SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST: I,BODYBUILDER na MescleTech''u by sLs (czesc 2 z 2) - pods.str 48!

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55464

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 779 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 11356
Właśnie o to chodzi, że trzeba odpowiednio dobrać proporcje i wówczas właśnie nie będzie takiego zalewania na ww:) Ale tutaj przy tak wysokich tłuszczach może być ciężko, dlatego ciekawi mnie rezultat:)

Obecnie kiedy po długim okresie "dietowania" CKD przed zawodami jestem na węglach, znowu spostrzegłem, że życie jest piękne, hehehe:P:P:P

SIŁA, SPRAWNOŚĆ, PIĘKNO - JEDNYM SŁOWEM - VITALMAX!!!

Serdecznie zapraszamy do sklepu ATLETA!!! www.atleta.pl
Odżywki oraz suplementy VITALMAXA i innych firm w najlepszych cenach!!!

Zapraszam do śledzenia mojego TESTU: Droga do PP 2010 z VITALMAXEM!!!
http://www.sfd.pl/TEST:_DROGA_DO_PP_2010_z_VITALMAXEM!!!-t646535.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
_Lukasz_K_ podlalo podlalo
w bebzon poszlo ale ostatnio trafil sie wyjazd i chyba nadrobilem ilosc owocow jakie nie zjadlem przez ostatnie kilka miesiecy

fast fodow nie bylo,za to ~50g owocow ed
......i wrocilem 2cm wiekszy w pasie


Trzymajac scislych zalozen - jakby odjac ten nieszczesliwy wyjazd - to bardzo malo podlalo
ba
zyly nawet wieksze na lapach/barkach/klacie co mnie dziwy i czego nie powinno byc
bezbon moze tez wiekszy - mam nadzieje ze choc po czesci dlatego - ze za mna okres specjalizacji pleców i nóg - wiec dziwne tez zeby prostowniki nie poszly

w spodnie wchodze z trudnoscia - te w ktore 3 kjiechy temy sie wbijalem bez truda i nawet pasek potzrebowalem
teraz sa 'getrowate'


Ale taka prawda ze robiac mase - tymbardziej straszy endo jak ja - nie da sie uniknac podlania
moze byc mniejsze lub wieksze - w zaleznosci od ilosci i jakosci wegli - ale zawsze bedzie

A experymentowac lubie,zawsze lubilem - teoria teoria - ale czlowiek zawsze uczy sie na swoich bledach najlpeiej i najszybciej.
Jesli cos nie dziala - zmienia sie w kolejnym etapie na cos innego - az do skutku.

Taka dieta - LOW CARB - bardzi mi odpowiada.
Jak widac da sie urosnac na niskich ilosciach wegli (nie jest to regula).

Kilka kolejnych experymetow - glownie z dieta przedemna.
Kolejnym etapem bedzie CKD,lub jakas jej odmiana.
Duze ilosci 0megi-3.

Ile fatu bedzie - jeszcze nie wiem,bede dopiero czytal,kalkulowal i ukladal w glowie jak to mialo by wygladac.
Jedno wiem - podzial Fatu:
1:1:2
nasycone:jednonienasycone:wnkt
gdzie wnkt:
1-2,5:1
n6:n3

jak bede w POlsce to pierwsze co to zrobie sobie badania hormowow
testosteron
estrogen
insulina

mam podejzenia ze tescia mam za malo
za duzo estro
i klopoty z insulina
badania pokaza czy mam racje - boi nie chce sie pokowac w jakies suple nie majac potwierdzenia czy mam racje czy nie.

Podejrzewam ze insu ma najwiekszy 'zly' wplyw ze idzie jak idzie - zbyt mala wrazliwosc na nia.

Taka ciekawostka ktora zauwazylem :
pomimo tego ze sporo kcal na +,obowdy rosna,bebzon rosnie - ale miesnie brzucha sa w takim samaym stanie jak byly na poczatku
ba
nawet bardziej twardsze i widoczne!

Kichy wywala do przodu + poszly prostowniki wiec efekt jaki jest taki jest - co nie zmienia faktu ze bezbon sam w sobie pozostal bez zmian.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
raszek01 wlasnie - tu wchodza indywidualna predyspozycje
uwierz mi - endo zawsze bedzie reagowal inaczej na wegle niz ekto
tak samo endo endo nie rowny!

tak samo mlody endo z odrobine starszym endo,czy z endo w kwiecie wieku - gdzie dorzucic spowolniony metabolizm,obnizenie poziomu wszytskich waznijeszych hormonow (i inne aspekty zycia)

jest jedna rada - trzeba experymentowac i wyciagnac wnioski.
Nie ma jednej diety - jesli o niej mowimy - jest jeden osobnik i jedna dieta tylko dla niego!

