da mnie znaczenie - niesmaczne to mogą być tylko lekarstwa, bo one mają leczyć i już. Jestem babą i smak się dla mnie także liczy :)
Tak jak ktoś napisał - nie zawsze warto oszczędzać na sobie.
Mam "smak" czekoladowy, używam z mlekiem.
Ale jeden plus mają - cena nadal bije na głowę.
Pozdrawiam :)

tanio i dobrze robi swoje czyli uzupełnia diete ;P

Smak: Jem 3 worek, smak owoców leśnych i jak dla mnie wypas zapach i smak, ofc zawsze piję z mlekiem bo gdy spróbowałem z wodą, myślałem że to zaraz zwróce... Bardzo mdłe i bez smaku. Rozpuszczalność: Jest dobrze, nalewam LETNIEGO mleka (zimne = gródy), wsypuje białko, mieszam chwilę łyżką, żeby nie było suchego proszku, zamykam shaker i macham ; ] otwieram, odstawiam na chwile, później zamieszam łyżką to co się ustało i piję, 0 gródek ; p O efektach może nie będę się wypowiadał, bo nie wiem za bardzo, głównie stosuje je jako uzupełnienie.

Btw. Do tej pory piłem te białko 3 razy dziennie po 30g, rano na czczo, po treningu i przed snem, ale kumpel mi powiedział, że przed snem nie ma co bo w oponkę idzie... Nie chce mi się w to wierzyć, przecież np. twarogi je się na noc, więc jak to jest? Bo coś mi się wydaje że *******i głupoty ~~

mało prawdopodobne, żeby białko poszło ci w oponkę :P

to nie białko ci poszło w oponę tylko mleko, na noc pij z wodą