Dythican / Dziennik / ku 100cm - jump

Byłem dziś na orliku, co prawda trochę zmęczony bo od czterech dni walczymy z ojcem z wylewaniem podjazdu na podwórku, ale cóż

Aktualne (nieoficjalne) wyniki wyskoku:
Wiek: 24lata
Wzrost: 182cm
Zasięg ramion: 240cm

Dosiężny: 73cm
Z naskoku: 322cm
Z jednej nogi: 320cm
Dwiema rękoma w górę: 309cm

To są wyniki z orlika, nawierzchnia tartan... Nie za bardzo lubię na tym skakać, ale cóż... Wyniki na sali są lepsze w granicach 3/4cm.

Do poprawy? Koniecznie technika i szybkość naskoku. Bez piłki idzie w miarę miarę ale z piłą masakra^^ Już lepszy efekt daje wyskok z dostawienia nogi niż z naskoku^^ No nic, od poniedziałku ruszam z nowym treningiem dynamicznym. Kolejna aktualizacja za 12tygodni

Tydzień 1/1 (dynamika) Dzień 1

=============
Poniedziałek
=============

Rozciąganie

Skoki na pudło/skoki z pudła 2x10
Głębokie skoki na pudło (40/80cm) 2x10
Przeskakiwanie pudła po czym wskakiwanie na kolejne pudło (40/80cm) 2x10

Nogi:
Rozgrzewka przysiad
50/70/90kg
-Box squat
10x2 100kg
-Wykroki
3x6 40kg
-Odwrotne wspięcia w staniu / wspięcia na palce
2x20 100kg

Rozciąganie


Oj jutro będzie zakwas po 2 tygodniach nie ćwiczenia nóg będzie bolało



Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-07-12 16:45:58

Tydzień (dynamika) 2/6/1 Dzień 2

=======
Wtorek
=======

Klata:
-Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
2x10 38kg
1x5 54kg
5x4 66kg
-Wyciskanie sztangi na ławce skośnej
4x5 54kg
-Rozpiętki
3x10 12kg

Biceps:
-Uginanie ramion ze sztangą gryf prosty stojąc
12/10/8/6 30/32/32/34kg
-Uginanie ramion ze sztangielkami młotki
3x8 12kg
-Uginanie ramion ze sztangą gryf łamany modlitewnik, podchwyt, szeroko
3x10 25kg

+ Brzuch siłowo

Tydzień (dynamika) 1/6 Dzień 4

========
Czwartek
========

Barki:
-Wznosy sztangielek bokiem w staniu
3x10 8kg
-Wyciskanie sztangi z klatki siedząc
4x6 40/42/44/46kg
-Wyciskanie sztangi zza karku
3x6 40kg

Triceps:
-Pompki na poręczach
4x8 własny ciężar
-Wyciskanie wąskim chwytem na ławce poziomej
8/6/3/3 47/52/57/62kg

+Brzuch siłowo



Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-07-15 17:23:41

Tydzień (dynamika) 1/1 Dzień 5

=======
Piątek
=======

-Wskoki obunóż na schody /z obciążeniem 2kg na nogę/
5x10(co 2gi schodek)
5x6 (co 3ci schodek)
5x4 (co 4ty schodek)
5x4 (co 5ty schodek)

masakra z obciążeniem

-OHS
4x4 35kg
-Snatch pulls
5x3 85kg
-Przysiad klasyczny
5x5 75kg



Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-07-16 16:26:07

Dythi snatch znam ale OHS wtf??

overhead squat czyli przysiad ze sztanga trzymana za głową, jak w końcowce rwania :p

Tydzień 2/2 (dynamika) Dzień 1

=============
Poniedziałek
=============

Dziś lipka... Nie było plyo, ale zamiast tego ostry meczyk 1v1... potem już za bardzo sił nie było na siłownię, więc tylko boxa zrobiłem...

Rozciąganie

Nogi:
Rozgrzewka przysiad
50/70/90kg
-Box squat
10x2 102,5kg


Rozciąganie

Siema. Przede wszystkim gratuluje progresu, 17cm w pół roku to ładny wynik. Dążysz do 100cm wyskoku dosiężnego czy innego? Też myślałem o założeniu takiego dziennika, będąc leniem zrezygnowałem. Przejrzałem Twój dziennik pobieżnie, jeżeli powtórzę jakieś pytanie, to jest to wina nieuwagi. Robisz jakieś treningi na sali, tzn. czy uwzględniłeś je w planie treningowym? Np. płotki, zeskoki/skoki na skrzynię albo coś takiego? Jak często trenujesz nogi w tygodniu? Czy jakieś tam schodki czy inne skakania traktujesz jako dzień treningowy nóg?

Poprawka... 17cm. w ciągu roku Ale nieważne, najważniejsze że jest progres
Hmm moim minimalnym celem jest 85 dosiężnego i 100cm z naskoku,a le im więcej tym lepiej
Niestety nie mam możliwości ćwiczenia na sali dlatego wykonuję skoki podskoki itd. w domowych warunkach... Wskoki na starą maszynę do szycia mamy, czy też wskakiwanie po schodach (aktualnie z 4kg obciążeniem).
Wszystkie skoki oraz gry w kosza traktuję jako treningi i są uwzględniane w planie treningowym


A propos... byłem dziś u siebie na koszu (asfalt - 296cm) tak nie dawno w sumie... Najpierw meczyk z kumplem (niestety przegrałem 19:20 ). Kumpel się zmył to trochę poskakałem... Czuć że wyskok trochę poszedł w górę. Parę dunk'ów było i to fajnych, łapa coraz wyżej nad obręcz... tylko strach był bo po deszczach pojawił się na asfalcie i do w dodatku pod samą obręczą piasek... co powoduje prawdopodobieństwo poślizgu w trakcie wybijania się... Także chyba jutro wpadnę tam z miotłą hehe



Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-07-19 22:41:01