Co do wegli - powinny byc zrodlem energi,ale sa rowniez przeksztalcane na material zapasowy.

Im osoba ma wiekszy bf,tym wiecej przemawia za tym ze moze miec problemy wlasnie z insulina - moze byc insulinoodporna.
Oczywiscie nie mam na mysli osob ktore spozywaja 10,000kcal w ciagu dnia,czy zywia sie w fast foodach tylko - potem pisza ze takie maja geny i nic na to nie poradza.

Ale o osobach ktore maja w miare przyzowita diete,staraja sie ja trzymac - ale maja problem np. ze zrzuceniam zbednej tkanki tluszczowej czy wchodzac na mase od razu sie zalewaja!

Nie kazdy ma ten problem,ludzie chudsi nie maja problemu z nadwaga wiec i nie powinni miec problemu z insulina.

Ona odgrywa tutaj najwazniejsza role.

Jesli chcesz moge to rozpisac po chlopskiemu - albo podac kilka linkow.

Ja nie jestem lekarzem,tymbardziej nie jestem osoba ktora cokolwiek w tej dziedzinie ma cos waznego do powiedzenia - ale potrafie czytac,potrafie kalkulowac i potrafie wyciagac wnisoki.

A sa osoby ktore maja ogromne klopoty z nadwaga.
Sa osoby - pasibrzuchy to pokazaly - ktore pomimo wejscia na redukcje (ujemny bilans kcal) nie zrzucili tyle co pozostali,albo zrzucli wiecej miecha niz fatu.
te same osoby po nieudanej redukcji - wchodzac na masowke a wiec wieksze ilosci kcal,a tym samym wieksze ilosci wegli - nie tylko wracaja do stanu z przed ale czesto sprawy sie pogarszaja i tyja znacznie szybciej.

Jedynym - moze nie jedynym ale bardzo dobrym wyjsciem - jest zrezygnowanie z ww prostych i ograniczenie ww zlozonych do minimum z minimum!

Zwiekszenie spozywanego fatu ->ale nie nasycone kwasy tluszczowe tylko jednonienasycone + wielonienasycone!
Zwiekszenie ilosci samej omega3 (ala,epa,dha).

Nie kazdego to sie tyczy,nie kazdy dobrze bedzie reagowal na takie ilosci fatu - z reszta nie kazdy potzrebuje takich 'drastycznych' wyjsc - jego organizm dobrze sobie radzi z dieta XXI wieku.
Ale nalezy pamietac ze w czasach kiedy zyli nasi przodkowie - powstawal czlowiek - nie bylo cukierkow,nie bylo fast foodow -> czlowiek nie zywil sie tym co teraz ale bazowal glownie na miesie i warzywach!
A mieso to fat + bialko.

Nie ma zbyt wiele mechanizmow ktore pozwalaja radzic sobie organizmowi z taka iloscia weglowodanow - tymbardziej jesli sa to weglowodany proste.

Jest kilka mechanizmow/hormonow ktore pomagaja podnisc poziom cukru we krwi - ale jest tylko 1 ktory go obniza
->insulina.

DLaczego?
Pra czlowiek nie potzrebowal wiecej mechanizmow bo nie mial do czynienie z tym z czym my mamy teraz do czynienie
->dieta XXI wieku,70%weglowodanów!


ps.
mozna by pisac i pisac - klania sie metabolizm weglowodanow i caly mechanizm dzialania insuliny.

dlaczego weglowodanow?
bo fat praktycznie ma zerowy wplkyw na wydzielanie tego hormonu
bialko praktycznie tez nie ma - najwiekszy wplyw maja weglowodany.
A insulina ->slaba wrazliwosc na nia,insulinoopornosc,hiperinsulinizm -> czesto prowadza do klopotow z nadwaga a w extremalnych warunkach do cukrzycu.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-05 17:10:39

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205




Czwartek - dzien18

Sniadanie:
Jaja kurze całe 300g
Warzywa
keczup 20ml
Słonecznik, nasiona 20g

0-3 5k.


