Wuchta to,że są dla mosktujących i nie to wiem,ale po prostu zawsze widziałam takie 1-warstwowe,a w Twardogórze właśnie 3-warstwową jak już teraz wiem,ale faktycznie to była inna federacja. Tylko wtedy laska miała naciągniętą koszulkę,a ta na filmie to jakby tylko rękawki założyła
Wyobraż sobie co z biustem się dzieje jak opuszczasz sztangę
najpierw trzeba mieć biust ja nie mam,więc przynajmniej ten problem mam z głowy
Ale też uważam,że koszulki dla pań to masakra,nigdy jej chyba nie założę nawet jeśli będę skazana na wieczne machanie 40stką
w ogóle sprzęt to przesada, te wszystkie kostiumy itp tylko niszczą ten sport
tylko prawda jest taka,że sprzętu nie zlikwidują i każdy o tym wie
zaczęłaś od konkretnych obciążeń dla mnie lajtowo to z różowymi hantelkami
vajo dzięki ale jakich tam konkretnych,zwłaszcza te 45kg w przysiadzie
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Jesli chce sie zajac dobre miejsce na zawodach - jest sie skazanym na sprzet, a to wg. mnie niszczy ten sport.
Planu niestety nie mam,wskazówek brak tak więc kolejny trening samowolka
MC sumo 20/8 50/6 60/4 72,5/3x3 (bez pasa,nachwyt)
Rumun 52,5/8 x3
Wiosło sztangą 40/6 x3
Wiosło hantelką 13/8 x3
Ściąganie drążka 30/8 x3
Przysiad sumo 20/10 x5
Brzuch siłowo 6x12 (3ćwiczenia)
+BARECZKI
1 Składanka (3serie)
-wznosy bokiem zmniejszana liczba powtórzeń 4,8,12
4x8kg 8x5kg 12x3kg (na łapę)
2 Składanka (3serie) stały ciężar 5kg na łapę
-arnoldki x10,8,6
-wyciskanie siedząc x10,8,6
-wznosy przodem x10,8,8
3 Składanka (2serie) stały ciężar 3/2kg na łapę
-wznosy bokiem siedząc w pochyleniu x10
-wznosy bokiem stojąc zza pleców x10
przerwy między seriami ok 1min
Uwagi:
Nie wiedziałam co robić dzisiaj na treningu,więc zrobiłam to,co tydzień temu i progres 2,5kg, bo w ciągach tak zapewne będę zwiększać.
Ciągi lekko i cały czas staram się jak najbardziej angażować nogi.Natomiast przestałam przejmować się tym,że dupa idzie w górę.Ostatnio przeczytałam artykuł na ten temat i z tego wynika,że pozycję wyjściową w ciągach mam dobrą
Podciągania na drążku nie robiłam,zamieniłam na wiosła.Na drążek przyjdzie czas...póki co jestem jeszcze słaba i za ciężka
Bareczki...takie same składanki jak tydzień temu,ale dzisiaj o wiele słabiej
Trening bardzo przyjemny...kurva jak ja uwielbiam te ciągi
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-04 17:51:58
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
A z tymi barkami to widzę,że na poważnie zaczęłaś.Myślałem,że tydzień temu,to był taki jednorazowy wybryk,a tu proszę:). Będą jak kule armatnie:P
No wiesz...taki jeden pan o mnie zapomniał,planu nie ma
a z planem czy bez to trenować trzeba
A co do barków to spodobały mi się te składanki i mam nadzieję,że coś je ruszy...a poza tym muszę też dopracować troszkę pewne części ciała,bo w przyszłym roku czeka mnie ważny dzień w życiu prywatnym i trzeba być w formie no i jakoś się zaprezentować
Micha
1 owsiane,jaja,banan
trening
whey
2 kurak,makaron,winogrono
3 migdały,winogrono
4 kurak,winogrono
5 ser półtłusty,whey,masło orzechowe
Miałam chcicę na winogrono...jak to dobrze nie być na redukcji i móc jeść owoce
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-04 22:02:50
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
w przyszłym roku czeka mnie ważny dzień w życiu prywatnym i trzeba być w formie no i jakoś się zaprezentować
Czyżby ślubny kobierzec
Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html
Czyżby ślubny kobierzec
zgadłeś...tylko,że niestety nie mój ale ważnej osoby w moim życiu,którą bardzo kocham,czyli jedynego brata
Tak więc trzeba jakoś się zaprezentować jakaś kiecka z odkrytymi plecami i bareczkami,może troszkę udka na wierzchu
ale się rozmarzyłam
tylko z drugiej strony przesadzić też nie mogę,bo odstraszę gości
******************************************************************
5.06.2010 DNT
Micha
1 owsiane,jaja,żurawina
2 kurak,migdały,warzywa
3 j.w
4 kurak,warzywa
5 ser półtłusty,whey
nie pamiętam kiedy ostatnio miałam węgle tylko na śniadanie
Stwierdzam,że chyba zawieszę dziennik na czas leszczarskich ciężarów,bo nie ma co komentować ani oglądać
Wrócę jak zacznę machać stówką w seriach
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-05 23:07:34
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
A tak na serio,to nie przerywaj. Przynajmniej będzie ładnie widać progres,tak krok po kroku,a chyba o to w tym chodzi. Dzięki temu,będzie to dobry materiał ,,naukowy":).A jeśli teraz odpuścisz,a wrócisz już "duża i silna",to skąd ludzie się dowiedzą jak do tego doszło;>?
Progresja na klate.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- ...
- 113