W kazdym razie bez maniany proszę.
W kazdym razie bez maniany proszę.
mam na jutro uszykowane ok 0,5kg kuraka, a jak go będę musiała wmuszać w siebie to pomyślę o zyebce to od razu może mi podejdzie
nie dosyć,że choojowy dzień to jeszcze zyeba na koniec dnia
Dodam jeszcze,że...normalnie jesteś gorszy od Izy jeśli chodzi o opieprz dotyczący michy, ale w sumie to bardzo dobrze
Pozdrawiam przy okazji Izę
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
40 z odzywy, 300 gramow kury i 4 jajka i po sprawie. Przeciez to malutko
OwneD
Off since 01-09-2010 r.
No rozumiem gdyby Ci ktoś kazał na raz 200 gr tłustego boczku zjeść
Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-07-22 22:41:13
Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html
To by bylo niebo w gebie, jeszcze z grilla to i kg mozesz mi kazac
OwneD
Off since 01-09-2010 r.
będę musiała znowu się "wkręcić" chociaż tak mam,że raz jest ok a raz tak jak np dzisiaj to lipa
Demolub no Piotrek to ma rację nie zaprzeczam...boczek owszem ale tylko z grilla
a właśnie dzisiaj czwartek,czyli trening...gdzie rozpiska Piter?
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Podmieniłbym też czasem kuraka na jakiegoś indyka, chudą wołowinkę, tudzież dodał trochę ryby do jadłospisu.
Osobiście zjadam też 200g twarogu na noc, to jest dodatkowe 40g białka
To tylko moja sugestia, ale to Sene tu rządzi
P.S. Pewnie, to przez te upały.
Zmieniony przez - 90packer w dniu 2010-07-22 23:23:42
http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html
"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK
PS: Żeby nie było nie musisz kury jeść. Podbijaj białko czymkolwiek byle by to było w miarę dobre źródło. Akurat mi się kurę wsuwa najlżej ze wszystkiego i gdyby było mnie stać to bym 1,5kg dziennie jadł
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-07-22 23:26:08
co do twarogu to ja nie jem, w ogóle powinnam unikać produktów mlecznych już o lodach nie wspomnę
ale twaróg to już całkiem odpada ostatnio jako sam na noc jadłam chyba w grudniu
Piotrek taka ilość białka poszła się za przeproszeniem yebać razem z utraconymi kg po redukcji, jeszcze miesiąc dwa po trzymałam te 2g spokojnie,ale potem coraz gorzej...ale było minęło teraz jest teraz i muszę się ogarnąć,bo równie dobrze mogę stwierdzić po chooj biorę te prochy jak zła micha wszystko niszczy
Mnie jakby było stać to bym jadła codziennie wołowinę,chociaż karkówą z grilla nie pogardzę,ale kurak nie jest zły
idę się regenerować,bo poranny trening czeka...mam nadzieję,że do jutra łapy przestaną boleć
P.S żadnego luzu...może być,ale tylko wyższa pyerdolencja
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-07-22 23:44:56
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Progresja na klate.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- ...
- 113