II posilek:
Mleko lowfat 100ml
NitroTech 35g
owsiane 80g
Siemie lniane 20g
żurawina 30g


PARAWORKOUT:
-30min = naNo Vapor + Gakic 4kaps
-10min = baton 1/2
podczas = Volumaize 30g + Lucozade 250ml
+15min = Anator 93g + Creatine 6000es 5g + Ananas 100g
+45min = Izolat 40g

Obiad:
makaron 60g
Mięso z piersi kurczaka ~200g
Warzywa


Kolacja:
Mięso z piersi kurczaka ~200g
Chlebek razowy 2szt. (15g)
Warzywa
keczup 20ml

Flaxseed 15ml
Maslo Panda 20g


Na noc:
Białko z prochu 40g
Mleko lowfat 100g
Orzechy włoskie 60g
Oliwa z oliwek 20ml

0-3 5k


Kcal=3974
Bialko=298g (3,3g/kgmc)
FAT=163g (1,8g/kgmc)
Węgle=327g (3,7g/kgmc)






Faza IV – KLATKA

Klatka:

A1. Wyciskanie na ławce płaskiej-ze stojaków
Ilosc serii -7
Powtorzenia – 2/2/2/2/2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x120kg/120/120/120/120/-/-

A2. Rozpiętki na maszynie
Ilosc serii -7
Powtorzenia – 2/2/2/2/2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x poziom15/15/15/15/15/-/-

A3. Wyciskanie na maszynie
Ilosc serii -7
Powtorzenia – 2/2/2/2/2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x75kg/75/75/75/75/-/-





B1. Wyciskanie francuskie sztangą - ze stojaków
Ilosc serii -3
Powtorzenia – 2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x50kg/50/50

B2. Wyciskanie francuskie hantlami
Ilosc serii -3
Powtorzenia – 2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x50lb/50/50

B3. Ściąganie linek na wyciągu
Ilosc serii -3
Powtorzenia – 2/2/2
Odpoczynek – 30

T1:2x poziom13/13/13



"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1966 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20366
Powiem tak, zaczynalem na silowni z duzym bf, miesni klatki wgl nie czulem tylko same rzebra pod tluszczem :D i przez prawie rok dawalem tluszcze i wegle na tym samym poziomie prawie, np. 2g tego i tego i zmarnowalem ten rok patrzac dzis z perspektywy czasu (cos tam miesni przybylo i cos tam tluszczu ubylo) ale efekty byly mizerne i myslalem ze to genetyka...

"Sa osoby - pasibrzuchy to pokazaly - ktore pomimo wejscia na redukcje (ujemny bilans kcal) nie zrzucili tyle co pozostali,albo zrzucli wiecej miecha niz fatu."

O i tutaj pojawia sie wlasnie problem... mialem dokladnie to samo ;) gdy ma masie, jemy wegli tyle, ze ledwie uzupelniamy glikogen w miesniach to na redukcji tego glikogenu nie ma, jest wypukiwany z kazdym treningiem, jestesmy plascy jak deska i do tego nie ma sil na dobry trening a co za tym idzie miesnie nie sa odpowiednio stymulowane. W wakacje mialem redukcje i zrobilem cos odwrotnego do poprzednich metod dietetycznych, mialem 5x50g produktu weglowodanowego co dawalo jakies 200g z groszami wegli razem (na masie jadlem ich mniej...) ale ucialem tluszcze do 1g i bialko na poziomie 3g , tak zalecal mi giszman, pierwsze 2 tygodnie masakra... wzdecia, organizm sie przyzwyczajal , ale zaczalem miec wiecej sil na trening i mimo sporego podjadania (co jest moim defektem, ale lubie duzo jesc niestety i nie odmawiam sobie wszystkiego ale bez przesady :D) i poszlo wszystko zayebiscie (z spodni w ktore nie wchodzilem, zrobil sie worek, a nogi byly nawet spoko pociete)

No ale trening areobowy to podstawa jednak, wykonywalem go czesto bo dochodzilo do 6h tygodniowo, ale wazne jest dobre rozmieszczenie go. robilem codziennie 30minut rano, i 3 razy w tygodniu, w dni nie treningowe 1h w godzinach treningu silowego :) a z tego co pamietam to Ty wykonywales na redukcji duzo mniej.

No nie wiem, moze dasz sie namowic zeby w przyszlosci to sprawdzic i zobaczyc jak zareagujesz (ja tez jestem endo). Ja do konca lutego robie ostra mase (nie zwracam uwagi na poziom zalewania) i od poczatku marca redukcja min. 16 tygodni i zobacze co z tego wyjdzie :)

3m sie! i rosnij :)

"Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali" Jan Paweł II 1983 r.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
zebym nie zapomnial - piszesz sie na wspolna redukcje?
znajdziemy jeszcze kilka kolejnych osob i sie zrobi Vol.3?




Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-05 20:04:27

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
solaros przepraszam za spam ale trafiłam tutaj przez przypadek i normalnie jestem w szoku super prowadzony test
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
..co do Twojej wypowiedzi - to potwierdza co Lukasz czy drugi Lukasz(ja) napisalismy

nie ma jednej diety - wszystko zalezy indywidualnie - wszystko nalezy dobierac pod siebie,nawet brat blizniak moze inaczej reagowac niz drugi brat

Chodzilo mi o osoby ktore moge miec problemy z insulina - moga nie byc na nia wrazliwi!

