vena/MASA SIŁA PYERDOLNIĘCIE c.d str.77

"a jak jak chciałam wlecieć do chłopaków to Wuchta i adzik powiedzieli,że z początkującymi nie ćwiczą i mnie olali "




No Venka, nie smutaj sie

ja się nie smutam

jedynym powodem mogłoby być to,że tak daleko do poniedziałku

dobra już się nie jaram tak tymi ciągami,bo raz tez tak było i potem dupa z treningu


Mam nadzieję,że Piotrek nie strzelił focha

Ostatnio dosyć obszernie rozmawialiśmy na ten temat.Każde z nas czerpie z tego sportu przyjemność. Mi marzą się jakieś MPJ czy PP,do tego mam jakieś tam marzenia co do samego wyniku,ale wiem też,że bez trenera nic nie zrobię i stąd ten Kościan. Kasia chce dalej walczyć ze swoimi słabościami,dalej trenować i dołączyć do grona najsilniejszych kobiet w WLKP:D.Każde z nas chce iść mniej lub bardziej w tym kierunku. Ja nie chcę żeby to zostało jakoś źle zrozumiane,że ja ciągnę Kasię do Kobry czy coś takiego...Ja po prostu chciałem dobrze i nadal chcę.
Chodziło mi o to,żeby sobie z nami pojechała,zobaczyła,ale wciąż robiła swoje. Moglibyśmy nawet ćwiczyć razem raz na jakiś czas tu w Poznaniu(ja ćwiczę tylko z jednym kolegą),ale na takich zasadach,że każdy robi swoje(a żeby było ciekawiej oboje na treningach od Piotrka ),ale sobie pomagamy.Mam nadzieję,że napisałem to jakoś zrozumiale:)

zrozumiale zrozumiale

ale już z tą najsilniejszą w WLKP to nie przesadzaj

Gwarantuję Ci, że ja przy Romku jestem potulnym pieskiem

Jak Cię przyjmą to się zapisz. Może Cię na żywca siadać nauczą.

to nie było Piotrek miłe

Kurde net mi siadł i mi się wiadomośc wysłała po godzinie

Zaraz napiszę resztę

RESZTA:

Spoko chłopaki i dziewczyny. Jak się udacie do Kobry to na pewno na tym skorzystacie i wcale nie mówię tego z jakąś zawiścią zazdrością czy innymi negatywnymi emocjami. Trzeba sobie poprzeczkę wysoko stawiać i podążać za marzeniami. I jak najbardziej jestem za tym żebyście oboje się do klubu zapisali. Dzięki temu czegoś naprawdę się nauczycie. Przez neta to ja mogę proste rozpiski czy wskazówki dawać i nic poza tym. Trening w klubie/sekcji to jest to czego obojgu Wam potrzeba jeśli dalej chcecie spełniać swoje marzenia i poprawiać swoje wyniki i umiejętności.

A Ty Katarzyno nie *******, że za stara jesteś bo Ci 30 serii wolnych siadów rozpiszę na poniedziałek Spytaj się Romka ile lat miał jak zaczął ćwiczyć TS i jakie miał osiągnięcia

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-09-01 23:10:20

mi jest dobrze tak jak jest...aaa teraz już wiem pewnie chcesz mnie spławić


ech idę spać

Ty to p*pa jesteś Ja Cię tutaj próbuje kopnąć w dupę, żebyś na wyższy poziom weszła a Ty mi tu fochy strzelasz

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-09-01 23:22:23

Już się przestraszyłem,że coś zostało źle zrozumiane:). Naprawdę Piotrek bardzo sobie cenię wszystkie Twoje rady.W minionym sezonie korzystałem z kilku Twoich rad. Ten sezon także mam zamiar polecieć na tym treningu który mi zasugerowałeś i na tej suplementacji o której rozmawialiśmy. Wszystko to jest dla mnie ważne i pomocne,za co Ci raz jeszcze dziękuję. A do Kobry chcę jeździć głównie z myślą o nauce poprawnej techniki i o tym,żeby dać sobie szanse.niestety to tez będą wizyty pewnie raz na tydzień lub dwa,bo Kościan wcale nie jest tak blisko od Poznania,więc pewnie dalej będę Cię nękał prośbami o pomoc(jeśli oczywiście nie będziesz miał nic przeciwko). Zresztą niedługo w dziale dzienników dla początkujących pojawi się mój i myślę,że jeśli tylko będziesz miał czas i ochotę,to będziesz mógł całe referaty o moich brakach tam pisać:P.Pozdrawiam Cię serdecznie
A Kasi życzę tych siadów żeby się nie nudziła na treningu:P