Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

no właśnie czasami jak widzę niektóre komentarze pod filmami to żal w dodatku komentarze pseudo znawców
szkoda,bo z filmami byłoby jeszcze ciekawiej

moze cos zaczne nagrywac niedlugo bo sam chcialbym zobaczyc jak to wyglada z boku, ale musze znalezc sposob na gejow, zboczencow i pseudo znawcow
p.s. fajne zdjecie w profilu

ostatnio jak zaczalem sie bardziej przykladac do diety, to zauwazylem, ze fat na brzuchu szybciej leci i po 2 godzinach od posilku juz jestem glodny tak samo z treningami, moglbym codziennie cos robic, dzisiaj np mam ochote na jakies wytrzymalosciowki, tabaty itp, ale od niedzieli nie mialem dnia przerwy wiec dzisiaj zrobie, zeby miesni nie popalic. w piatek mam nadzieje, ze znajde czas na klate zeby nie robic w sobote po basenie, a w niedziele plecki

Podobasz sie chłopakom to co zrobić



IMO nie ma się co przejmować tylko po prostu wrzucać filmy

Można zablokować komentarze, ja tez tak zacznę robić bo mi się znafcy wpisują przez Ef

Co jeden to mądrzejszy

Można również przy dodawaniu filmiku, wtedy gdy się ładuje, poniżej paska postępu zaznaczyć opcję "Niepubliczny (mogą go oglądać dowolne osoby mające link)" i wtedy nie można go wyszukać przez yt, także do filmiku trafić można jedynie przez link, czyli tylko przez dziennik, chyba że gdzieś indziej jeszcze wkleisz link

dzieki za rade carbon juz zaczalem tak robic i czesc zmienilem na niepubliczna, ale troche lipa, ze trzeba teraz kazdy osobno przestawiac

dzisiaj dzien bez treningu silowego ale doyebalem sobie sporo cwiczen na brzuch, pozniej tabate squats, 2 serie spiderman steps i 1 serie burpees.

dodatkowo na poczatek chcialem sobie zrobic kilka serii tego cwiczenia, ale po 2 juz mnie kolano napyerdalalo przy wstawaniu i niestety musialem zrezygnowac...




obejrzyjcie sobie inne filmy tego goscia, kozak z niego, podciaganie na drazku z klasnieciem i inne cuda wyprawia



dzisiejsza dietka:
1. sniadanie: 80g kaszy jeczmiennej, pucha tuny, oliwa, kukurydza
2. drugie sniadanie(w pracy): placek z platkow owsianych, jajek, brzoskwin, bananow, oliwy i odrobiny miodu
3. obiad: 100g ryzu, 150g kuraka, buraczki jakies do tego
4. kolacja: 30g rodzynek, 125g sera bialego poltlustego
5. relax: piwo

Bartek
Faktycznie koleś jest mocny
Może kiedyś spróbuję też wykonać to ćwiczonko na które Tyś się pokusił

No a co powiesz o tym wyciskaniu jednorącz w wersii ''floor press'' mi się podoba i myślę że nie ma lekko

demol - jak wczoraj zobaczylem to cwiczenie to od razu pomyslalem o tobie
mozna kiedys sprobowac

Spróbuj tego, łatwiejsze w wykonaniu a niszczy konkretnie

adzik - dzieki, w sumie fajna opcja, tamta nie byla ciezka ze wzgledu na wytrzymalosc czy sile brzucha, ale przez to, ze wstajac z podlogi mialem bardzo mocno zgiete kolana i po zrobieniu 2 serii po 10 powtorzen juz czulem bol


wypiska z wczorajszego treningu:


piatek 19 listopad 2010

KLATA i TRIC

1. wyciskanie hantli skos:
22 x 12
27 x 12
32 x 10
37 x 10
41 x 8

2. wyciskanie hantli plaska
32 x 10
37 x 8
37 x 8 (splycone)
37 x 7 (splycone)

3. A)przenoszenie sztangi + B)francuskie wyciskanie tej samej sztangi lezac
A(22+gryf x 12) + B(22+gryf x 10)
(22+gryf x 12) + (22+gryf x 9)
(22+gryf x 10) + (22+gryf x 9)
(22+gryf x 10) + (22+gryf x 9)

4. prostowanie ramienia w opadzie (robione bez przerw)
17kg x 10
12kg x 10
6kg x 10
6kg x 10


komentarz:
dobra pompa, udalo sie dolozyc pare kg, ale za to francuz slabiej poszedl...
1. + 4kg w ostatniej serii, nie zmiescilo mi sie juz nic na hantlu dlatego nie moglem zrobic +5kg, tak jak planowalem musze skombinowac jakies dwie piatki, bo jedynki za duzo miejsca zajmuja. chyba, ze bede zakladal dwudziestki na hantle, ale wtedy troche niewygodnie sie wyciska:/
2. wiedzialem, ze bedzie ciezko, ale walczylem do konca, ostatnie ruchy splycone zeby nie doprowadzic do upadku miesniowego i wyrobic ilsoc powtorzen
3. tylko +2kg, a ciezej w chuy niz ostatnio... moze nastepnym razem pojdzie lepiej jak wieksze przerwy zrobie
4. tak na dokurvienie trica bo juz na nic wiecej nie mialem sily i ochoty, wytrzymalosciowki z czwartku mnie mocno dojechaly


dietka:
1. sniadanie troche skromne, ale nadrobione po 2h obiadem 2 jajka, 2 kromki chleba z serkiem chrzanowym
2. obiad: 100g ryzu, 150g kuraka
3. przed treningiem: 100g kaszy jeczmiennej, 150g kuraka
TRENING
4. od razu po banan, pozniej 100g ryzu, 150g kuraka


-----------------------------------------------------------------

dzisiaj basenik, troche sie spoznilem i musialem napyerdalac szybko zeby nadrobic, udalo sie przeplynac 35 basenow w 45 minut, co jest dla mnie dobrym wynikiem, bo przyznaje sie, ze plywam bardzo chuyowo technicznie za to pompa byla zayebista bo ostatnie 5 basenow na sprincie przeplynalem


dietka:
1. 80g platkow owsianych, 300ml mleka, 50g ostrowii
2. od razu po basenie 2 banany i po powrocie 100g sera poltlustego, 40g rodzynek, 200g jogurtu
3. 100g kaszy gryczanej, 200g miesa wieprzowego w postaci jakiegos niby gulaszu, ogolnie chuyowe bo nie wyszlo mojej dziewczynie i do tej pory mam brzuch wydety
4. cos dzisiaj pewnie jeszcze opyerdole, ale nie wiem jeszcze co
5. browara tez walne bo mecz milanu jest

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2010-11-20 18:48:14