Jest tez druga grupa osob - ktora wyglada jak wyglada prze zla diete a wrecz koszmarna diete,wtedy na in suline czy geny nie ma co zrzucac,choc ona tez tam ogrywa kluczowa role.

Ale sa osoby ktore miewaja problemy z przytyciem (suche mieso),czy tymbardziej z rzuceniem wagi (fatu).

Napisze krotko od siebie - pozniej zacytyje fajny art John'a Berardi'ego - polecam na prawde - kilka minut czytania tylko.

Moze nie do konca napisze poprawnie - ale napisze jak ja to rozumiem,bardziej na chlopski rozum:

Opornosc na insuline:
jesz posilek weglowodanowy (nie wazne jakie wegle,ale wiadomo im ig wieksze tym gorzej)
w krwi znajduje sie wiecej glukozy
tzruska produkuje insuline - aby obnizyc poziom glukozy

powtarzasz ta sytuacje wielokrotnie w ciagu dnia,tygodni,miesiecy,lat

po pewnym czasie ta ilosc insuliny nie bedzie wystarczajaca aby obnizyc poziom cukry we krwi
wiec trzuska bedzie produkowala jej wiecej i wiecej

wiec na ta sama ilosc ilosc wegli,na ta sama ilosc glukozy we krwi - bedzie skutkowalo wiekszym wyrzutem insuliny

moze to skutkowac tym ze po pewnym czasie na male ilosci wegli trzuska bedzie produkowac duze ilosci insuliny
ba
moze byc tak ze budzac sie rano we krwi juz bedzie duza ilosc insuliny!

i tu jest sedno:
majac wysoki poziom insuliny,komorki po pewnym czasie staja sie nie byc juz tak wrazliwe na insuline jak kiedys

we krwi jest wysoki poziom glukozy - insulina nie moze spelnic swego zadania poniewaz coraz mniej jkestesmy na nia wrazliwy (komorki miesniowe)
wiec co robi z glukoza ktora znajduje sie we krwi?
wiadomo ze na poczatku spala na potzreby organizmu
pozniej magazynuje w watrobie
pozniej magazynuje w miesniach
pozniej co?
pozniej glukoze zamienia w tluszcz nasycony i magazynuje pod cyckami,na udach a pzredewszystkim wokol brzucha


ponadto insulina nasila,poteguje lipogeneze (jest to szlak metaboliczny w trakcie którego dochodzi do syntezy kwasów tłuszczowych, a następne trójglicerydów z glukozy.)
ba
nie tylko nasila lipogenzea ale hamuje lipolize( proces rozkładu hydrolitycznego triacyloglicerolu (trójglicerydu) w tkance tłuszczowej prowadzący do powstania kwasów tłuszczowych i glicerolu, które uwolnione do krwiobiegu, wychwytywane są przez większość tkanek (za wyjątkiem mózgu i erytrocytów) i estryfikowane do acylogliceroli lub utleniane jako główne źródło energetyczne do dwutlenku węgla i wody.)

czyli nie dosc ze nie uzywamy fatu z jego przeznaczeniem - energia dla ciala
to kolejny skladnik - glukoze ktorej mamy nadmiar we krwi - zamianiamy w fat i magazynujemy pod postracia oponki

we krwi utzrymuje sie wysoki poziom insuliny - wiec cialo jest nastawiane na ciagle spalanie cukru!
spala z krwi
spala z watroby
pozniej pali to co znjaduje sie w miesniach - 'cukier pochodzący z mięśni. Mamy więc całe to mnóstwo tłuszczu, który nazbierał się przez lata i w którego odkładaniu nasze ciało jest takie dobre. Za każdym razem, kiedy pojawia się nadwyżka energii, organizm zmagazynuje ją jako tłuszcz, ale w czasie niejedzenia, gdy normalnie człowiek powinien być w stanie spalać tłuszcz, nasz organizm spala cukier, bo nic innego nie potrafi już robić.'


jakie jest wyjscie?
unikanie posilkow bogatych w weglowodany!

a jeszcze bardziej unikanie posilkow bogatych w weglowodany i tluszcz.


Spoteguje tylko proces lipogenezy - o ktorym mowa wyzej.


Oczywiscie sa pory kiedy nalezy spozywac posilki weglowodanowo-bialkowe - jest to okres okolotreningowy,wtedy jest pewnosc ze ta glukoza ktora znajdzie sie we krwi zostanie spozywtkowana we wlasciwym celu - trafi tam gdzie ma trafic -> do miesni a nie zmiani sie w kolejne kommorki tluszczowe!

przepraszam z moj prosty jezyk

Ponizej zamieszcze art Berardi'ego - polecam szczerze - kilka minut czytania.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-05 20:44:08

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dr. John M Berardi, Ph.D.; 2001.03.09
Komponowanie posiłków i indywidualna kalibracja

Jednym z celów odżywiania „masowego” powinno być efektywne zyskiwanie tkanki mięśniowej, w stosunku do minimalnego zwiększania tkanki tłuszczowej. Krótko mówiąc, chcesz nabrać mięśni, z minimalną ilością tłuszczu. Aby to zrobić musisz zrozumieć, które kompozycje posiłków wybierać, a jakich unikać. Założenia moich sugestii w tej dziedzinie opierają się na uniknięciu wstrętnego scenariusza. Najgorszym rozwiązaniem dla osoby chcącej zyskać mięśnie minimalnie się otłuszczając, jest równoczesne utrzymywanie wysokiego poziomu węglowodanów, lipidów i insuliny we krwi.

To jest najgorsze wyjście ponieważ długotrwałe utrzymywanie podwyższonego poziomu insuliny we krwi może spowodować wzrost transportu lipidów i węglowodanów do komórek. Chociaż insulina powoduje transport do komórek mięśniowych składników odżywczych, przewlekły stan podwyższenia jej poziomu we krwi może spowodować, że komórki mięśniowe staną się mniej wrażliwe na działanie insuliny i odmówią pobierania składników odżywczych. Tkanka tłuszczowa jednakże, jest zachłanna. Mając szereg komórkowych przystosowań będzie kontynuować pobieranie składników odżywczych z większą szybkością. Więc, jeśli stale masz podwyższony poziom tłuszczu i węglowodanów w obecności insuliny (endogennej - którą wytwarza organizm, nie egzogennej - którą można dostarczyć w formie zastrzyków), twoje mięśnie zwolnią wychwyt składników odżywczych, a wszystkie tłuszcze i węglowodany będą karmić komórki tłuszczowe.

Zanim podejmiesz męską decyzję i spróbujesz maksymalnie ograniczyć insulinę, muszę Ci przypomnieć, że insulina jest hormonem anabolicznym. Odpowiada za transport aminokwasów i węglowodanów do mięśni dla ich regeneracji i wzrostu. Dlatego potrzebujesz insuliny, ale potrzebujesz jej pod kontrolą. Kiedy jesz, powodujesz gwałtowny wzrost insuliny, dlatego musisz być pewny, ze masz właściwy profil mikroskładników we krwi, który zapewni, że wyrzut insuliny z komórek trzustki będzie prowadził do uzyskiwania masy mięśniowej a nie tłuszczu. Tutaj ujawnia się rola odpowiedniego komponowania składników.

Rozpocznijmy od kombinacji, których należy unikać.

Avoid meals containing fats and carbs / Unikaj posiłków zawierających tłuszcze i węglowodany
Niestety, jest to typowy posiłek Zachodniej diety. Tą zależność widać w postępującej epidemii otyłości. Posiłki zawierające dużo węglowodanów, wraz z dużą ilością tłuszczów mogą właściwie wzajemnie potęgować wydzielanie insuliny, niż gdy są spożywane osobno. Posiłki wysoko-węglowodanowe oraz wysokotłuszczowe przedstawiają najgorszą możliwe połączenie.

Niektórzy ludzie argumentują, że tłuszcz obniża indeks glikemiczny jedzenia i dlatego powinien być obecny w posiłkach z węglowodanami. Jednakże pamiętaj, indeks glikemiczny pokazuje mierzalną odpowiedź organizmu, ujawniającą się wzrostem ilości krążącej glukozy po spożyciu danego posiłku, a nie odpowiedź insulinową. Czasami wzrost stężenia glukozy nie jest skorelowany z tożsamym wzrostem stężenia insuliny. Więc możesz spowolnić ilość glukozy uwalnianej do krwi dodając tłuszcz do posiłków, co spowoduje podwyższone stężenie lipidów, węglowodanów i insuliny we krwi. A nie tędy droga!

Avoid meals high in carbs alone / Unikaj posiłków zawierających tylko dużą ilość węglowodanów
Krótko mówiąc, wątroba przekształci nadmiar węglowodanów w tłuszcze. Dlatego po posiłku bogato-węglowodanowym we krwi profil składników odżywczych odzwierciedla sytuację podobną jak po spożycia posiłku bogatego w węgle i tłuszcz! Wobec czego diety bogato-węglowodanowe nie działają lepiej niż takie które są bogate w tłuszcze i węglowodany. Posiłki bogato-węglowodanowe również promują wysokie stężenie we krwi lipidów, węgli i insuliny.

Ok., więc teraz już dowiedziałeś się, które kombinacje składników są złe. Odwróćmy kota ogonem, i spójrzmy na kombinacje, na których powinieneś polegać.

Eat meals containing protein and carbs (with minimal fat) / Jadaj posiłki zawierające białko i węglowodany (z minimalną ilością tłuszczu)
Wiadomo, że spożywanie białka i węglowodanów razem również powoduje wzajemne pobudzenie uwalniania insuliny (podobnie jak tłuszcze i węgle powyżej). Jednak w tym wypadku, uwolnienie insuliny to efekt którego pożądamy. Mając kilka posiłków na dzień, które powodują zwiększenie stężenia insuliny we krwi (jak długo poziom insuliny nie jest chronicznie podwyższony przez cały dzień), ciałko dąży do procesów anabolicznych, transportując węgle i aminokwasy do komórek, w celu syntezy białek i glikogenu. A jak długo nie ma nadmiaru tłuszczu dla komórek, otłuszczanie jest minimalne.

Oczywiście ta kombinacja jest owocna w okresie potreningowym, jednak możesz chcieć dodatkowy jeden lub dwa wyrzuty insuliny na dzień aby promować anabolizm, podczas masowania. Znowu, jak długo poziom insuliny nie jest stale podwyższony przez cały dzień, nie grozi ci oporność na insulinę.

W tym momencie, niektórzy mogą powiedzieć, że chociaż w tym wypadku nie promuje się otłuszczenia, lecz te wyrzuty insuliny zahamują uwalnianie tłuszczu (lipolizę). I całkowicie mają rację! Ale powinieneś zrozumieć, że większość posiłków (jeśli nie zawierają wyłącznie jednego źródła białka) będą podnosić poziom insuliny, do tego stopnia, który zahamuje lipolizę. Nie można zapobiec temu procesowi, chyba, że stosuje się dietę ketogeniczną, z specjalnymi rodzajami białka, które nie powodują dużego wzrostu insuliny. Diety ketogeniczne nie są odpowiednie do budowania masy mięśniowej, i mają własne uwarunkowania, moim zdaniem powinniśmy ich unikać. Kiedy celem jest zyskanie mięśni, dwa do trzech posiłków dziennie kiedy podkręcamy anabolizm są niezbędne, aby stać się większym a to tożsame z białkiem i węglowodanami z niewielką ilością tłuszczu w tych posiłkach.

Eat meals containing protein and fat (with minimal carbs) / Spożywaj posiłki składające się z białka i tłuszczu z minimalną ilością węglowodanów
Chociaż pożądane jest zjeść kilka posiłków w ciągu dnia, które uwalniają dużo insuliny, pobudzają syntezę białka i uzupełniają zasoby glikogenu, rozsądne jest unikać zbyt wielu takich posiłków. Rozwodziłem się nad tym zagadnieniem powyżej(obniżona wrażliwość na insulinę i zapobieganie spalaniu tłuszczu). Od kiedy wiemy, że niezbędne kwasy tłuszczowe są bardzo ważne dla zdrowia i pomagają w budowaniu sylwetki, jedzenie białek i węgli w każdym posiłku, każdego dnia zapobiegnie ich spożyciu. A to nie jest korzystne.

Złotym środkiem, który równoważy dwa do trzech posiłków białkowo-węglowodanowych (z minimalną ilością tłuszczu) każdego dnia, będzie spożywanie dodatkowo dwóch lub trzech posiłków białkowo-tłuszczowych (z minimalną ilością węgli). Spożywanie 30% każdego rodzaju tłuszczów (wielonienasyconych, jednonienasyconych, nasyconych) jest dobre dla masy, dlatego pomyśl nad tym kiedy układasz dietę.

Idąc tym tropem, celem posiłku białkowo-tłuszczowego jest zapewnienie energii i aminokwasów bez powodowania nadmiernych, zapobiegających lipolizie wyrzutów insuliny. W związku z tym, po posiłkach zwierających tłuszcze a nie węgle, organizm spala mniej węgli (więcej węgli jest przechowywanych i utrzymywanych w mięśniach jako glikogen) i spala więcej tłuszczu dla energii. Krótko mówiąc, będziesz spalać więcej tłuszczu dla zapewnienia energii i przechowywać węgle w mięśniach po tego rodzaju posiłkach.

Mam nadzieję, że teraz jest jasne, że poprawną kombinacją posiłków, możesz czerpać jeszcze wiecej korzyści z jedzenia. Jedząc białko i tłuszcze - wtedy będziesz palił tłuszcz przez pewien okres dnia. W niektórych posiłkach jedz białko i węgle, aby rosnąc przez inne części dnia. Oczywiście mam pełną świadomość, że niektórzy będą myśleć, że to herezja, ale ten sposób odżywiania może właściwie pomóc ci stać się większym, jednocześnie obniżając ilość tłuszczu w ciele podczas niektórych mikrookresów cyklu treningowego.

Czynniki kontrolujące przystosowanie organizmu na różne sposoby odżywiania, są bardzo zróżnicowane, jednak jeden z nich jest bardziej znaczący niż pozostałe. Mam na uwadze tolerancję glukozy i wrażliwość na insulinę. W moim przekonaniu wrażliwość na insulinę wydaje się być najbardziej miarodajna, jeśli chodzi o to jak organizm reaguje na węglowodany dostarczane w diecie. Dla tych, którzy mają wysoką wrażliwość na insulinę, ciałko odpowiada na podaż węglowodanów mniejszymi wyrzutami insuliny. Chociaż wyrzuty insuliny są małe, komórki są bardzo wrażliwe na tę niewielką ilość, i są mimo to bardzo anaboliczne. Duża ilość insuliny może zahamować utratę tłuszczu, idealnym rozwianiem jest stanie się podatnym na małe ilości insuliny, i dzięki temu niewielka jej ilość jest wymagana dla anabolizmu, więc ta niewielka ilość nie zapobiegnie utracie tłuszczu.

Z mojego doświadczenia, ci którzy są wrażliwi na insulinę, maksymalizują stosunek zdobywania mięsni do tłuszczu, na dietach, które są bogate w węgle a ubogie w tłuszcz (50% węgli, 35% białka, 15% tłuszczu). Ludzie z umiarkowaną wrażliwością, uzyskują najlepsze rezultaty na dietach izokalorycznych (30% węgli, 40% białka, 30% tłuszczu). A ci z niską, na dietach niskowęglowodanowych (50% białka, 35% tłuszczu, 15% węgli).

Więc, w oparciu o założenia artykułu, jeśli jesteś wrażliwy na insulinę, więcej niż trzy dzienne posiłki powinny być białkowo-węglowodanowe. Jeśli nie jesteś - więcej niż trzy powinny być białkowo-tłuszczowe.

Insulin Sensitivity - I Want Your Blood / Wrażliwość na insulinę - Chcę twej krwi
Następnym pytaniem jest jak dowiedzieć się czy jestem wrażliwy czy nie? Czy płakałeś na końcówce filmu Titanic, kiedy Leonardo DiCaprio szedł na dno jak Wodnik Szuwarek na Północnym Atlantyku? Cóż, i wyszło, jesteś wrażliwiec, a ja? Płakałem jak bóbr. Ok., ok., ale jest kilka metod.
Najłatwiejszym sposobem jest zastanowienie się na jaki typ diety najlepiej reagujesz. Jeśli są to Low Carb, jesteś prawdopodobnie mało wrażliwy. Jeśli możesz spożywać dużo węgli i nie obrastasz tłuszczem, prawdopodobnie jesteś wrażliwy. Jeśli chcesz konkretów, czytaj dalej.

Niektórzy znawcy, używają bardzo uproszczonego podejścia do testów na wrażliwość. Nie do końca popieram takie rozwiązanie. Spotkałem się z opiniami, że jeśli masz typ budowy jabłka lub jeśli stajesz się senny po posiłku bogatym w węglowodany, wtedy jesteś oporny na insulinę (niewrażliwy). W moim przekonaniu, jest to zbyt uśredniona droga i niewiele mówi o twoich potrzebach składnikowych nawet gdy się sprawdza.

Wobec tego, preferuję takie metody, które chociaż są bardziej czasochłonne, dają obiektywne wyniki. Pierwszą z nich jest doustny test na tolerancję glukozy (wyznaczanie krzywej glikemicznej). W tym celu musisz wybrać się do apteki obok i zakupić glukometr, paski do testów i roztwór glukozy (zapytaj farmaceutę, ponieważ musi być właściwy, pepsi się nie nada). Gdy tylko nabędziesz wszystkie dobra, przystępujesz do testu.

Let's Get Sensitive! / Bądźmy wrażliwi!
Załóżmy, że testy zrobione, ale wyniki niekoniecznie są takie, jakich byś się spodziewał. Jesteś mniej wrażliwy na insulinę, niż sobie wyobrażałeś, lipa, i to ci się nie podoba. Cóż, nie godząc się na oponkę, przed ABS’em, chcę ci powiedzieć, że jest kilka rzeczy, które mogą poprawić wrażliwość na insulinę.

Zarówno trening wytrzymałościowy jak i siłowy bardzo zwiększają wrażliwość przez szereg mechanizmów. Dlatego uwzględnij je w planie treningowym. Zauważyłem, znaczący wzrost wrażliwości na insulinę gdy trening opiera się o 3-4 intensywne sesje treningu siłowego, trwając 1-1,5 h, połączone z minimum 3-4 treningami wytrzymałościowymi, które trwają 30 minut. Aby naprawdę podnieść wrażliwość na insulinę, powinieneś wykonywać trening siłowy i trening “cardio” oddzielnie.

Dodatkowo, takie suplementy jak kwasy omega-3, tran, kwas alfa-liponowy, chrom mogą zwiększyć wrażliwość na insulinę. Sugeruję zacząć od dawki 600 mg kwasu alfa-liponowego (ALA) i tranu, w dawce zawierającej 6-10 g DHA i EPA (najbardziej aktywne omega 3 w tranie).

Z drugiej strony, takie stymulanty jak efedryna i kofeina mogą obniżać wrażliwość na insulinę, wobec efektów jakie wywierają na metabolizm. Ponadto, dieta niskowęglowodanowa, i wysokotłuszczowa które stały się bardzo popularne również mogą prowadzić do obniżenia wrażliwości na insulinę. Dlatego moi trenujący nie lubią takich stymulantów lub diety low-carb (chyba, że są na wycince do zawodów, i wtedy okresowo przechodzą na dietę low-carb co kilka miesięcy, jednak nie dłużej niż przez 3 tygodnie pod rząd).

Jeżeli twoja wrażliwość nie jest zadowalająca, wypróbuj sposoby, które omówiłem powyżej. Następnie po miesiącu lub dwóch, wykonaj badania ponownie. Powinieneś być bardziej zadowolony z rezultatów. Liczby wyglądają znacznie lepiej.

Individual Differences - Experimentation / Różnice indywidualne - kalibracja
Nawet jeżeli ostatnie akapity nakreślą pewien kierunek, który pomoże ci zdefiniować jaka jest twoja wrażliwość na insulinę, prawdopodobnie i tak najlepszym sposobem na określenie jaki sposób odżywiania jest najbardziej efektywny, jest metoda prób i błędów. Dlatego przez 8 tygodni zachęcam cię do przejścia na dietę składająca się w 50% z węgli, 25% białka, 15% tłuszczu (jak sugeruję w części I artykułu). Podczas tego okresu zapisuj własne przyrosty masy mięśniowej i masy tłuszczowej. To ujawni ci stosunek zyskiwania mięśni:tłuszczu.

Później wróć do „normalnego” sposobu odżywiania przez 8 tygodni. Po tym czasie wypróbuj dietę 30% węgli, 40% białka, 30% tłuszczu. Ponownie zapisz uzyskany stosunek mięsnie:tłuszcz.

Po 24 tygodniach powinieneś wiedzieć który typ diety jest bardziej odpowiedni dla twojego organizmu. Wiem, że to wymaga czasu, który trzeba poświęcić, aby doprecyzować nawyki żywieniowe, ale zakładając, że ta wiedza przyda się na przyszłe lata treningu, 24 tygodnie wydają się kroplą w morzu takiego czasu. Dodatkowo, przyda się na dalsze życie.

Pamiętaj, że chociaż plan żywieniowy zakłada, że dziennie spożywasz 50% węgli, 25% białka, 15% tłuszczu lub 30% węgli, 40% białka, 30% tłuszczu, nie oznacza to, że powyższe proporcje muszą mieć odzwierciedlenie w każdym posiłku. Tak nie powinno być, ponieważ równocześnie pojawiałyby się niewyobrażalne ilości tłuszczu, węgli i insuliny. Dlatego korzystając z technik które dotyczą komponowania posiłków, opracuj plan, który zawiera właściwe proporcje składników dostarczane w odpowiednich porach dnia, ale sumarycznie na koniec wszystko i tak będzie zawierać się w systemie (40-30-30 lub 50-25-15).'

http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=889

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ann.. dzieki

zapraszam czesciej nie tylko do ogladania ale spamowania tez


Co do poprzednich postow na temat insu - temat rzeka,nawet nie ogarniam w polowie ale zaczynam powoli kojarzyc fakty i wyciagac wnioski i daolej czytam,czytam......

A moja dieta obecna tylko moje spostrzezenia potwierdza.


pozdro


Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-05 20:54:06

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PES Erase+DS Activate Xtreme V2

Następny temat

Zwiększenie siły i wytrzymałości bez przyrostu masy ciała

WHEY premium